Główne Stacje Transformacji Jaźni, Ego

Z Himalaya-Wiki

Ludzie nas pytają skąd się bierze ego i egoizm, a często jeszcze są to ludzie o bardzo silnym egotyzmie, gdyż ci, którzy wznieśli się ponad ego dokładnie widzą jak ego powstaje i jak zaślepia. Trzeba mieć wielki dystans do samego czy samej siebie, aby wznieść się ponad sidła egotyzmu, ponad zwiedzenie przez „ja”, „moje” i „mnie” i z wyższej, świetlanej perspektywy rozumieć ego. AHAMKARA to określenie ego w naukach Wschodu, a jest to wszelkie utożsamienie się z życiowymi rolami, pozycją, pracą, wykształceniem, majątkiem, miejscem, krajem, językiem, rasą. Ego rasowe, narodowe, ego religii czy metropolii, ego języka, kultury, ego zwyczajów i nałogów, ego ciemnoty. To tylko parę utożsamień z czym ludzie wiążą się poprzez poczucie „ja”, „moje” i „mnie”. Cielesność, emocjonalność i umysłowość najbardziej kształtują każde ego, chociaż jest sześć czynników kształtujących każdy egotyzm, każdy obiekt istniejący w materialnym świecie, nawet tak iluzoryczno-genny jak ego, jaźń. Ego, czyli Jaźń, to poczucie siebie, poczucie „ja” i „moje” oraz wszelkie relacje z otoczeniem. Ego to w istotny sposób cały magazyn ludzkiej pamięci, obrazy wspomnień, pamięć przeżyć i doświadczeń w poczuciu „ja”. Bycie sobą, poczucie bycia sobą, to nic więcej niźli ta cała otoczka, skorupa na Boskiej Oświeconej Duszy jaką jest „JA” i MOJE”, włącznie ze zwierzęcym zaznaczaniem terytorium, obszaru wpływu i oddziaływania.


Kwiatuszek.png


To prawda, że w celach psychoterapii, stłumione „Ja”, czyli „Ego” trzeba odblokować i wyzwolić, ale zaawansowany, wyższy trening duchowego rozwoju polega na wykorzenianiu poczucia „ja” i „moje”, na rozpuszczeniu czy jak kto woli zabiciu ego, usunięciu iluzji „jaźni”. Pięknie tego uczyli starożytni mędrcy i oświeceni prorocy, jak usunąć ego i wznieść się ku bezinteresownej służbie, ku Woli Bożej. Egotycy, ludzie chorzy na przerost, nadmiernie wybujały chwast ego, kąkol jaźni, ci produkują własne ścieżki i nie znoszą pracy w duchowym podporządkowaniu autorytetowi Śrî Guru. Kto chce ćwiczyć ego, poznawać jaźń i wznieść się wyżej, musi ściśle, w całkowitym oddaniu współpracować z Guru, aż choroba zwana egotyzmem, jaźniowością będzie uleczona.


Kwiatuszek.png


Ego jest przyczyną istnienia cierpienia w niższym świecie. Tarcie ego powoduje ból i cierpienie, naruszenie choroby zwanej strukturą „ja” i „moje”. Wielkie oświecone istoty takie jak Gautama Buddha nazywały ego, jaźń, wrzodem, czyrakiem lub nowotworem na Boskiej Duszy. Duchowy trening w zaawansowanym wymiarze to dogłębne uwalnianie się od ego, przekraczanie ego, życie bezegoistyczne. Istoty ksobne, chciwe, prymitywne, nie są zwykle w stanie pojąć tego wymiaru duchowej głębi i chcą z rozwoju duchowego uczynić „własną” ścieżkę w celach zarobkowych, dla zadowalania siebie lub zaznaczenia terytorium. Tymczasem proste weryfikacyjne kroki jak wyzbycie „izmów” w postaci rasizmu czy nacjonalizmu zaczynają czyścić i sublimować ego, co jest w arsenale podstawowych środków treningowych. Zwykle mówimy o 3 dużych transformacjach czy metamorfozach, o przemianach ego, które są wysubtelnieniem i uwzniośleniem ego, ale uwznioślenie może być niebezpieczne da otoczenia jeśli uczeń oderwie się od Guru i będzie tworzyć „własną” ścieżkę, złośliwą pułapkę dla innych! Droga jest jedna, odwieczna, wytyczona przez mędrców, a ćwiczenia duchowe nie mogą służyć samozadowalaniu, tylko pracy, ciężkiej duchowej pracy nad wyzwalaniem ze szponów ego.


Kwiatuszek.png


W początkach pracy duchowego rozwoju warto pamiętać, że jeśli więcej robi się dla innych niż dla siebie, to jest to dobry kierunek pracy dla całkiem początkujących na Ścieżce. Sześć Ćakr w ciele człowieka, od korzenia po szczyt głowy, obrazowo ukazuje sześć stacji czy kręgów rozwoju, sublimacji ego. Sześć płatków Lotosu Jaźni (Ego), w podbrzuszu, pod pępkiem też pokazuje sześć faz emocjonalnej transformacji, astralnej przemiany ego. Sześć płatków Manasa-Ćakry, w systemie Adźña, wewnątrz głowy, pokazuje sześć kompletnych przemian umysłu, zmian totalnych w poglądach, pamięci i sposobach rozumowania. To są wszystko odniesienia do procesów transformacji, z których wyłania się nowy człowiek, nowa, inna niż poprzednio, subtelniejsza i wznioślejsza osobowość. Tak jak jedna jaskółka nie czyni wiosny w przysłowiu, tak pojedyncze przejawy zmian nie świadczą o osiągnięciu zmiany ego, które musi być totalną przemianą życia i wnętrza.


Kwiatuszek.png


Najniższy rodzaj ego jest najbardziej prymitywny, brutalny, chciwy, egoistycznie ksobny, nastawiony na zadowalanie siebie, pozbawiony wyższych ideałów i uczuć, zwierzęcy, szukający jedzenia, spania, wygody, kopulacji, bezmyślnego rozmnażania. Najniższy rodzaj ego, najbardziej żyje kosztem innych na różne sposoby. Życie ze śmierci zwierząt jak czynią to mięsożercy, jest takim samym prymitywizmem, jak ludożerstwo czy zdobywanie majątku kosztem wyzysku, cudzej nędzy i głodu. Pierwszej stacji ego tyle jest wśród ludzi, że każdy może zauważyć innych egoistów w prymitywnym półświatku ludzkości. Rakszasa to wschodnie określenie demonicznego, ksobnego prymitywizmu, ego prymitywnego, jaźni zezwierzęconej! Wymądrzanie i wygłupianie idą w parze z agresją i przemocą stosowaną dla doraźnego zysku, sławy czy wzbogacenia, albo zaspokojenia seksualnego i namnożenia w stadzie. Właśnie ogólne prawa tłumu, stada, kierują rakszasowymi ego. Demonizm jest stacją cierpienia i tworzenia cierpienia, życia w sposób destrukcyjny dla przyrody i ludzkiego otoczenia.


Kwiatuszek.png


Prymitywnym, zezwierzęconym ego, rakszasową naturą można skutecznie kierować jedynie z pomocą Indratattwa, a jest to zasada siły, użycia siły do kontroli i kierowania jaźnią. Indradewa jest opiekunem dusz w najniższej stacji rozwoju ego, jest Królem Aniołów, które siłą i mocą kierują stadami rakszasowych, demonicznych elementów składowych ludzkości. Bez demonstracji siły i porządnego bata nie można kierować dołami ludzkości. Poprzez nacisk na prymitywne ego, nacisk siłowy i kontrolę ich niskich skłonności kieruje się od zawsze najbardziej prymitywnymi masami, które są tłumem rządzonym prawami stada ssaków, stada zwierząt. Jest to trochę może przykra, ale oczywista prawda historyczna o ludzkości jako o zbiorowości ego. Ulepszone jednostki w sensie wzrostu duchowego, z rąk tego prymitywnego, mięsno-nałogowego elementu często w historii cierpiały męki i katusze oraz odrzucenie. Stacja rakszasowa jest najniższą dobrze wyróżnioną, a i podobnie stacja manawów, stacja ludzi uczłowieczonych, trzecia stacja jest dobrze wyróżniona. Jest to pełnia szlachetnego i humanitarnego człowieczeństwa, o co wcale niełatwo pośród wielu miliardów ludzi aktualnego etapu świata. Ostatni, szósty etap zwany Devata (Anielskość, Boskość) jest arcyrzadkim zjawiskiem, które jest celem każdego człowieka. Elijah (Eliasz) został przemieniony w anioła Sandaltona, Henoch został przemieniony w anioła Metatrona (Mitratrona), Franciszek z Asyżu został przemieniony w anioła Ramiela. To tylko parę przykładowych transformacji w anielską postać bytu, które mogą być bardzo pomocne ludziom na Zachodzie, pomocne w zrozumieniu ostatecznego celu przemiany ego.


Kwiatuszek.png


Praktyki duchowe, wszelkie ćwiczenia i kilkunastodniowe warsztaty pracy nad przemianą siebie służą transformacji, odprymitywnieniu i wysubtelnieniu ego. Należy pamiętać, że im bardziej osoba jest zaawansowana na duchowej Ścieżce, tym bardziej potrzebuje Guru i musi współpracować z Guru. Ci, którzy porzucają Guru, nie słuchają Guru, wszyscy są upadłymi egotyzmami, ciężko chorymi duszami, chorymi na raka duszy. Kto nie współpracuje ściśle z Boskim Guru, ten w swej bezbożności wędruje ścieżką upadku i obudzi się na dnie piekieł. Ludzie bardziej zaawansowani ściślej stosują się do reguł duchowej podróży i pracy, reguł ściśle przez Guru wyznaczonych. Rakszasowe, prymitywne egotyzmy odrzucają Guru i nie chcą słuchać rad ani zaleceń Guru. O takich to Jezus Chrystus mówił, że są „wężami” i „plemieniem żmijowym”, potępionym. Posłuszeństwo autorytetom duchowym poprzez życie zgodne z zaleceniami mistyczno-religijnymi jest cechą pełni humanitarnego człowieczeństwa, cechą ego uczłowieczonego, do czego większości ludzi wiele brakuje. Odblokowanie własnej jaźni, ego, kiedy jest stłamszone, uprawianie ego tak jak uprawia się ogród to bardzo początkowe prace. Najważniejsze, ostateczne prace to unicestwienie, rozpuszczenie ego, proces Laya w jodze, proces Fana u sufich. Jest to usunięcie iluzji ego, jak zwykł był uczyć Buddha.


Kwiatuszek.png


Osoby, które chcą więcej wiedzieć o transformowaniu ego, muszą dużo przebywać w Obecności mistrza-przewodnika duchowego, szczególnie w atmosferze warsztatów i czilli, gdzie przez cały dzień pracuje się nad transformacją. Czytanie spisanych nauk i codzienna szczera praktyka to zaledwie bardzo podstawowe przygotowanie do podróży. Osiągnięcie Buddhi - Oświeconej Formy Istnienia, która przekracza ego, Ahamkara jest bardzo ważne. Seva, duchowa służba, pełna oddania, poświęcenie czynem dokonane jest bardzo istotnym składnikiem każdej transformacji. A głębia i długotrwałość pełnej służby oddania warunkują i głębokość oraz trwałość wyższej metamorfozy ego!

Mistrz Himalaya Swami

Linki zewnętrzne

PMH - Przekazy Mistrza Himalaja znajdują się na portalu Lajów