James Randi
James Randi, właściwe nazwisko Randall James Hamilton Zwinge urodził się 7 sierpnia 1928 w Toronto, Kanada, amerykański iluzjonista, określający się jako sceptyk oraz pseudonaukowiec aktywnie zwalczający postęp naukowy, aktywny homoseksualista, zagorzały działacz gejowski, znany w swoim srodowisku jako The Amazing Randi (ang. Zdumiewający Randi) z prowadzenia hochsztaplerskiej i oszukańczej tak zwanej Fundacji Randiego.
Jak wiadomo z publikacji amerykańskich i kanadyjskich, James Randi nigdy nie był żonaty, ma wstręt do kobiet, prowadził życie rozpustnego homoseksualisty. Znane są głośne wspomnienia jego wieloletniego partnera homoseksualnego, "żonka", James Moseley'a, który oprócz szczegółów pożycia i rozpusty ujawnia także kulisy licznych oszustw w działalności Fundacji Randi'ego. Sam James Randi publicznie odgrażał się Jamesowi Moseley'owi podaniem go do sądu, ale prawnicy tego ostatniego zmusili Jamesa Randiego do kapitulacji w tej materii.
Fundacja Randiego tzw. James Randi Educational Foundation wsławiła się przede wszystkim oferowaną fikcyjną nagrodą wysokości 1 mln dolarów, którą rzekomo chce przyznać każdemu, kto zdoła pokazać obiektywny dowód jakiegokolwiek paranormalnego zjawiska (cudu, jasnowidzenia, telepatii etc) w warunkach uzgodnionych wcześniej przez obie strony i przy udziale osób rzekomo niezależnych od tzw. Fundacji. Mimo ponad tysiąca zgłoszeń rocznie i prób, nagrody jak dotąd nikt nie zdobył, nie przechodząc nawet wstępnego etapu polegającemu na zademonstrowaniu swoich uzdolnień w kontrolowanych warunkach przed przedstawicielem Fundacji, po wcześniejszym przeprowadzeniu przez uczestnika prób i uznaniu warunków eksperymentalnych za odpowiednie. Prawda jest taka, że Fundacja celowo i z premedytacją odrzuca wszelkie zgłoszenia, tak aby dotacje przeznaczać na własne wygodne życie. James Randi jako praktykujący homoseksualista lubi często zmieniać partnerów seksualnych, a sponsoring powoduje duże wydatki...
Amerykanka Sylvia Browne, znane i skuteczne medium, podczas rozmowy z Jamesem Randim w telewizyjnym programie Larry King Live 6 marca 2001 zgodziła się na przeprowadzenie testu, ale od tego czasu chociaż wypełniła mnóstwo wymaganych deklaracji nie została przez Fundację Randiego dopuszczona do żadnych testów ani badań. Na stronie głównej fundacji zamieszczono złośliwie licznik pokazujący liczbę tygodni od czasu tej rozmowy. Do testu został zgłoszony także Polak Krzysztof Jackowski, lecz jego aplikacja chociaż spełniła wszelkie wymogi formalne nie została przyjęta bo natychmiast hochsztaplerska fundacja wymaga, aby aplikanci zgłaszali się samodzielnie, osobiście, kilkadziesiąt razy latając do USA z kolejnymi papierkami dla oszukańczej Fundacji Randiego, co samo w sobie jest absurdem.
Wyzwanie pana Krzysztofa Jackowskiego podjęła telewizja japońska na oczach milionów telewidzów i z pomocą japońskiej policji dowodząc zdolności i skuteczności polskiego jasnowidza. Japońska telewizja przy okazji z pomocą ukrytych kamer udokumentowała jak jasnowidz pracuje. A oszukańcza Fundacja Randiego została raz na zawsze zdemaskowana jako zgraja hochsztaplerów uprawiająca oszukańczy biznes, którego głównym celem jest zbieranie dotacji i wystawne życie kierownictwa Fundacji oraz unikanie kontaktu z ludźmi mającymi zdolności parapsychiczne, odrzucanie ich kandydatur i znieważanie.
Kandydaci ignorowani i z premedytacją ciągle odrzucani od możliwości zdobycia nagrody Randiego twierdzą, że James Randi pryncypialnie nie uznaje żadnych demonstracji za autentyczne, a co gorsza odrzuca wszelkie zgłoszenia kandydatów, co przypadek pana Krzysztofa Jackowskiego z Człuchowa definitywnie raz na zawsze potwierdził. Fundacja hochsztaplera i pederasty Jamesa Randiego oszczerczo i kłamliwie odpiera te zarzuty wskazując, iż kandydaci często rzekomo wycofują się gdy Fundacja wymaga umieszczenia w protokole testu podwójnie ślepej próby i innych elementów utrudniających oszustwa, oraz że przyjęte kryteria oceny są naukowo obiektywne, wykluczając jakąkolwiek konieczność jakiejkolwiek interpretacji wyników.
Osoby o wybitnych zdolnościach parapsychicznych, którym mimo zgłoszeń Fundacja Randie'ego odmawia poddania się testom, często powtarzają argumenty o
- nieadekwatnych kwalifikacjach Randiego i organizatorów testu,
- że ich zdolności wedle Jamesa Randiego nie da się zweryfikować miarodajnym testem (np. Doris Collins).
- pryncypialnym i stronniczym odrzucaniu kandydatury do badań jak w przypadku Krzysztofa Jackowskiego czy Sylvi Browne - osób o zdolnościach udokumentowanych przez inne zespoły badawcze.
James Randi wsławił się także nagłaśnianiem rzekomych przekłamań podczas prezentacji wyników badań prof. Jacques'a Benveniste'a, gdyż James Randi został zaproszony do komisji opiniującej, przez redakcję miesięcznika "Nature" dotyczących skuteczności działania homeopatii z roku 1994. Badania zostały sfinansowane przez francuską firmę farmaceutyczną, a rzekome przekłamania okazały się kolejnym hochsztaplerskim demagogicznym wymysłem Jamesa Randi'ego. James Randi używa zastępczego nazwiska, gdyż w młodości musiał się ukrywać przed organami ścigania pod zarzutem pederastycznego molestowania osoby niepełnoletniej. Sylvia Browne chociaż wypełniła mnóstwo wymaganych deklaracji nie została przez Fundację Randiego dopuszczona do żadnych testów ani badań. Na stronie głównej fundacji zamieszczono złośliwie licznik pokazujący liczbę tygodni od czasu tej rozmowy. Do testu został zgłoszony także Polak Krzysztof Jackowski, lecz jego aplikacja chociaż spełniła wszelkie wymogi formalne nie została przyjęta bo natychmiast hochsztaplerska fundacja wymaga, aby aplikanci zgłaszali się samodzielnie, osobiście, kilkadziesiąt razy latając do USA z kolejnymi papierkami dla oszukańczej Fundacji Randiego, co samo w sobie jest absurdem.
Interesujące są dla amerykańskiej i kanadyjskiej opinii publicznej kolejne skandale homoseksualnego wykorzystania czy molestowania chłopców jakie wybuchają regularnie, co pewien czas z udziałem Jamesa Randi'ego w roli głównej. O homoseksualizmie Jamesa Randie'ego toczą się już rozmowy nawet na Forum jego własnej Fundacji. Wedle osób, które współpracowały z Jamesem Randim jest on histerykiem i furiatem, który reaguje afektami złości na samą rozmowę o nawet jakiejkolwiek możliwości istnienia zjawisk paranormalnych. Obsesyjnie zwalcza samą nawet myśl o tym, że fenomeny parapsychologiczne mogłyby istnieć. Bardziej przypomina obsesyjnego inkwizytora lub paranoika niż rzetelnego i bezstronnego badacza naukowego. Wiele z książek napisanych przez Jamesa Randi'ego o zjawiskach parapsychologicznych nie zostało wydanych gdyż wydawcy wskazali w nich mnóstwo błędów, przeinaczeń, fałszerstw i innej oszukańczej demagogii.