Przyczyny Niepowodzeń u Praktykujących Magię Dobrobytu: Różnice pomiędzy wersjami

Z Himalaya-Wiki
(Nowa strona: 1. Istnienia demonicznych istot i ich ludzkich wcieleń nie neguje nikt rozsądny, choćby i z tego prozaicznego względu, że we wszystkich odwiecznych szkołach mistyki i ezoteryki ot...)
 
Nie podano opisu zmian
Linia 1: Linia 1:
1. Istnienia demonicznych istot i ich ludzkich wcieleń nie neguje nikt rozsądny, choćby i z tego prozaicznego względu, że we wszystkich odwiecznych szkołach mistyki i ezoteryki otwarcie uczy się rozróżniania istot złych od istot dobrych. Rozróżnianie pomiędzy istotami demonicznymi w swej naturze a istotami anielskimi jest wielką podstawą każdej religii i jej mistyki czy hermetyki. Joga i tantra w każdej postaci jest wyczulona na rozwijanie intuicyjnej i naukowej zdolności viveka pozwalającej dokładnie i precyzyjnie rozpoznać charakter i naturę sił oraz energii tworzących aurę miejsca, budynku czy żyjącej istoty. Mistrz Gautama Buddha, podobnie jak Jezus Chrystus, uczył odróżniania od siebie pretów (głodnych duchów), asurów (demonów), narów (ludzi) oraz dewów (bogów, aniołów) i upadewów (półbogów, półaniołów), szczególnie w ludzkich wcieleniach i w widowiskowych zjawach, wizjach, wglądach mistycznych. Liderzy próbujący pouczać innych o sprawach duchowych powinni sami mieć dużą wiedzę o tych rodzajach istot i intuicyjno-fachową zdolność ich wielopoziomowego odróżniania. Nie tylko rozeznawanie i wyczuwanie ogólnego typu istoty żyjącej w ciele, budynku czy okolicy jest potrzebne, ale i odróżnianie ich w sposób siedmiostopniowy.
1. Wielu ludzi twierdzi, że robiło praktyki na wzrost dobrobytu, ale nie zawsze są zadowoleni w pełni z ostatecznego rezultatu, czego powodem jest zwykle nieuwaga lub ingnorancja w wypełnianiu rytuałów. Tantra gwarantuje skuteczność każdego wypełnionego rytuału, a często jest to określony czas, ilość i warunki pełnienia praktyk. Sporo jest czynników osłabiających lub uniemożliwiających spełnienie, osiągnięcie rezultatów praktyki, a starożytni mistrzowie magii duchowej błogosławili bardzo konkretne co do formy, czasu i miejsca rytuały! Generalnie nie należy ignorować przepisanych zaleceń, bo jeśli rytuał ma trwać przez sześć tygodni, a praktyka mantry dobrobytu ma być powtarzana przed wschodem Słońca, to jeden dzień, w którym człowiek zaśpi, psuje cały efekt końcowy. Praktyka jest jak podlewanie rośliny na pustyni, gdzie nawet parę godzin spóźnienia powoduje jej wyschnięcie i spalenie, a wiele rytuałów z powodu błędu trzeba następnego dnia po prostu rozpocząć od nowa, gdyż przez błąd praca jest rozproszona. Mantr generalnie nie należy intensywnie recytować w stanie mocnego zdenerwowania, irytacji czy złości, zatem robienie praktyki „na dobrobyt” akurat przy okazji kłótni z drugą połową związku, jeszcze kłótni o pieniądze, może przynieść wręcz odwrotne rezultaty, bo do praktyk duchowych zasiadamy w spokoju ducha, wyciszeni wewnętrznie, bez negatywnego nastawienia.




Linia 5: Linia 5:




2. Istotom w pełni ludzkim, narom, manavom, stosunkowo łatwo jest osiągnąć duchowe przemienienie i stać się upadevami, istotami półboskimi, tak zwanymi półbogami czy lepiej półaniołami, do których należą siddhowie, ryszi, sādhu, jakszasi, czy gandharvowie. O wiele trudniej asurom czy pretom w ludzkich ciałach zamieszkującym jako jaźnie stać się ludźmi. Mistrzowie, którzy powtarzają, że aby stać się boskim, trzeba najpierw stać się ludzkim, przejść proces oddemonicznienia swej natury i proces uczłowieczenia - doskonale znają się na ewolucji różnych kategorii jaźni. Ogólnie, wyróżnia się trzy stadia rozwoju człowieczeństwa, jak manava (ogół ludzkości) manusha i maniśa (doskonały wzór człowieczeństwa), stadia które poznać po większej otwartości serca, tolerancji, humanitaryzmie, miłosierdziu i inteligencji, woli pokoju i dobra. Człowiek człowiekowi nie jest równy, a powszechnie znane wady będące cechami demonicznymi, asurowymi, których wymienia się sześć, od sześciu specyficznych sfer piekielnych, gdzie inkarnują w niższym świecie wszystkie asurowe istoty. Wyzbywanie ciemnych, demonicznych wad jest podstawowym ewolucyjnym procesem transformowania jaźni asurowej w formę duszy (jaźni) będącej w pełni ludzką istotą, narą - człowiekiem z odzysku!
2. Tantra jako rozbudowana boska biała magia, posiada wiele niuansów i czasem samo robienie mantry pomyślności, takiej jak Śrîm, nie jest wystarczające, jeśli się przykładowo neguje istnienie bóstw foremnych, z których wibracja wypływa, a jest to dźwięk przypisany różnym formom pomyślnej bogini, jak Lakszmi czy Lalita. Negowanie istnienia foremnych bogiń jest też negowaniem dźwięku, który z nich wypływa, czyli rodzajem awersji do praktyki, a do podstawowych zasad osiągu duchowego należy pełna i gruntowna akceptacja wypełnianej praktyki. Demoniczni i pomyleni w swych poglądach ludzie muszą najpierw mocno zaprzyjaźnić się z praktyką, polubić z jej wewnętrzną rzeczywistością, dogłębnie zaakceptować oferowaną metodę pracy. Magiczne rytuały są nadzwyczaj skuteczne wtedy, kiedy osoba wykonująca taki rytuał dobrobytu jest zżyta z praktyką, lubi ją i akceptuje całkowicie, a nawet czerpie rozkosz z jej wykonywania. Ludzie, którzy odmawiają mantram, a nudzą się w trakcie, przysypiają lub denerwują, że tak długo trwa, nie mają, co liczyć na zbytnie osiągi i rezultaty z powodu swej demonicznie negatywnej postawy wobec ćwiczenia duchowego. Ludzie w Europie często mają demonicznie wynaturzony stosunek do praktyki, dziecinnie roszczeniowy, zaborczy, nerwowy i powinni najpierw praktykować dużo relaksu i wewnętrznego uspokojenia swoich rozlicznych Vŗttis – negatywnych fal emocji i myśli. Złe, negatywne stany wnętrza często neutralizują lub odsuwają w czasie upragnione rezultaty tantrycznych praktyk i trzeba się  przyłożyć do transformowania swych negatywności w Światło celem oczyszczenia umysłu i serca. Zasady te uniwersalne, praktykowane tak w indyjskiej, jak i tybetańskiej Tantrze, a nawet w magicznych systemach, takich jak Huna czy Reiki, Voo-Doon i wielu innych! Przed poważną sesją Jogi także zaleca się kilkanaście minut relaksacji celem rozproszenia i usunięcia szkodliwych negatywnych stanów emocji i rozdrażnień!




Linia 11: Linia 11:




3. Sześć rodzajów demonicznych inkarnowanych asurów jest dobrze znanych w jodze i tantrze, a także sześć metod jogi, które służą transformowaniu tych negatywności czy wad ewolucyjnych. Kāma (żądza), krodha (złość, gniew, złośliwość), lobha (chciwość, pazerność), moha (zaślepienie, ułuda, obsesja), mada (pycha, arogancja, pretensje), matsarya (rywalizacja, zazdrość, walka o stołki) to cała szóstka demonicznego dziedzictwa, które podlega sublimacji i ostatecznie usunięciu! Kāma jest przez mędrców uznawana za korzeń z którego wyrasta cała szóstka asurowych cech, jednak pojęcie to ma dwa znaczenia, z których jednym jest wszelka żądza jako pociąg do tego co zatrute i szkodliwe albo nienaturalne, a drugim miłosna namiętność posiadająca nawet Kāmadeva jako anielskie bóstwo miłości. Ka + ama to skłonności do tego, co szkodliwe i wbrew naturze, do trucizn, toksyn i oszołomień, a można powiedzieć, że w tym znaczeniu Kāma(s) to namiętnościowa trucizna i dosłownie żądza zła. Kāma w znaczeniu pragnień miłosnych uważana jest za naturalny popęd i część fizjologii płci, jednak trzeba zrozumieć te dwa znaczenia dla jednego słowa. Ścieranie demonicznej substancji zatruwającej duszę zaczyna się zwykle od eliminowania zjawisk zazdrościowych, zawiści i złowieszczej walki o stołki jaką widać u demonów polityki. Matsarya pokazuje, że asurowość osoby jest silna i niejako kompletna, a cywilizacja oparta na rywalizacji o stołki i miejsce jest cywilizacją zgoła demoniczną, piekielną. Silna manifestacja jednej z wad upadkowych pokazuje rodzaj demonicznej istoty, rodzaj demonicznego opętania.
3. Wiele praktyk dla uzyskania ich efektu należy robić w ciszy i odosobnieniu, stąd Sādhaka, osoba praktykująca, musi mieć komfort wykonywania rytuału tak, aby w tym czasie nikt nie przeszkadzał, nie zakłócał praktyki. Atmosfera musi być dobra, pogodna i spokojna, a żadna awantura nie ma prawa „wisieć w powietrzu” i nie jest to jakaś abstrakcja, tylko zwyczajne, bosko-anielskie podstawowe wymagania do praktyki. Praktyki duchowe pochodzą z Niebios, od Boga i Aniołów, a przecież każdy rozumie, że Raj jest wolny od demonicznych negatywności, awanturniczo przeszkadzających osób, złośliwców namolnie zakłócających przestrzeń odosobnienia i innych mrocznych zjawisk. Współcześnie, wyłączenie wszelkich urządzeń elektrycznych, typu telefony, komunikatory, urządzeń szumiących, hałasujących czy zakłócających biopole, należy do podstaw aranżacji miejsca i warunków do praktykowania. Zwykle wystarczy wygasić większość zgrubnych pobliskich zakłócaczy, aby osiągnąć dobre warunki dla powodzenia działań. Możność zamknięcia się w pokoju na klucz i zatkania dziurki od klucza także bywa pomocna w wypadku współdzielenia domu z uciążliwymi domownikami. Głodne, niepodlane kwiaty lub nienakarmione zwierzęta domowe mogą powodować pewne napięcie psychiczne, stąd należy wcześniej należycie zadbać o nakarmienie i napojenie mniejszych braci, którzy są od nas zależni. Płaczące i głodne dziecko musi zostać nakarmione i przewinięte, a nie powinno być zostawione w stanie rozdrażnienia głodowego na czas praktyki, gdyż trzeba się nauczyć płynnie godzić obowiązki.




Linia 17: Linia 17:




4. Sześć to liczba magiczna, pierwotnie boska, o specyficznych właściwościach, jednak asury jako upadłe (anioły) posługują się cechami sześciorakimi dla udawania boskości i zwodzenia, a także są sześciorako rozróżniane. Liderzy duchowego rozwoju muszą rozwijać wielką wrażliwość, wgląd i wiedzę, aby skutecznie rozróżniać to, co boskie, od tego co demoniczne jak przykładowo niechęć do pełnienia funkcji w organizacjach duchowych będąca zaślepieniem przez ‘obsesję niezaangażowania’. Ludziom wydaje się, że to złość i złośliwość, krodha, jest najgorszą i najczarniejszą energią, jednak w rzeczywistości najgorszą jest matsarya - zawiść, urojenia zazdrościowe, w których są elementy wszystkich poprzednich wad jako składniki. Lobha jest cechą pretów, głodnych duchów, które są wreszcie chciwe wszystkiego, żarłoczne i spragnione, tak pokarmów jak i rzeczy, stąd prety żyją jak zwierzęta, jak sępy, które rzucają się na każdą padlinę. Lobha to przyczyna bulimii, po prostu żarłoczność tak samo jak pijaństwo, a to z powodu pragnienia picia. Narkoman, pijak, lekoman, bulimik, cukrożerca, zbieracz wszelkich śmieci, złodziej to zwykła osoba asuryczna albo typowa preta, głodny duch o żądzy żarłoczności trudnej do powstrzymania.
4. Niektóre rytuały tantryczne dla osiągnięcia powodzenia i dobrobytu wymagają składania prostej ofiary z czystych pokarmów, jak przykładowo ryż i mleko, czego nie należy zaniedbywać ani pomijać w takim przypadku, podobnie jeśli warunkiem praktyki jest też odpowiednia dieta. Oczywistym warunkiem  bardzo wielu praktyk duchowych jest odżywianie roślinne, jarskie, czyli wegetariańskie, czasem ściśle określone, co do rodzaju produktów żywnościowych, a także ilości i pór spożywania posiłku. Jeśli w instrukcji praktyki tantrycznej „na dobrobyt” jest powiedziane, że w czasie wykonywania tej Sādhany nie należy z nikim rozmawiać, to trzeba uważać, aby dotrzymać takich w sumie prostych warunków, by owoce praktykowania mogły być skonsumowane! Istotnym punktem praktyk Artha Tantra, Magii Dobrobytu, jest często podjęcie jakiejś służby na rzecz ubogich, cierpiących czy joginów-mnichów i trzeba ochoczo takie umowy dawane przez Niebiosa i Świętych Mistrzów dotrzymywać, aby osiągnąć rezultat. Wedle praw niebiańskich, kto nie pomaga innym, ten sam na pomoc nie zasługuje i zgodnie z prawem karmana (odpłaty) pomocy nie otrzyma. Ludzie muszą dokładnie przestudiować instrukcję tantrycznej praktyki i wiernie ją wypełniać, żeby osiągnąć upragnione rezultaty, inaczej spotykają się z niepowodzeniem. A przecież kierunek, w którym człowiek siedzi też jest istotny, szczególnie w praktykach zrytualizowanych i nie należy w swym ściemnieniu twierdzić, że coś jest mało istotne. Efekt końcowy to suma wszystkich rzeczy, jakie składają się na prawidłowo, z zaangażowaniem wykonywany magiczny rytuał.




Linia 23: Linia 23:




5. Matsarya szczególnie plugawa to żądza zawładnięcia cudzej pozycji, stołka, sławy czy umiejętności poprzez jej podgryzanie, podkopywanie czy atakowanie na różne sposoby. Im złośliwszy asur (aszur), tym bardziej podle neguje kompetencje znawcy, tym bardziej podkopuje zaufanie do guruħ czy jego āćārjów, aby zająć miejsce  do którego uzurpuje sobie prawo. Afery pomiędzy politykami dla zdobycia stołka adwersarza to właśnie żywy dowód, że ‘władza tego świata jest w rękach szatana’, jak to zjawiska opisywał Mistrz Jezus Chrystus czy chrześcijańscy mistycy. Osoby spętane wadą mada nie tylko są pyszne i dumne, ale też bardzo roszczeniowe i pretensjonalne, a także podejrzliwe i nieufne, szczególnie do tych, co cieszą się zaufaniem i względami jakiegoś boskiego mistrza duchowego. I to jest ważna wskazówka, do rozpoznawania zarówno asurów spętanych pychą jak i zazdrością, bo oba typy należą do zwyrodniałych buntowników, którzy potrafią ugryźć rękę, która ich karmi i błogosławi. Przeciętni ludzie mają niewielką ilość demonicznej naleciałości, ale ludzie zdegenerowani wtórnie, naraka, wcielone prety czy asury mają wielkie pokłady demoniczne zasilane jeszcze przez sferę niższego świata, patala, z którą są powiązani, a podstawą rozpoznawania demonicznych bytów jest ich źle ukierunkowana żądza, złe pragnienia i potrzeby! Pojęcie dewiacja, wypaczenie dewaiczności, boskości najlepiej bodaj oddaje obraz wszelkiej źle ukierunkowanej żądzy.
5. Powtarzanie mantramu i towarzyszących czynności rytualnych musi być wypełniane z oddaniem, zaangażowaniem, ufnie i szczerze. Rzekome „sprawdzanie rytuału”, nieufne próbowanie, czy działa, może być nie tylko bezowocne, ale i trochę nieprzyjemne dla takiej pomylonej osoby, gdyż nieufność jest sama w sobie energią Vŗtti, emocją demoniczną, ciemną, mroczną i szkodliwą. Zasadą podstawową wykonywania praktyk, mantr i rytuałów jest ufność, akceptacja, wiara w podjęte metody, a ściślej pełna wiara i szczerość w wypełnianiu instrukcji praktyki duchowej. Święci Mistrzowie przekazują metody sprawdzone, dobrze przetestowane przez wieki i wymagające szczerego i skrupulatnego wykonyania, stąd osoby programowo nieszczere, chwiejne, podejrzliwe, krytykanckie zamiast owocu praktyki mogą doznawać kryzysu oczyszczającego pomieszania albo lekkiego rozstroju swej diabolicznej, złej natury. Praktyki oczyszczają umysł i serce ze wszelkich demonicznych naleciałości i człowiek musi rytuały tyle razy powtarzać, żeby się nauczyć ich wykonywania w rzeczywiście prawidłowy sposób. Żeby być dobrym kierowcą, nie wystarczy przeczytać podręcznik obsługi samochodu, potrzeba jeszcze sporo treningu, żywego treningu siedząc za kierownicą i prowadząc pojazd! Tak samo w ogólności jest z przyswojeniem efektywności mantramów i towarzyszących im czynności rytualnych czy innych wymogów.




Linia 29: Linia 29:




6. Asura znaczy nienaturalny, wszystko to, co nienaturalne, nienormalne, zboczone, wypaczone, przekręcone. Rodzaj żeński pisany jest przez długie ā na końcu jako asurā, co w językach zachodnich trudno podkreślić czy pokazać, ten aspekt płci, który u asurów ulega pomieszaniu i wypaczeniu, nawet w kwestiach sztuki miłowania. Sura to anioł lub anielica (surā), istota zdrowa, naturalna, w harmonii z przyrodą i kosmosem, asura to zaprzeczenie naturalności i boskości, dokładnie przeciwieństwo tego, co zdrowe, naturalne i dobre! Asury robią rzeczy bezbożne i antyduchowe, a to, co dobre i boskie tępią na wszelkie sposoby, wypaczają i wyśmiewają. Demoniczne, złe i zepsute osoby wyśmiewają medytacje, wegetarianizm, jogę, mantramy, duchowych mistrzów, a czasem przedrzeźniają wulgarnie imitując czy nieudolnie podrabiając zewnętrznie. Asury wygadują pomylone brednie typu, że wegetarianizm czy medytacja szkodzi; albo, że guruħ nie jest potrzebny do rozwoju, bo asury czynią zło ze swej diabolicznej, piekielnej mentalności, która asurowe osoby powoduje do wymyślania kłamstw odwodzących ludzi od duchowego rozwoju i treningu! Asurowa osoba, jak usłyszy, że ma przyprowadzić do boskiej Sanghi parę nowicjuszy, zrobi akurat odwrotnie i parę osób zniechęci swoim głupawym zachowaniem albo odrzucającym i raniącym komentarzem. Asura w ludzkim ciele potrafi twierdzić, że ma dużo osób zainteresowanych duchowością, ale nie są one jeszcze gotowe, aby je przyprowadzić do guruħ i sanghi, co jest demoniczną głupotą!
6. Przyczyny niepowodzeń mogą też leżeć w niewłaściwym podejściu do życia, w roszczeniowych postawach, w chorobie zawiści, że inni coś mają, to dlaczego „ja nie mam”! Trzeba chory na takie dolegliwości umysł wyleczyć z tych negatywnych żądz, postaw i zaburzeń, co od razu po oczyszczeniu i wyzdrowieniu umysłu spowoduje zmianę sytuacji życiowej. Trzeba pamiętać, że każde bogactwo musi być użyteczne i funkcjonalne. A ci, którzy obiecali, że Guru wybudują  Aśram, jak zdobędą bogactwo, powinni pamiętać, że swoje obietnice składają przed Bogiem, nawet jak to są tylko myśli i pragnienia w modlitwach czy recytacjach mantramów. I wobec Boga Brahmana czy Wszechducha trzeba się wywiązywać ze swych obietnic, bo inaczej kolejne próby użycia rytuałów dla powodzenia i dobrobytu skończą się fiaskiem a nawet zwiększeniem biedy, co będzie wtedy po prostu zwyczajnym skutkiem zwrotnym, złą karmą niedotrzymania obietnic wobec Guru i linii przekazu! Ćandala to stan permanentnego ubóstwa, biedy, nędzy i choroby spowodowany brakiem honoru i uczciwości wobec Boga i Świętych Guru.




Linia 35: Linia 35:




7. Osoby o anielskiej, boskiej naturze, bliższe upadewom i dewom będą intensywnie angażować się w aktywności po stronie guruħ i sanghi, a wszelkie programy duchowe są dla takich natur cudownie dobroczynne. Osoby asurowe często udają, że praktykują, po cichu ludzi zbierają dla siebie na boczku, odwodząc od guruħ i wstrzymując przed duchowym rozwojem, a intensywne treningi duchowe są dla asurów i pretów bardzo wyczerpujące, męczące, przerażające czy w inny sposób wydają się jakoś szkodliwe. Jest to strach demonicznego pacjenta przed oczyszczeniem jego diabolicznych wad i czartowskich zniewoleń! Totalne poddanie boskiemu guruħ, wierna praca dla sanghi, dla linii przekazu, stała praktyka, z czasem skumulują się i z łaską mistrza dokonają cudu wewnętrznej transformacji, tak, że negatywności, sześć vrytti, zostanie odrzuconych, a przebudzi się prawdziwie ludzka dusza o stałej dążności ku boskości. Szadvrytti, sześć ciemnych wad ego musi ulec starciu, spaleniu w ogniu wewnętrznej transformacji, który spala wszelkie brudy, którymi oklejone są upadłe z niebios dusze uwięzione w kręgu Ziemi. Shadvŗtti, ściemnienie wrytrowe, które joga zaleca od samego początku unicestwić, są przyczyną wszelkiej niedoli, cierpienia, bólu i nieszczęścia w całym ludzkim świecie. Matsarya - zawiszczenie i zazdroszczenie, jako głowa hydry musi być starte w pierwszej kolejności, aby człowiek stał się ludzkim!
7. Nic nie przesadzimy, jeśli powiemy, że brak wyraźnych owoców w praktykach magii dobrobytu jest skutkiem ignorancji, niedociągnięć i niedopatrzeń w sposobach wykonywania mudry, mantry i jantry, które to elementy składają się na cały tantryczny rytuał. Brak jakiegoś elementu w układzie uniemożliwia dotarcie do celu, tak jak brak choćby jednego koła czy „tylko” kierownicy w samochodzie czyni cały pojazd bezużytecznym aż do czasu jego naprawienia. Jeśli coś nie działa w magicznych procesach tantry, należy dobrze rozważyć, jaki element został pominięty w całym rytuale. A mleko to jest mleko prosto od krowy a nie jakiś odwirowany biały płyn z dodatkiem mnóstwa chemikaliów. Podobnie ryż, to musi być ryż a nie resztka z ziarna ryżu po jego wypolerowaniu na biało, co czyni go praktycznie nieużytecznym. Drobne acz istotne usterki w rytuale praktyki Tantry mogą czynić cały diamentowy pojazd mało przydatnym lub nieefektywnym i nie trzeba narzekać na praktykę, ale na siebie, swoje błędy, zaniedbanie i ignoranckie poglądy na temat instrukcji Sādhany. Ludzie Zachodu, europejczycy przejawiają wiele ignorancji w dziedzinie religijności, magii i mistyki, stąd muszą się uczyć bardzo gruntownie, od podstaw z naciskiem na szczegółowe przyswajanie zasad, połączone z kształtowaniem właściwej postawy do Boskości i Guru/h. Pozostaje życzyć ludziom, aby ich wysiłki odniosły skutek w praktykowaniu.




Himalaya Swami L.M.
Himalaya Swami L.M.
[[Category:Przekazy Mistrza Himalaya]]
[[Category:Przekazy Mistrza Himalaya]]

Wersja z 23:34, 5 mar 2009

1. Wielu ludzi twierdzi, że robiło praktyki na wzrost dobrobytu, ale nie zawsze są zadowoleni w pełni z ostatecznego rezultatu, czego powodem jest zwykle nieuwaga lub ingnorancja w wypełnianiu rytuałów. Tantra gwarantuje skuteczność każdego wypełnionego rytuału, a często jest to określony czas, ilość i warunki pełnienia praktyk. Sporo jest czynników osłabiających lub uniemożliwiających spełnienie, osiągnięcie rezultatów praktyki, a starożytni mistrzowie magii duchowej błogosławili bardzo konkretne co do formy, czasu i miejsca rytuały! Generalnie nie należy ignorować przepisanych zaleceń, bo jeśli rytuał ma trwać przez sześć tygodni, a praktyka mantry dobrobytu ma być powtarzana przed wschodem Słońca, to jeden dzień, w którym człowiek zaśpi, psuje cały efekt końcowy. Praktyka jest jak podlewanie rośliny na pustyni, gdzie nawet parę godzin spóźnienia powoduje jej wyschnięcie i spalenie, a wiele rytuałów z powodu błędu trzeba następnego dnia po prostu rozpocząć od nowa, gdyż przez błąd praca jest rozproszona. Mantr generalnie nie należy intensywnie recytować w stanie mocnego zdenerwowania, irytacji czy złości, zatem robienie praktyki „na dobrobyt” akurat przy okazji kłótni z drugą połową związku, jeszcze kłótni o pieniądze, może przynieść wręcz odwrotne rezultaty, bo do praktyk duchowych zasiadamy w spokoju ducha, wyciszeni wewnętrznie, bez negatywnego nastawienia.


Kwiatuszek.png


2. Tantra jako rozbudowana boska biała magia, posiada wiele niuansów i czasem samo robienie mantry pomyślności, takiej jak Śrîm, nie jest wystarczające, jeśli się przykładowo neguje istnienie bóstw foremnych, z których wibracja wypływa, a jest to dźwięk przypisany różnym formom pomyślnej bogini, jak Lakszmi czy Lalita. Negowanie istnienia foremnych bogiń jest też negowaniem dźwięku, który z nich wypływa, czyli rodzajem awersji do praktyki, a do podstawowych zasad osiągu duchowego należy pełna i gruntowna akceptacja wypełnianej praktyki. Demoniczni i pomyleni w swych poglądach ludzie muszą najpierw mocno zaprzyjaźnić się z praktyką, polubić z jej wewnętrzną rzeczywistością, dogłębnie zaakceptować oferowaną metodę pracy. Magiczne rytuały są nadzwyczaj skuteczne wtedy, kiedy osoba wykonująca taki rytuał dobrobytu jest zżyta z praktyką, lubi ją i akceptuje całkowicie, a nawet czerpie rozkosz z jej wykonywania. Ludzie, którzy odmawiają mantram, a nudzą się w trakcie, przysypiają lub denerwują, że tak długo trwa, nie mają, co liczyć na zbytnie osiągi i rezultaty z powodu swej demonicznie negatywnej postawy wobec ćwiczenia duchowego. Ludzie w Europie często mają demonicznie wynaturzony stosunek do praktyki, dziecinnie roszczeniowy, zaborczy, nerwowy i powinni najpierw praktykować dużo relaksu i wewnętrznego uspokojenia swoich rozlicznych Vŗttis – negatywnych fal emocji i myśli. Złe, negatywne stany wnętrza często neutralizują lub odsuwają w czasie upragnione rezultaty tantrycznych praktyk i trzeba się przyłożyć do transformowania swych negatywności w Światło celem oczyszczenia umysłu i serca. Zasady te są uniwersalne, praktykowane tak w indyjskiej, jak i tybetańskiej Tantrze, a nawet w magicznych systemach, takich jak Huna czy Reiki, Voo-Doon i wielu innych! Przed poważną sesją Jogi także zaleca się kilkanaście minut relaksacji celem rozproszenia i usunięcia szkodliwych negatywnych stanów emocji i rozdrażnień!


Kwiatuszek.png


3. Wiele praktyk dla uzyskania ich efektu należy robić w ciszy i odosobnieniu, stąd Sādhaka, osoba praktykująca, musi mieć komfort wykonywania rytuału tak, aby w tym czasie nikt nie przeszkadzał, nie zakłócał praktyki. Atmosfera musi być dobra, pogodna i spokojna, a żadna awantura nie ma prawa „wisieć w powietrzu” i nie jest to jakaś abstrakcja, tylko zwyczajne, bosko-anielskie podstawowe wymagania do praktyki. Praktyki duchowe pochodzą z Niebios, od Boga i Aniołów, a przecież każdy rozumie, że Raj jest wolny od demonicznych negatywności, awanturniczo przeszkadzających osób, złośliwców namolnie zakłócających przestrzeń odosobnienia i innych mrocznych zjawisk. Współcześnie, wyłączenie wszelkich urządzeń elektrycznych, typu telefony, komunikatory, urządzeń szumiących, hałasujących czy zakłócających biopole, należy do podstaw aranżacji miejsca i warunków do praktykowania. Zwykle wystarczy wygasić większość zgrubnych pobliskich zakłócaczy, aby osiągnąć dobre warunki dla powodzenia działań. Możność zamknięcia się w pokoju na klucz i zatkania dziurki od klucza także bywa pomocna w wypadku współdzielenia domu z uciążliwymi domownikami. Głodne, niepodlane kwiaty lub nienakarmione zwierzęta domowe mogą powodować pewne napięcie psychiczne, stąd należy wcześniej należycie zadbać o nakarmienie i napojenie mniejszych braci, którzy są od nas zależni. Płaczące i głodne dziecko musi zostać nakarmione i przewinięte, a nie powinno być zostawione w stanie rozdrażnienia głodowego na czas praktyki, gdyż trzeba się nauczyć płynnie godzić obowiązki.


Kwiatuszek.png


4. Niektóre rytuały tantryczne dla osiągnięcia powodzenia i dobrobytu wymagają składania prostej ofiary z czystych pokarmów, jak przykładowo ryż i mleko, czego nie należy zaniedbywać ani pomijać w takim przypadku, podobnie jeśli warunkiem praktyki jest też odpowiednia dieta. Oczywistym warunkiem bardzo wielu praktyk duchowych jest odżywianie roślinne, jarskie, czyli wegetariańskie, czasem ściśle określone, co do rodzaju produktów żywnościowych, a także ilości i pór spożywania posiłku. Jeśli w instrukcji praktyki tantrycznej „na dobrobyt” jest powiedziane, że w czasie wykonywania tej Sādhany nie należy z nikim rozmawiać, to trzeba uważać, aby dotrzymać takich w sumie prostych warunków, by owoce praktykowania mogły być skonsumowane! Istotnym punktem praktyk Artha Tantra, Magii Dobrobytu, jest często podjęcie jakiejś służby na rzecz ubogich, cierpiących czy joginów-mnichów i trzeba ochoczo takie umowy dawane przez Niebiosa i Świętych Mistrzów dotrzymywać, aby osiągnąć rezultat. Wedle praw niebiańskich, kto nie pomaga innym, ten sam na pomoc nie zasługuje i zgodnie z prawem karmana (odpłaty) pomocy nie otrzyma. Ludzie muszą dokładnie przestudiować instrukcję tantrycznej praktyki i wiernie ją wypełniać, żeby osiągnąć upragnione rezultaty, inaczej spotykają się z niepowodzeniem. A przecież kierunek, w którym człowiek siedzi też jest istotny, szczególnie w praktykach zrytualizowanych i nie należy w swym ściemnieniu twierdzić, że coś jest mało istotne. Efekt końcowy to suma wszystkich rzeczy, jakie składają się na prawidłowo, z zaangażowaniem wykonywany magiczny rytuał.


Kwiatuszek.png


5. Powtarzanie mantramu i towarzyszących czynności rytualnych musi być wypełniane z oddaniem, zaangażowaniem, ufnie i szczerze. Rzekome „sprawdzanie rytuału”, nieufne próbowanie, czy działa, może być nie tylko bezowocne, ale i trochę nieprzyjemne dla takiej pomylonej osoby, gdyż nieufność jest sama w sobie energią Vŗtti, emocją demoniczną, ciemną, mroczną i szkodliwą. Zasadą podstawową wykonywania praktyk, mantr i rytuałów jest ufność, akceptacja, wiara w podjęte metody, a ściślej pełna wiara i szczerość w wypełnianiu instrukcji praktyki duchowej. Święci Mistrzowie przekazują metody sprawdzone, dobrze przetestowane przez wieki i wymagające szczerego i skrupulatnego wykonyania, stąd osoby programowo nieszczere, chwiejne, podejrzliwe, krytykanckie zamiast owocu praktyki mogą doznawać kryzysu oczyszczającego pomieszania albo lekkiego rozstroju swej diabolicznej, złej natury. Praktyki oczyszczają umysł i serce ze wszelkich demonicznych naleciałości i człowiek musi rytuały tyle razy powtarzać, żeby się nauczyć ich wykonywania w rzeczywiście prawidłowy sposób. Żeby być dobrym kierowcą, nie wystarczy przeczytać podręcznik obsługi samochodu, potrzeba jeszcze sporo treningu, żywego treningu siedząc za kierownicą i prowadząc pojazd! Tak samo w ogólności jest z przyswojeniem efektywności mantramów i towarzyszących im czynności rytualnych czy innych wymogów.


Kwiatuszek.png


6. Przyczyny niepowodzeń mogą też leżeć w niewłaściwym podejściu do życia, w roszczeniowych postawach, w chorobie zawiści, że inni coś mają, to dlaczego „ja nie mam”! Trzeba chory na takie dolegliwości umysł wyleczyć z tych negatywnych żądz, postaw i zaburzeń, co od razu po oczyszczeniu i wyzdrowieniu umysłu spowoduje zmianę sytuacji życiowej. Trzeba pamiętać, że każde bogactwo musi być użyteczne i funkcjonalne. A ci, którzy obiecali, że Guru wybudują Aśram, jak zdobędą bogactwo, powinni pamiętać, że swoje obietnice składają przed Bogiem, nawet jak to są tylko myśli i pragnienia w modlitwach czy recytacjach mantramów. I wobec Boga Brahmana czy Wszechducha trzeba się wywiązywać ze swych obietnic, bo inaczej kolejne próby użycia rytuałów dla powodzenia i dobrobytu skończą się fiaskiem a nawet zwiększeniem biedy, co będzie wtedy po prostu zwyczajnym skutkiem zwrotnym, złą karmą niedotrzymania obietnic wobec Guru i linii przekazu! Ćandala to stan permanentnego ubóstwa, biedy, nędzy i choroby spowodowany brakiem honoru i uczciwości wobec Boga i Świętych Guru.


Kwiatuszek.png


7. Nic nie przesadzimy, jeśli powiemy, że brak wyraźnych owoców w praktykach magii dobrobytu jest skutkiem ignorancji, niedociągnięć i niedopatrzeń w sposobach wykonywania mudry, mantry i jantry, które to elementy składają się na cały tantryczny rytuał. Brak jakiegoś elementu w układzie uniemożliwia dotarcie do celu, tak jak brak choćby jednego koła czy „tylko” kierownicy w samochodzie czyni cały pojazd bezużytecznym aż do czasu jego naprawienia. Jeśli coś nie działa w magicznych procesach tantry, należy dobrze rozważyć, jaki element został pominięty w całym rytuale. A mleko to jest mleko prosto od krowy a nie jakiś odwirowany biały płyn z dodatkiem mnóstwa chemikaliów. Podobnie ryż, to musi być ryż a nie resztka z ziarna ryżu po jego wypolerowaniu na biało, co czyni go praktycznie nieużytecznym. Drobne acz istotne usterki w rytuale praktyki Tantry mogą czynić cały diamentowy pojazd mało przydatnym lub nieefektywnym i nie trzeba narzekać na praktykę, ale na siebie, swoje błędy, zaniedbanie i ignoranckie poglądy na temat instrukcji Sādhany. Ludzie Zachodu, europejczycy przejawiają wiele ignorancji w dziedzinie religijności, magii i mistyki, stąd muszą się uczyć bardzo gruntownie, od podstaw z naciskiem na szczegółowe przyswajanie zasad, połączone z kształtowaniem właściwej postawy do Boskości i Guru/h. Pozostaje życzyć ludziom, aby ich wysiłki odniosły skutek w praktykowaniu.


Himalaya Swami L.M.