Leczenie Dobrą Myślą: Różnice pomiędzy wersjami
(Nowa strona: 1. Ludzkość wiele subtelnych nauk już otrzymała w przedmiocie leczenia dobrą, pozytywną myślą, aczkolwiek wydaje się, że najtrudniejszym jest dla ludzi od tysięcy lat pojecie...) |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 26: | Linia 26: | ||
Himalaya Swami | Himalaya Swami | ||
[[Category:Przekazy Mistrza Himalaya]] | [[Category:Przekazy Mistrza Himalaya]] |
Wersja z 22:09, 17 wrz 2010
1. Ludzkość wiele subtelnych nauk już otrzymała w przedmiocie leczenia dobrą, pozytywną myślą, aczkolwiek wydaje się, że najtrudniejszym jest dla ludzi od tysięcy lat pojecie czym dobra myśl w istocie jest! Prawie każdy człowiek słyszał o możliwościach leczenia z pomocą sugestii, autosugestii czy afirmacji jako pozytywnej leczniczej myśli i niewątpliwie dobrą dla uleczenia jakiejś choroby jest każda myśl, która pozwala zmniejszyć ból czy cierpienie i doprowadzić człowieka do wyleczenia dolegliwości. Jest to jednak bardzo względna definicja dobrej, pozytywnej myśli, a szerzej widzimy temat gdy uzmysłowimy sobie z powodu jakich złych myśli, złych poglądów i wierzeń człowiek choruje i wystawia się na cierpienie! Jakie złe myśli musieli mieć ludzie w Europie tuż po pierwszej wojnie światowej, że w epidemii tak zwanej hiszpańskiej grypy wyginęła jedna czwarta całej populacji, więcej niźli pochłonęła sama wojna? Bardzo popularne były wtedy masowe poglądy nauczające, że sama wojna jako taka jest dobra, że niepotrzebnie się skończyła, że wygrali ją nie ci co powinni. Jak pokazuje historia, myśli te były z gruntu obłudne i fałszywe, a gloryfikowanie wojny, która sama w sobie jest źródłem cierpienia i zła jest co najmniej nietaktowne. Dobra myśl poprawnie interpretuje rzeczywistość i poprawnie ocenia zdarzenia historyczne czy zjawiska społeczne. Myśli dające niewłaściwą ocenę rzeczywistości stają się chorobliwie szkodliwymi ideami które powodują wzrost społecznie odczuwalnych epidemicznych i endemicznych chorób poprzez samo wierzenie w kłamliwe oceny czy poglądy. Fałsz medialny jest zatem dobrą pożywką dla masowych zachorowań na cokolwiek, a ludzie powinni szukać prawdy poza rządowymi i korporacyjnymi organami propagandy!
2. Nienawiść i nietolerancja wobec innych narodów czy ras ludzkich jest podstawową przyczyną wszelkiej wojny i całego wojennego cierpienia. Drugą przyczyna jest chorobliwa chciwość na cudze dobra i żądza władzy nad innymi ludźmi. Dorobkiewicze chciwi zysku i władzy nie powinni być wybierani przez narody do sprawowania władzy a jedynie ludzie mądrzy i spokojni, tacy którzy praktycznie dowodzą, że czynią to co służy ogólnemu dobru i pożytkowi wszystkich narodów! Rozbudzanie dobrych uczuć jak sympatia i przyjaźń do innych ludzi, całych narodów i ras ludzkich na pewno służy wyleczeniu społeczeństw z żądzy wiodącej do wojny i jej bolesnych skutków! Myśl sympatycznej i przyjaznej uczuciowo akceptacji i aprobaty dla czarnych, czerwonych, żółtych i brązowych nacji na pewno jest ogólnie lecznicza i zmniejsza ogólną sumę bólu i cierpienia! W Europie i Ameryce należy ludzi zapytać dlaczego kultywują chorobliwą sprzeczność w postaci z jednej strony uprawiania kultu Jezusa i Maryji, a z drugiej strony szerzenia i żywienia okropnej i straszliwie emocjonalnej nienawiści do Żydów. Przecież Jezus czy Maryja to też byli Żydzi i to bardzo religijni i jeśli nienawidzi ktoś Żydów jako naród i jako wyznanie to nienawidzi też Jezusa i Maryję. Jak można twierdzić, że z jednej strony Biblia jest jedynie słusznym pismem świętym, a z drugiej strony czynem tej Biblii zaprzeczać, bo to Biblia właśnie promuje Żydów jako naród wybrany przez Boga i godzien czci. Jak można mówić, że się miłuje bliźniego swego jak siebie samego, a chwilę później pałać morderczą nienawiścią do Murzynów czy Żydów, Romów albo tak zwanych “Kacapów” jak pogardliwie nazywa się zwykłych obywateli radzieckiego państwa? Wszystkie te kultywowane sprzeczności to obraz złego myślenia, które wiedzie do masowych chorób w społeczeństwie o ile większość ludu myśli takimi złymi kategoriami! Dobra myśl nie powinna być wewnętrznie sprzeczna, stąd i szanować trzeba ludziom żydowski naród wybrany skoro uważają, że Biblia jest święta, a Jezus jest Synem Boga, i matki żydówki!
3. Dobre myślenie usuwa skutki błędnego i chorego myślenia, ale nowe wzorce myślenia muszą być nie tylko wprowadzone do struktur neuronowych mózgu ale i mocno utrwalone w miejsce dotychczasowych. Zauważono już w praktyce, że okres przynajmniej trzech miesięcy afirmowania i sugestopedii bywa wystarczający dla odwzorowania nowych, prawidłowych, leczniczych dla człowieka myśli. Sztuka leczenia dobrą myślą ma zatem swoje istotne zasady, stąd dwunasto-tygodniowe kursy zdrowego myślenia i pozytywnej afirmacji na których na każdy kolejny tydzień osoba dostaje dodatkową porcję nauk, wyjaśnień i praktycznych ćwiczeń do stosowania każdego dnia dla mentalnego uzdrawiania podłoża umysłowego. Nowe, zdrowe i lecznicze idee muszą mieć formę realistyczną i nie mogą być niezrozumiałymi abstrakcjami, co oznacza, że pacjent sugestopedy musi mieć dużo dogłębnych wyjaśnień umożliwiających dobre zrozumienie tego co i dlaczego robi. Wtedy terapia dobrą myślą zaczyna działać. Dlatego warto czytać wszelką literaturę dostępną na temat leczenia pozytywnymi myślami, modlitwami, afirmacjami czy sugestiami, bo im głębsze zrozumienie procesu, tym bardziej utrwalony efekt i skuteczniejsze leczenie. Już prawie powszechnie wiadomo, że kumulacja urazów i psychicznych szoków staje się podłożem dla chorób nowotworowych, epidemicznie niszczących cywilizację europejską i amerykańska na urazach zbudowaną! Szok psychiczny inicjujący powstawanie nowotworów musi mieć posmak urazy. Kiedy przykładowo umiera ktoś bliski w wypadku człowiek przeżywa jakiś szok i stres, ale kiedy trzyma mocno urazę do tych co spowodowali wypadek lub pomstuje przeciw Bogu i wszystkim świętym za taki los, wtedy zapewnia sobie śmierć w cierpieniu nowotworowej choroby. Nie warto żyć urazami, nie warto kumulować ani odnawiać emocji szokowo-uraźliwych. Seksualna zdrada jest szokiem, ale uraza początkiem procesu rozwojowego dla przyszłej jakiejś odmiany choroby nowotworowej. Dlatego ludzie muszą się dużo uczyć jak zdrowo myśleć!
4. W społecznościach wojowników nie występuje wiele chorób znanych tchórzliwej na ogół cywilizacji Zachodu, raz dlatego, że wojownicy dużo ćwiczą fizycznie, co zapobiega fizycznej degeneracji ciała i umysłu, a dwa dlatego, że wojownicy w wyższym stopniu opanowują negatywne emocje lęku, obaw i strachu, które są podłożem dla wielkiej ilości chorób. Nieustraszoność polecał praktykować Gautama Buddha swoim mnichom, najbardziej po to, aby zdrowi byli i cieszyli się długim życiem! Silne obawy, lęki i strach wszelki pomaga w rozwoju wszelkiego rozkładu i sprzyja chorobom związanym z procesami gnilnymi. Jeśli komuś ciało się rozkłada, gnije i pleśnieje to znaczy, że żyje obawami i swoimi fobiami. Siła Nieustraszoności jest w jodze jedną z podstawowych energii czy mocy tak zwanego otwartego i czystego serca, to już wiesz ludzka istoto, po czym poznawać ludzi o wielkim i dobrym, otwartym sercu! My, Guru z wysokości Niebios ciągle powtarzamy ludziom aby akceptowali i aprobowali swoją duchową, wewnętrzną istotę, aby szanowali się nawzajem, czcili to co boskie, odczuwali sympatię do wszystkiego co żyje i oddycha. Nie jest to wymóg wygórowany ale jego podłożem jest wiedza o mentalnym uzdrawianiu i o podtrzymywaniu dobrego zdrowia i długowieczności. Uczymy o wzajemnym przebaczaniu, a to i o ludzie dla pokoju pomiędzy wami i dla waszego dobrego zdrowia. Jeśli polecamy wam przez trzy miesiące patrzeć w lustro i cieszyć się tym jak piękna jest każda cząstka waszej twarzy i całego ciała, to nie jest to dla rozwoju narcyzmu który jest egotyczną przesadą, ale z powodu wiedzy o tym, że części ciała uważane za brzydkie i nieodpowiednie częściej odpowiadają bólem i chorobami lub wręcz kalectwem. Leczymy was o ludzie tajemnymi acz prostymi metodami jogi, korzystając z zasady, że poczucie piękna i harmonii jest siłą dającą uzdrowienie i podtrzymującą długie życie, częścią samoakceptacji tego, co manifestuje dusza!
5. W pewnych okresach, kiedy ciemni ludzie organy płciowe uważali za złe, brzydkie i dopust diabła, szerzyły się masowo oparte na procesach gnilnych choroby weneryczne. Lekarstwem powstrzymującym epidemię chorób wenerycznie degeneratywnych okazało się przekonanie społeczeństwa, że organa płciowe są darem natury, a źródłem ich pochodzenia jest sam Bóg, który stworzył człowieka. I dziś, trzeba rozwijać u dzieci poczucie czystości i świętości organów płciowych, aby nie przypisywać niczego złego całej okolicy łonowej, co zapobiega wielu problemom i chorobom dotykającym jeszcze cały obszar narządów płciowych. Nie istniały praktycznie masowe choroby płciowe w starożytnej Grecji, w okresie, kiedy powszechnie podziwiano narządy płciowe jako wyraz tego co piękne i wzniosłe w całym człowieku, a akt seksualny uważano za uświęcony przez Bogów w każdym wypadku! Ucząc ludzi właściwych, dobrych myśli i prawidłowych przekonań można znacząco zredukować i zmarginalizować istnienie każdej choroby, co oczywiście nie jest na rękę farmaceutycznym koncernom, które żyją ze wzrostu zachorowań i cieszą się z zysku na każdej epidemii czy ogólnoświatowej endemii! Dobre myśli lecznicze to polubienie każdej części swojego ciała, polubienie swojej płci, akceptacja swojej płci i akceptacja swojego ciała takim jakim jest. To dobry zestaw leczniczych myśli na początek każdej psychosomatycznej terapii wspomagającej leczenie! Rozwijanie wyższych i subtelnych uczuć takich jak radość życia czy przebaczanie to następny dobry etap.
Himalaya Swami