Jak się bronić przed represjami i prześladowaniami

(Udana/PMH nr 221)

(1) Represje są środkiem nacisku na społeczeństwo lub jakąś grupę ludzi, formą prześladowania osób uznanych za przeciwników politycznych lub religijnych, wrogów. Represje były przykładowo szeroko stosowane w okresie II wojny światowej, w tym wobec Polaków i Słowian przez okupantów niemieckich (nazistów hitlerowskich, austriackich i niemieckich) i banderowskie bandy chazarskiej UPA (Ukraińskiej Powstanczej Armii). Celem represji było zniszczenie inteligencji polskiej oraz mniejszości religijnych, a szerzej ujmując wszystkich Polaków przejawiających dążenia niepodległościowe i patriotyczne. Srogie prześladowania przejawiały się w różnych formach poczynając od upokorzeń, najść i przeszukań, konfiskat, ograniczania praw obywatelskich, aż po najbardziej okrutne: wysiedlenia, wywózki na roboty do Niemiec, deportacje do obozów zagłady, masowe rozstrzeliwania, policyjne napady i aresztowania, osadzanie w aresztach lub więzieniach, w hitlerowskich gułagach, trzymanie niemieckich w obozach koncentracyjnych (gułagach, łagrach) lub zakładach psychiatrycznych gdzie poddawano ludzi wolnych przemyślnym torturom, a także rozstrzeliwanie, często razem z rodzinami, palenie domostw, bestialskie mordowanie niewinnych ludzi. Utrudniano polskiej młodzieży inteligenckiej dostawanie się do szkoły lub na studia. Osoby uznane za przeciwników politycznych Trzeciej Rzeszy Niemieckiej, okupanta Polski, siłą zwalniano z odpowiedzialnych stanowisk pracy. Nagminne były aresztowania, osadzanie w więzieniach bez orzeczeń sądów, bądź z orzeczeniami typu politycznego, także kierowania karnie młodzieży do wojska, pracy w kopalniach, kopania rowów melioracyjnych itp. Nierzadko stosowano cielesne tortury i karę śmierci, w tym przez bicie i zagłodzenie. Typową zbrodnią represjonowania są prześladowania mniejszości wyznaniowych, małych wspólnot i grup religijnych, które nie mają szerokiego poparcia społecznego ani możliwości silnej obrony.

(2) Reżimy nazistowskie kolaborujące z Niemcami, z hitlerowską Trzecią Rzeszą, szczególnie okrutnie rozprawiały się ze społecznościami wegetarian, okultystów, radiestetów, psychotroników, magów oraz wschodnich mniejszości wyznaniowych związanych z buddyzmem i hinduizmem. Niemcy rozprawiali się ze środowiskami pacyfistów i wszelkimi antywojennymi, podobnie jak ukraińska UPA bandorowska, co pokazuje jakimi byli okrutnymi jastrzębiami oraz demonami najokrutniejszej wojny idącej na całkowity Holocaust, depopulację i zniszczenie narodów uznanych w ich urojeniach politycznych za niewarte życia, w tym Słowian i Żydów. Holocaust dokonywany przez hitlerowców i banderowców opierał się głównie na likwidowaniu pokojowych i pacyfistycznych Słowian oraz słowiańskich grup kulturowych, a także wszelkiech kultów i wyznań, które nie poddawały się nazistowskiej, proniemieckiej indoktrynacji. Takie represje wobec narodów słowiańskich oraz semickich i ich tradycji, imperium zwane jako niemieckie i także austro-węgierskie oraz pruskie, krzyżackie reprezentują nieustannie od ponad 1200 lat, także wobec wyznawców kultów religijnych pochodzenia słowiańskiego oraz semickiego, kojarząc, że w oryginale semicki znaczy dosłownie to samo, co słowiański lub sławiański. Wszelkie zatem opieranie się represjom musi zawierać stanowczy opór wobec jakichkolwiek form germanizacji oraz wynarodowiania, a także niszczenia zorganizowanych form słowiańskiego lub semickiego kultu religijnego, mistyki i okultyzmu. Zawsze trzeba szukać źródła represjonowania w dewiacyjnych szeregach aktywistów germańskich oraz w ruchach i organizacjach politycznych inspirowanych z Niemiec lub przez osoby związane z Niemcami w jakikolwiek sposób. Aktywizm niemiecki historycznie zawsze opiera się na osobach zdegenerowanych, na wynaturzeńcach, odczłowieczonych psychopatach zdolnych do najgorszych dewiacji i zbrodni. Nawet zamykanie dysydentów politycznych ma miejsce pod szyldem niemieckiej psychiatrii sądowej, która od początku swego istnienia wymyśla nieistniejące choroby na jakie rzekomo chorują osoby niepoprawne polityczne, które nie chcą okupacji i zwalczają narzucany historycznie przez Niemcy, Austrię i Prusy tak zwany porządek prawny, w tym zboczenia takie jak zjadanie owadów i robaków czy dewiacje seksualne.

(3) W swej istocie, niemiecki ordung, szwabski porządek prawny, to represyjny burdel i bubel prawny, a jego prześladowanie pod każdym względem liczne grupy społeczne jest niczym innym niż nazizmem, co wcześniej zwano prusactwem lub germanizacją - jako zbrodnią przeciwko ludom słowiańskim i semickim i ich tradycjom duchowym oraz religijnym w całej Europie. Tępienie i mordowanie Żydów w Europie miało zawsze korzenie wśród populacji osadników niemieckiego pochodzenia i środowisk germańskich, tak samo jak ludobójstwo uprawiane przez wieki na ludności słowiańskiej, także w rzekomych celach jej nawracania na chrześcijaństwo, ale w wersji zgermanizowanej i uprawianej przez lobby niemieckie. Tak to wszelkie tradycje duchowe, mistyczne i religijne broniąc się przed prześladowaniami i represjami w istocie muszą się bronić przed agresją germańskich zwyrodnialców i ich zniemczonych, zeszwabionych pachołków, także tych banderowskich, jak bandy UPA na Ukrainie czy gestapowscy Ustasze Chorwacji. Także wszelkie formalnie chrześcijańskie religie polityczne jak prześladujący wszystkich katolicyzm oraz agresywny luteranizm i jego chorobliwie reakcyjne klony, to elementy germanizacji i zeszwabiania, coś jak najeźdźcy, którzy chcą skolonizować podbijane ludy i narody w całej Europie, a nawet w Azji. Punkt pierwszy oporu przeciwko represjom to wskazanie politycznego i ideologicznego źródła takiego zła, które chce nam słowianom lub semitom narzucać obce zwyczaje, pozbawiać rolników ziemi, niszczyć ziemię toksycznymi nawozami lub modyfikacjami genetycznymi (GMO), deprawować nam dwie normalne płcie istniejące w przyrodzie wśród ssaków, wciskać jakieś neandertalskie produkty z owadów i robaków, gdzie my Ludzie, Słowianie i Semici jemy chleb ze zbóż, a nie dżownice ani świerszcze, ani muchy. Semicka w duchu religia oraz okultyzm przypominają, że Belzebub, jeden z władców piekieł jest władcą much i to taki demon włącza muchy do swojej diety, zatem zmusza do spożywania owadów w różnej postaci, także w postaci zmielonej na mąkę. Owadami i robakami żywili się także Neandertalczycy, a przecież Niemcy, cały Benelux czyli Luksemburg, Holandia i Belgia to właśnie jest Kraina Neandertalczyków, włącznie z Zachodnimi Niemcami graniczącymi z tamtymi rejonami ogłupienia, zniewolenia i degradacji.

(4) Represje i prześladowania są wpisane w niemiecki system polityczny, a wykonawcami od zawsze są służby policyjne, bezpieka, sądownictwo, prokuratorzy i sędziowie oraz usłużne media, dziennikarze. To są zatem plugawe elity politycznego nazizmu, hitleryzmi i banderyzmu, które miliony ludzi wyniszczyły represjami, w tym dokonały Holocaustu ponad 30 milionów Słowian i 6 milionów Żydów podczas tak zwanej II wojny światowej. Trzeba broniąc siebie lub innych przed represjami, zdecydowanie uderzać we wszystkie te organizacyjne ostoje niemieckiego represjonizmu państwowego, ideowego i korporacyjnego. Trzeba pamiętać, że w represje i terror państwa germańskiego zawsze włączano gwałt i napaść seksualną, a zatem czynności seksualne na osobach represjonowanych jako formę prześladowania ludności jaka nie chciała poddać się plugawej germanizacji, w tym w polskiej Wielkopolsce, na Śląsku, Warmi i Mazurach. Miliony zgwałconych istnień, kobiet i meżczyzn, przez wieki, wśród ludów słowiańskich i semickich, to jedna z najochydniejszych zbrodni jaką germańscy okupanci fundowali zniewolonym ludom, zatem nic dziwnego, że były już takie czasy, gdzie człowiek rozumny, homo sapiens, po prostu wytrzebił wszystko, co zdradzało związki z neandertalskim pochodzeniem, usuwając te podludzkie pomioty wojny ze swoich rejonów występowania. Miało to jednak miejsce w dawniejszej historii i może zaistnieć konieczność, coś jakby ponownego zatopienia czy zniszczenia Atlantydy, która wydaje się być mitycznym początkiem tego zła wszelkiego jakim jest napatliwość i terrorystyczne represjonowanie przez germańskie zwyrodnienie znane współcześnie jako geny neandertalskie czyli inaczej niemieckie, niemiecko-holenderskie. Zagłada Atlantydy, ponowna zagłada lub całkowita izolacja, może być konieczna w obronie systemowej przeciw terrorowi, nękaniu i okupowaniu ideologiami zboczeńców żywieniowych i seksualnych z Niemiec.

(5) Obrona przeciwko nękaniu, represjom i prześladowaniom powinna zataczać jak najszersze kręgi ludzi i oddziaływań korygujących wymierznych w każdego gestapowskiego zwyrola jaki działa w systemie aparatu politycznego, policyjnego i sądowniczego oraz medialnego terroru nad jednostką lub grupą czy jakąś społecznością piętnowaną jakimikolwiek represjami, w tym karnymi czy karno-skarbowymi. Tu trzeba chronić i promować mądrość słowiańskich przodków oraz wiedzę i nauki semickich mistyków, trzeba uderzać w nękających nas terrorystów zarówno środkami prawnymi jak i pozaprawnymi, trzeba pilnować aby stosować długotrwale wszelkie możliwe sposoby obrony i przeciwdziałania, w tym środki kompromitowania prześladowców i represorów oraz ich organizacji i służb w jakich zbrodniczo pracują. Cała wedyjska czy słowiańska rodzina musi się zjednoczyć w walce z zaborcami, okupantami i dewiantami, inaczej będzie trudno wywalczyć chociaż odrobinę swobody i nietykalności przeciw niemieckim najeźdźcom…

© The Himalaya Master L.M. - Mahâtma Himâlaya Rishi

Udâna: Przekaz Mistrza Himalaya Nr 221 - Pierwsze Wydanie: Toruń 1983 rok.