Nauka i Praktyka Jogi Chrześcijańskiej: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzył nową stronę „(Hridaya nr 69) 1. Słowo “Joga” (Zjednoczenie) kojarzy się nam zwykle z ascetyczno-mistycznym treningiem pochodzącym z obszaru kolebki religii wedyjskiej, brami...”) |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
(Hridaya nr 69) | (Hridaya nr 69) | ||
1. Słowo “Joga” (Zjednoczenie) kojarzy się nam zwykle z ascetyczno-mistycznym treningiem pochodzącym z obszaru kolebki religii wedyjskiej, bramińskiej, a współcześnie (od VII w.) także hinduizmu. Czytelnika może zdziwić jaki związek mają ćwiczenia jogi z religią chrześcijańską zainicjowaną przez wielkiego proroka i mistrza duchowego Jezusa z Betlejem, jednak kiedy zrozumiemy, że joga to przede wszystkim ćwiczenia duchowe dla ciała i umysłu, to będzie oczywiste, że praktyczna część chrześcijaństwa jest jogą, a rozliczni mistycy są tego żywym dowodem. Kiedy myślimy słowo “joga”, to mamy skojarzenia z ćwiczeniami ciała i oddechu, które służą głównie rozwinięciu dobrego zdrowia i długiego życia, jednak joga w swym pełnym wymiarze zawiera wszystko co potrzebne dla pełnego duchowego rozwoju człowieka. Jeśli sobie uświadomimy, że przykładowo papież Paweł VI lubił wypełniać ćwiczenia kontemplacyjne każdego poranka inspirując się medytacyjnymi, oddechowymi i cielesnymi ćwiczeniami inspirowanymi przez indyjską kulturę i jej mistyczną jogę, to przestanie nas dziwić połączenie słów joga i chrześcijaństwo. Badanie nauk i praktyk jogi chrześcijańskiej musimy oczywiście oprzeć na Biblii, księdze będącej przewodnikiem duchowym dla całego chrześcijaństwa, a jeśli chodzi o Stary Testament także całego judaizmu. Jeśli więc ktoś zapyta czym jest joga chrześcijańska, odpowiemy, że jest mistyczną nauką i praktyką służącą uduchowieniu, a opartą na dowodach, wersetach Pisma Świętego. Oczywiście możemy pokazać obecność idei, które będąc w Biblii, są również naukami i praktykami tradycji wedyjskiej łącznie z jej odroślami takimi jak dżinna, hindu i buddyjska tradycja religijna. Joga ukazuje uniwersalne wartości literalnie obecne w Biblii chrześcijańskiej. I dlatego mówimy o jodze chrześcijańskiej, gdyż joga przybliża człowieka do Boga, a wiele metod przybliżania to kwestie wyraźnie i dobitnie wskazywane przez Pismo Święte. | '''1.''' Słowo “Joga” (Zjednoczenie) kojarzy się nam zwykle z ascetyczno-mistycznym treningiem pochodzącym z obszaru kolebki religii wedyjskiej, bramińskiej, a współcześnie (od VII w.) także hinduizmu. Czytelnika może zdziwić jaki związek mają ćwiczenia jogi z religią chrześcijańską zainicjowaną przez wielkiego proroka i mistrza duchowego Jezusa z Betlejem, jednak kiedy zrozumiemy, że joga to przede wszystkim ćwiczenia duchowe dla ciała i umysłu, to będzie oczywiste, że praktyczna część chrześcijaństwa jest jogą, a rozliczni mistycy są tego żywym dowodem. Kiedy myślimy słowo “joga”, to mamy skojarzenia z ćwiczeniami ciała i oddechu, które służą głównie rozwinięciu dobrego zdrowia i długiego życia, jednak joga w swym pełnym wymiarze zawiera wszystko co potrzebne dla pełnego duchowego rozwoju człowieka. Jeśli sobie uświadomimy, że przykładowo papież Paweł VI lubił wypełniać ćwiczenia kontemplacyjne każdego poranka inspirując się medytacyjnymi, oddechowymi i cielesnymi ćwiczeniami inspirowanymi przez indyjską kulturę i jej mistyczną jogę, to przestanie nas dziwić połączenie słów joga i chrześcijaństwo. Badanie nauk i praktyk jogi chrześcijańskiej musimy oczywiście oprzeć na Biblii, księdze będącej przewodnikiem duchowym dla całego chrześcijaństwa, a jeśli chodzi o Stary Testament także całego judaizmu. Jeśli więc ktoś zapyta czym jest joga chrześcijańska, odpowiemy, że jest mistyczną nauką i praktyką służącą uduchowieniu, a opartą na dowodach, wersetach Pisma Świętego. Oczywiście możemy pokazać obecność idei, które będąc w Biblii, są również naukami i praktykami tradycji wedyjskiej łącznie z jej odroślami takimi jak dżinna, hindu i buddyjska tradycja religijna. Joga ukazuje uniwersalne wartości literalnie obecne w Biblii chrześcijańskiej. I dlatego mówimy o jodze chrześcijańskiej, gdyż joga przybliża człowieka do Boga, a wiele metod przybliżania to kwestie wyraźnie i dobitnie wskazywane przez Pismo Święte. | ||
'''2.''' Kultywując jogę chrześcijańską uznajemy autorytet Biblii, acz możemy też oprzeć się na naukach ojców kościoła chrześcijańskiego z okresu początku tej zakorzenionej w krajach europejskich tradycji mistyczno-duchowej. Wiemy, że pierwsi apostołowie (głosiciele, orędownicy) nauki chrześcijańskiej wszystkie swoje doktryny opierali na badaniu dostępnych pism Starego Testamentu, czyli na księgach hebrajskich. W Świętych Pismach hebrajskich znajduje się bogactwo wiedzy, a jak uczył apostoł Paweł (Szaweł), całe pismo jest przez Boga natchnione oraz dobre do napominania i kształcenia. Omawiając podstawy jogi chrześcijańskiej musimy na nowo odkryć naukę Jezusa, wydobywając jako przesłanie Starego Testamentu (ST) i ukazując ją w świetle realnej praktyki, gdyż tylko wtedy nasze chrześcijaństwo będzie jogą. Autorytet Biblii zawiera specyficzną wiedzę, która pochodzi od Boga poprzez inspirowanych duchowym darem proroctwa autorów spisujących naukę pod natchnieniem. Joga chrześcijańska jest przesłaniem uniwersalnym, wolnym od sekciarstwa, sekularyzmu i izolacjonizmu, a jako taka może być kultywowana w każdej denominacji chrześcijańskiej. Zdarza się coraz częściej, że mnisi buddyjscy prowadzą rekolekcje dla klasztoru katolickiego, albo też zdarza się, że jezuita z Indii gromadzi nauki mistyczne Wschodu, które nie są w żaden sposób sprzeczne z chrześcijańskim orędziem zawartym w Biblii. Nawet w fakcie, że chrześcijańska zakonnica otrzymuje błogosławieństwo Jana Pawła II do prowadzenia japońskiego systemu uzdrawiania wyrosłego z religii sintoistycznej, możemy dostrzec, iż ćwiczenia duchowe, mistyczne i ascetyczne są uniwersalną kulturą duchową obecną w każdej religii. Oczywiście modlitwa różańcowa jako sposób duchowej praktyki oczyszczania bywa praktykowana w jednych religiach trochę mniej, a w innych trochę więcej i na tym bodaj polegają główne różnice w realizowaniu religijnego życia. Podstawą praktyki jogi chrześcijańskiej są oczywiście kwestie dokładnie opisane w Biblii i właśnie w niej odnajdujemy naszą jogę. | |||
'''3.''' Kiedy otworzymy Biblię na pierwszej stronie, odczytamy, że Bóg (Elohim) na początku stworzył niebiosa i ziemię. Niebiosa to oczywiście subtelny duchowy wymiar zamieszkiwany przez anioły (malak), a ziemia to cały nasz materialny ziemski wszechświat. Słowo Elohim (Bóg) użyte jest w liczbie podwójnej, raz dla podkreślenia majestatu Stwórcy, a dwa dlatego, że Elohim jest prawzorem i prapoczątkiem wszelkiego stworzenia, które powstało parami. Liczba podwójna oznacza parę, istotę męską oraz istotę żeńską w jednym. Istotną kwestią jest właściwy pogląd będący przedmiotem wiary, a tym jest fakt, że istnieje Stwórca - Kreacja, istota, która stworzyła cały materialny wszechświat, a wcześniej niebiosa jako sferę bytu dla duchowych istot. Wiemy, że niebiosa zostały stworzone zanim powstał świat ziemski, gdyż właśnie w takiej kolejności opis stworzenia je wymienia. Zastanówmy się jednak czy akceptujemy naukę Biblii mówiącą nam, że istnieje ktoś kto wszystko stworzył poczynając od niebios. Zaraz po stworzeniu niebios i ziemi boska praca tworzenia skupia się na ukształtowaniu ziemi jako planety, ale też całego wszechświata materialnego, o czym mówi fakt stworzenia słońca, księżyca i gwiazd. Dalsze wersety Księgi Genesis wyjaśniają nam kiedy powstał świat roślinny, kiedy powstała fauna istot wodnych, a w końcu lądowych oraz człowieka jako koronę wszelkiego stworzenia. Ludzka istota wydaje się być najwyższą w swym rodzaju spośród żyjących stworzeń, a wnioskujemy o tym z faktu uczynienia człowieka w ostatnim, szóstym eonie stwarzania. | |||
'''4.''' Możemy się zastanowić czy opis stworzenia wszechświata mówi o realnych dniach czy też można słowo jon odczytać jako właśnie eon, epokę. Chociaż mówi się o wieczorach i porankach, to jednak wiemy, że dzień u Boga trwa tyle co naszych tysiąc lat i być może, że takie właśnie okresy ma na myśli autor Genesis, kiedy opisuje cały proces ukształtowania ziemi i stworzeń na naszej planecie, aczkolwiek o wiele lepiej do opisu stworzenia pasuje autentyczny naukowy opis dany w postaci epok geologicznych. Przyjęcie nauki symbolicznej przeliczającej dzień stworzenia na tysiąc lat (milenium) nauka Biblii przestałaby być sprzeczna z faktami, przykładowo takimi jak znalezienie szczątków ludzkich sprzed 50 tys. lat, a także sprzeczna z naukową wiedzą o tym jak długo istnieje nasz fizyczny wszechświat. Badając Biblię musimy opierać się na zdrowym rozsądku i wiedzy, a te mówią nam, że dzień to jednak w tym wypadku jeden okres stwarzania opisany w sposób symboliczny jako wieczór i poranek. Cały opis kształtowania (stwarzania) to opis powstania ziemi i życia na niej, oczywiście z wyjątkiem pierwszego wersetu, który lakonicznie wspomina, że Elohim (Bóg) stworzył najpierw niebiosa (świat aniołów, cherubinów), a następnie stworzył ziemię. Dowiadujemy się też, że najpierw powstał świat roślinny, flora, a dopiero później świat zwierzęcy, fauna. Z fauny najpierw stworzone zostały stworzenia wodne, a potem latające (ptaki), jeszcze później zaś zwierzęta lądowe. Człowiek oczywiście powstał jako ostatni z ziemskich bytów, korona stworzenia. W ten sposób mamy opis aktu kreacji, dokonywany przez eony, co nie jest sprzeczne z teorią ewolucji, gdyż akt stwórczy był rozciągły w czasie, a całe stworzenie powstało w procesie ewolucyjnym, chociaż nie był to proces samoistny, a świadoma praca Boga (Elohim). | |||
'''5.''' Duch Boży unoszący się nad powierzchnią wód to właśnie siła boska dokonująca dzieła przetwarzania planety tak, aby była miejscem odpowiednim dla stworzonych form życia, dla fauny i flory. Szósty okres (dzień) stworzenia to czas zaistnienia ludzkiej istoty. Elohim stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo jako mężczyznę i kobietę. Oznacza to, że człowiekiem jest para pierwszych ludzi, a nie pojedyncza osoba. Jeśli Bóg stworzył człowieka jako parę na swoje podobieństwo, to oczywistym jest, że sam Elohim jest parą, a faktycznie męską postać Boga opisuje się literkami JHWH, zaś żeńską jako Szekinah. Elohim jednak jest jedną i jedyną istotą. Intencją stworzenia człowieka było stworzenie władcy nad ziemskimi stworzeniami fauny, które już na ziemi istniały, stworzenie pana ziemskich stworzeń. Człowiekowi dana został władza panowania nad fauną. Oprócz władzy panowania nad zwierzętami człowiek otrzymał jeszcze dwa przykazania (nakazy). Nakaz rozmnażania się, płodzenia dzieci oraz nakaz odżywiania się nasionami (zbożami) i owocami drzew. Oczywiście we współczesnym świecie nakaz rozmnażania się i napełniania ziemi ludźmi wydaje się być wypełniony zbyt ochoczo, gdyż świat jest raczej przeludniony, a wielu ludzi z tego powodu głoduje, a nawet z tego powodu umiera. Ludzie nie trzymają się pierwotnego nakazu odżywiania się nasionami (zbożem) i owocami drzew mających nasienie, a ich sposób panowania nad zwierzętami jest raczej sianiem spustoszenia. Osoby utrzymujące w swych domach rozmaite zwierzęta zdają się przejawiać jakiś rodzaj władzy nad światem fauny. Bezmyślne zabijanie zwierząt, niszczenie fauny w sposób dramatyczny, wydaje się być sprawowaniem władzy wynaturzonej i wulgarnej. Władza polega w tym wypadku na oswajaniu! | |||
'''6.''' Trzy przykazania dla świeżo stworzonego człowieka jako ludzkiej pary miały niewątpliwie niebiański, rajski charakter. Współcześnie rzadko stosuje się w świecie chrześcijańskim pierwotny nakaz Boga w sprawie pokarmów. Kiedy Bóg przemówił, że daje człowiekowi wszelką roślinność wydającą nasienie (zboże) oraz owoce z drzew wydających nasienie, to nakaz ten służył dla prowadzenia rajskiego, niebiańskiego sposobu życia. Trzy pierwotne przykazania, nakaz panowania nad zwierzętami, nakaz rozmnażania się i napełniania ziemi oraz nakaz odżywiania się pokarmem wyłącznie roślinnym, to trzy nauki, które jako ludzie możemy po prostu wcielić w życie, a będzie to wykonywanie woli bożej. Joga chrześcijańska poleca rozważać te trzy wskazania samego Elohim, Stwórcy - Kreacji oraz wieść w zgodzie z nimi twórcze życie pełne pobożności. Przestrzeganie rajskich zasad życia to właśnie jest oznaka pobożności i podporządkowania woli bożej. | |||
'''7.''' W siódmym okresie stwarzania Bóg (Elohim) zaprzestał aktów stwarzania i od pracy twórczej począł odpoczywać. Siedmiodniowy tydzień symbolizuje nam cały proces kształtowania życia na ziemi i jest kalendarzową pamięcią twórczego aktu. Niedziela jest pierwszym dniem tygodnia, a sobota (szabat) jest ostatnim, siódmym dniem stworzenia. Sobota jest więc symbolicznym, siódmym dniem boskiego odpoczynku i błogosławieństwa, albowiem siódmy dzień celebruje się na pamiątkę boskiego odpocznienia. Powinniśmy poświęcić dzień sobotni odpoczynkowi od ziemskich prac i przeznaczyć ten dzień na rozważanie spraw boskich, na uświęcenie się, gdyż Bóg uświęcił siódmy dzień tygodnia. Oczywiście mając na myśli eony wiemy, że siódmy dzień trwa od czasu stworzenia Adama i Chawy aż po dzień dzisiejszy. Żyjemy więc nieustannie pod parasolem błogosławieństwa i uświęcenia. | |||
'''8.''' Początek Biblii zawiera dwa opisy stworzenia, z których pierwszy jest bardziej ogólny, a drugi bardziej szczegółowy. W drugim opisie aktu stworzenia człowieka dowiadujemy się, że Stwórcą - Kreacją jest JHWH, męska istota Elohim. Pierwszy opis szereguje stworzenie człowieka jako bytu bardziej duchowego, drugi opis omawia stworzenie człowieka z pierwiastków ziemi, z gliny. Człowiek zaczyna istnieć w chwili otrzymania energii oddechu (Nefesz). Pierwszy akt symbolizuje stworzenie pary ludzkiej jako duszy, zaś drugi nadaje tej duszy ziemski, materialny kształt i ziemskie życie. Pierwszy zostaje stworzony mężczyzna, którego JHWH osadza w rajskim ogrodzie Eden. Jest to ziemski raj, ogród na ziemi, gdyż postać człowieka także jest już ziemska, materialna. Ogród Eden umiejscowiony był w miejscu skąd brały początek cztery rzeki, w tym rzeka Eufrat. Można wiec dokładnie umiejscowić gdzie znajdował się rajski ogród Edenu. Ważnym jest jednak fakt, że człowiekiem stajemy się w chwili otrzymania pierwszego oddechu! Wtedy bowiem stajemy się duszą żyjącą w ciele. W ogrodzie rosło też drzewo, którego owoce wydatnie przedłużały życie, a także drzewo dające dostęp do świata dobra i zła, czyli drzewo narkotyczne. Człowiekowi zostało zakazane spożywanie owoców z drzewa dającego narkotyczne doświadczenia świata względności, gdyż stosowanie narkotyków prowadzi do śmierci tak ciała jak i duszy. Zakaz spożywania owoców z drzewa otwierającego oczy na świat, w którym dobro i zło są ze sobą pomieszane to czwarte przykazanie jakie sam JHWH dał stworzonemu przez siebie człowiekowi. Umieszczając pierwszego człowieka w ogrodzie Eden, Bóg przykazał także człowiekowi uprawiać ten rajski ogród i dbać o niego. Mamy więc piąty nakaz nałożony na pierwszego człowieka. Ponieważ człowiek miał prawo spożywać owoce z każdego drzewa, z jednym tylko wyjątkiem, zdaje się być oczywistym, że jadł też owoce z drzewa życia wiecznego. Jeśli pierwszy człowiek, protoplasta współczesnej ludzkości miał prawo do owoców zapewniających nieśmiertelność, to możemy próbować szukać tego drzewa pośród roślin i rozważać, że jest w nas zablokowany potencjał do życia przez czas niezmierzony, a nawet wiecznie. | |||
'''9.''' JHWH najpierw stworzył Adama, a w dalszej kolejności Chawę (Ewę), matkę ludzkości. Charakterystyczny jest fakt, że oboje, Adam i Chawa pozostawali w ogrodzie szczęścia nago, nie używali żadnej odzieży i nie wstydzili się swojej nagości. Próbując odtworzyć rajski styl życia musimy wiec zamieszkać w ogrodzie i wyzbyć się wstydu przed nagością, gdyż nasi protoplasci, prarodzice byli zwyczajnie naturystami wyzutymi ze wstydu przed nagością. Chawa jest nieco młodsza od Adama i ten zwyczaj przy łączeniu się w pary, że kobieta jest zwykle nieco młodsza od mężczyzny jest szeroko przestrzegany na całym świecie i uważany zupełnie słusznie za naturalny i oczywisty. Kobieta jest stworzona jako uzupełnienie mężczyzny, a intencją Stwórcy było raz odzwierciedlenie siebie samego w ludzkiej parze, a dwa uczynienie kobiety pomocą dla mężczyzny. Jest to zdrowa sugestia wspólnej pracy, dążenia i wysiłku w każdej utworzonej parze ludzkiej. Związek mężczyzny i kobiety jest naturalnie wolą bożą i obrazem Boga Stwórcy. | |||
'''10.''' Biblia wspomina też starodawnego węża żyjącego w ogrodzie, który skusił Chawę, aby zjadła owoc z zakazanego drzewa otwierającego oko umysłu na względności oraz dualizm dobra i zła. Wąż, a właściwie Asmodeusz, to byt niebiański, który w sposób nadnaturalny ukazał się Chawie, przekonał ją, że owoc z zakazanego drzewa jest dla niej dobry i pożyteczny. Wąż Asmodeusz nie mógł się pogodzić z rangą jaką Bóg nadał człowiekowi i dlatego wystąpił przeciwko pierwszym ludziom powodując ich upadek i wypędzenie z raju Edenu. Asmodeusz skusił Chawę, a ona skusiła Adama. Skutkiem spożycia zakazanego owocu pojawiła się emocja wstydu przed nagością i ta pierwsza negatywna emocja zawstydzenia, a potem i strach przed Stwórcą - Kreacją stała się przyczyną degeneracji ludzkiego rodzaju. Pierwotną grzeszną emocją jest wiec wstyd, zawstydzenie z powodu nagości. Jest to istotny sens grzechu pierworodnego. Możemy zobaczyć, że rajski wąż starodawny podobny do smoka (jak uczy Apokalipsa) także współcześnie kusi ludzi możliwością otwarcia oka umysłu i doświadczenia świata duchów zmarłych w postaci wizji uzyskanych z pomocą rozmaitych roślinnych narkotyków (Farmakia). Wydaje się, że działalność zapoczątkowana przez węża asmodeuszowego w rajskim ogrodzie jest ciągle kontynuowana, a człowiek doprowadzany jest do śmierci ciała i co gorsza do śmierci duszy. | |||
'''11.''' Otwarcie oczu Adama i Chawy jest niewątpliwie pewną przenośnią, gdyż nie mieli zamkniętych fizycznych oczu, nie byli niewidomi, a zatem otwarcie oczu obojga musi odnosić się do otwarcia tak zwanego oka umysłu, wewnętrznego szóstego zmysłu, dzięki któremu można było postrzegać światy zła i popełniać zło. Człowiek został stworzony jako ucieleśnienie dobroci, jako istota dobra, a nawet bardzo dobra, co sam Bóg podkreślił kończąc szósty dzień pracy stwarzania. Szukając raju musimy z pomieszanego życia składającego się z dobra i zła dążyć do świadomego czynienia dobra i to takiego dobra, które jest dobrem w rozumieniu Boga, a więc żyć zgodnie z boskim nakazem. Wąż rajski jest symbolem diabelskiej istoty kusiciela, którego podszeptów człowiek powinien unikać. Możliwość popełnienia rajskiego grzechu i skazania duszy na tułaczkę ciągle istnieje, co jest jedynie powtarzaniem uczynku Chawy i Adama. Ciekawe, że idea prarodziców, którzy zapoczątkowali ludzki rodzaj żywo istnieje także w nauce typowo wedyjskiej, gdzie pierwszy mężczyzna obecnej ludzkości nazywany jest Manu, a pierwsza kobieta Manuśa. Wprowadzeniu nieprzyjaźni pomiędzy wężowym kusicielem, a pierwszą niewiastą rozumiane jest zwykle jako prototyp (prawzór) nieprzyjaźni ustanowionej wspólnoty religijnej (kościołem), a kultami demonicznymi, satanistycznymi. Jest to też pierwsze biblijne proroctwo zapowiadające zniszczenie demonicznych sił przez potomstwo wyrosłe z pierwszej kobiety, pramatki. | |||
'''12.''' Od czasu złamania przez Chawę i Adama, pierwszego człowieka, rajskiego zakazu (tabu) kobieta jako skutek grzechu otrzymała w spadku bóle porodowe, które zapewne są tym cięższe im większa jest skaza odziedziczonego występku przeciw Bogu. Mężczyzna zaś odziedziczył ciężką pracę w pocie czoła, szczególnie uprawianie ziemi, pracę na roli. Oboje odziedziczyli trudzenie się o swój ziemski byt i codzienny chleb oraz konieczność umierania, gdyż śmierć jest jedynie skutkiem grzechu popełnionego w raju i nie była w pierwotnym zamierzeniu Stwórcy. Stwórca stworzył nas do życia wiecznego, nieśmiertelnego i wielu ludzi praktykujących jogę przeczuwa tę prawdę, uświadamia ją sobie i próbuje sposobów przedłużania życia. Niewątpliwie, sposób odżywiania zalecony przez Boga rajskiemu człowiekowi, bardzo sprzyjał nieśmiertelności czy też długowieczności. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby praktykujący jogę chrześcijańską zdecydowali się powrócić do rajskiego sposobu odżywiania opartego na samych roślinach. Bóg niewątpliwie wynagrodzi trzymanie się pierwotnego nakazu. Całe wczesne chrześcijaństwo preferowało i zalecało jarskie, roślinne odżywianie, gdyż jest zgodne z wolą bożą dla ludzkości. Nawet do człowieka wygnanego z raju Bóg przemawia w taki sposób, że wynika z niego, iż chleb (produkt z ziarna zbóż) będzie podstawą pożywienia pośród utrudzenia w pocie czoła. | |||
'''13.''' Człowiek został wypędzony z rajskiego ogrodu Eden, a anielscy cherubini z pomocą wirujących i promieniujących obosiecznych mieczy pilnują wstępu do niego. Nauka ta nie mówi o zlikwidowaniu ogrodu rajskiego, ale o zablokowaniu wejścia do niego. A to znaczy, że ten ogród ciągle jeszcze istnieje i cherubim (aniołowie najwyższej rangi) są jego strażnikami. Z jednej strony jest to ogród na ziemi, gdyż zupełnie materialny człowiek stworzony z prochu ziemi, jeśli chodzi o ciało, w nim zamieszkiwał, a z drugiej strony obszar ten stał się w jakiś sposób dla grzesznych ludzi niewidzialny. Podobna legenda krąży na Wschodzie, a jogini owo miejsce rajskie, po którym przechadza się sam Stwórca JHWH, nazywają Krainą Szambala. Skoro raj istnieje, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby starać się do raju powrócić z tej naszej ziemskiej tułaczki spowodowanej przez ulegnięcie pokusie narkotyzowania się. Dowiadujemy się o raju nawet takich szczegółów, że brama, wejście znajduje się od wschodniej strony, gdyż tam stoi straż płomienistych cherubinów. | |||
'''14.''' Bóg stwierdza, że przez doświadczenie niewidzialnej dziedziny człowiek pod względem znajomości dobra i zła stał się taki jak Bóg. Nie oznacza to jednak, że Adam i Chawa stali się całkowicie równi Bogu, lecz że w jednym zakresie uzyskali taką samą wiedzę jaką posiada Stwórca, który zna wszystkie światy stworzonych bytów. Pierwsze dzieci prarodziców, Kain i Abel, byli już dziećmi grzechu, a Kain zabił swego brata Abla z powodu zawiści, zazdrości o to, że Abel miał u Boga większe względy i przywileje. Dzieci prarodziców pojawiły się już po opuszczeniu przez nich raju. Już za czasów Kaina i Abla, czyli tuż po stworzeniu człowieka istniał zwyczaj organizowania nabożeństw ofiarnych, w których składano Bogu w ofierze poprzez ogień rozmaite dary. Abel został uśmiercony jako bezpotomny, zaś potomstwo Kaina zostało skażone grzechem zabójstwa, a ściślej grzechem bratobójstwa powodowanego zawiścią. Charakterystyczny jest sposób boskiej sprawiedliwości, która nie zabija mordercy, ale skazuje go na banicję, na tułaczkę, zaś kto by zabił skazanego na banicję Kaina podlega karze siedmiorakiej, którą dokona pomsta boża. Według pierwotnej nauki Boga nie stosuje się kary śmierci za morderstwo lecz karę banicji, skazania na tułaczkę, wędrówkę po ziemi. Chrześcijaństwo powinno się wzorować na tym najpierwszym prawie Bożej Sprawiedliwości w swym społeczeństwie. | |||
'''15.''' Jednym z powodów wypędzenia prarodziców z raju jest to, że Bóg nie chciał, aby grzeszny (wstydliwy) człowiek utrwalił ten stan istnienia na zawsze poprzez spożycie owocu z drzewa życia i żył długo po czas niezmierzony uwieczniając swoją skażoną istotę. Długowieczność jest jednak cechą pierwszych ludzi, a sam Adam przeżył łącznie 930 lat, czyli prawie jedno tysiąclecie. Niewątpliwie jest to długi okres życia, szczególnie jak na człowieka skażonego. Nic zatem dziwnego, że jogini indyjscy czy tybetańscy poszukiwali sposobów przedłużania życia i osiągnięcia długowieczności. Dieta jarska zresztą zwana jest dietą długowieczności. Zadaniem cherubinów pilnujących rajskiego ogrodu jest przede wszystkim strzeżenie dostępu, drogi do drzewa życia, które jednak istnieje na tej ziemi, chociaż cały ogród nie jest dla nas widzialny. Kiedy Bóg zabrał Henocha na koniec jego życia, które trwało 365 lat, zabrał go razem z ciałem i możemy się domyślać tylko, że Henoch został przeniesiony do rajskiego ogrodu. Podobnie zakończył swój żywot Eliasz, a potem Jezus. Cała ta trójka proroków i patriarchów niewątpliwie razem z ciałem została zabrana do raju. | |||
'''16.''' Ludzie wydaleni z raju otrzymują od Boga odzienie w postaci długich do ziemi szat ze skóry. Nie jest to nakaz ubierania się w odpowiedni sposób, ale dobry wzór do naśladowania. Ciekawe, że grzeszny człowiek udaje się na swoje wygnanie w odzieży stworzonej przez samego Stwórcę. Miłosierdzie Boga jest jak widać nieograniczone, gdyż nawet jak człowiek sam sobie zaszkodzi, to Bóg jeszcze dba o tego człowieka i daje mu w prezencie ubranie. Podobno Kain otrzymał znak na czole, aby było wiadomo, że nie wolno go uśmiercić pod groźbą siedmiorakiej pomsty. Bóg chroni więc życie bratobójcy, mordercy, a karą jest nie śmierć za śmierć, ale banicja i prowadzenie tułaczego życia pośród obcych i wrogich innych ludzi. Trzeciego syna Adam i Chawa doczekali się, gdy Adam był w wieku 130 lat, a Chawa była oczywiście tylko troszeczkę młodsza. Ten trzeci syn nosił imię Set i od niego pochodzi tak zwana rasa setytów i świątynia Seta. Łącznie Set przeżył na ziemi 912 lat (od roku 130 - 1042 po stworzeniu Adama). Pierwsi ludzie z pokolenia potomstwa Seta rozwijali sztukę muzykowania grając głównie na harfie i na piszczałce. Harfa jest najstarszym wspomnianym instrumentem muzycznym. Patronem grających na harfie i piszczałkach jest Jubal, potomek Seta. Ciekawostką jest, że wzywanie imienia JHWH rozpoczęło się, gdy Setowi urodził się potomek o imieniu Enosz, co miało miejsce 235 lat po stworzeniu Adama. Najstarszy zapisany sposób wymawiania imienia JHWH brzmi Jahwah! Powtarzanie tego imienia na różańcu jest wspaniałą praktyką. | |||
33. Esencją objawienia danego Mojżeszowi jest tak zwany Dekalog, czyli zbiór dziesięciu praw bożych do ustawicznego przestrzegania, tak aby ze swego życia wyeliminować wszelki grzech. Jezus przestrzegał tego prawa, gdyż jest ono bardzo istotne, a niektóre z reguł nawet dobitnie powtórzył i nadał im głębszy, wewnętrzny sens. Nie tylko więc mamy nie zabijać, ale nie powinniśmy się nawet gniewać na bliźniego swego. Wypiszmy sobie biblijne Mojżeszowe credo i stale zachowujmy jego przesłanie: | '''17.''' Na naszą uwagę zasługuje postać proroka o imieniu Henoch, ojca Matuzalema, najdłużej żyjącego człowieka z potomków Seta, czyli setytów. Henoch żył w latach 622 - 987 czyli 365 lat, zaś Matuzalem żył w latach 687 - 1656 od stworzenia Adama. Łączna liczba lat życia Matuzalema to 969 lat. Henoch, po zrodzeniu Matuzalema, jak napisano, chodził w przyjaźni z Bogiem przez 300 lat. Oznacza to całkowite posłuszeństwo wobec Boga, gdyż przyjaciele Boga (w jodze zwani Wali Rszi) kultywują całkowite oddanie się sprawom bożym, całkowite posłuszeństwo i zbożne życie przez ponad 300 lat. I po tak długim okresie pobożnego życia Henoch razem z ciałem zostaje przez Boga zabrany. Rok 987 po stworzeniu Adama to rok zabrania Henocha do raju, rok pierwszego wniebowzięcia ludzkiej istoty razem z ciałem. Dzisiejsi ludzie chcieliby, aby po roku modlitw czy medytacji Bóg robił dla nich wielkie cuda, a czy są gotowi do chociaż 300 lat nieustannej praktyki pobożności i przyjaźni ze Stwórcą jak to uczynił Henoch? Czas życia Matuzalema pokazuje, że potomkowie grzesznego Adama i Chawy mogli przeżyć nawet jedno milenium, a 365 lat życia nie jest zbyt długim żywotem na ziemskim planie. Setyci byli więc długowieczni i możemy zrobić wszystko, aby próbować z pomocą Boga przywrócić tę naszą pierwotną długowieczność. Miejmy na uwadze Henocha jako pierwszego spośród potomków wypędzonego z raju człowieka, który został przez cheruby z powrotem wpuszczony do ogrodu szczęśliwości. | ||
'''18.''' Pierwszym prorokiem, człowiekiem, z którym Bóg zawarł swoje przymierze tworząc religijny Zakon był patriarcha Noah (Noe), który urodził się w 1056 roku po stworzeniu Adama i żył aż do roku 2006, czyli przez okrągłe 950 lat. Ciekawe, że jogini indyjscy twierdzą, że długowieczność jest możliwa pod warunkiem prowadzenia odpowiedniego, bardzo spokojnego i pogodnego trybu życia. Długowieczność jest rozumiana jako życie w granicach 120 - 1000 lat, czyli przez okres kilkuset lat lub milenium. Biblia, a jest to Księga mówiąca prawdę, potwierdza nam fakt możliwości takiego długiego życia. Pierwsze swoje dzieci prorok Noe spłodził w wieku ponad 500 lat! Potop w postaci zatopienia całej ziemi i zniszczenia coraz bardziej grzesznej ludzkości, w tym potomków Kaina, nastąpił w końcu roku 1656, a zakończył się na początku 1657 roku. Przed potopem, w roku 1656 roku zmarł najdłużej żyjący spośród setytów Matuzalem. Sem, pierworodny syn Noego i protoplasta rasy semitów urodził się jakieś sto lat przed potopem, w roku 1558 i żył całe 500 lat. | |||
'''19.''' W czasach przed potopem pojawił się zwyczaj wielożeństwa, gdyż setyci zwani synami Bożymi poślubiali każdą kobietę, którą sobie upatrzyli, rozwijając w ten sposób rodzaj namiętnej pożądliwości. W tych czasach żyła też na ziemi rasa ludzi-olbrzymów zwana w Biblii terminem Nefilim, a na Wschodzie słowem Dżinna. Ten rodzaj olbrzymów o demonicznym charakterze oraz żyjących w nieumiarkowanej pożądliwości setytów został zmieciony przez potop razem z potomkami Kaina. Ludzka niegodziwość była ogromna, szczególnie niegodziwość kainitów i nefilimów, a także pożądliwość wielu setytów, z których ostatni prawy zmarł przed potopem. Pozostał do ocalenia tylko Noah wraz ze swoją prawą i sprawiedliwą rodziną. Jest to nauka, która mówi, że prawy i sprawiedliwy jest chroniony przez Boga i bezpieczny nawet w dniu zagłady. Stwórca oglądając niegodziwość ówczesnej ludzkości oraz widząc nieustannie złe skłonności w ludzkich sercach postanowił oczyścić ziemię ze zdegenerowanej ludzkości kainowej i nefilim. Noe był mężem prawym i dlatego przeżył. Ciekawe, że legenda o wielkim potopie istnieje we wszystkich praktycznie kulturach i religiach jako żywe wspomnienie kary bożej wobec ludzkości. Ziemia zrujnowana przez grzeszną ludzkość i napełniona przemocą została oczyszczona. Bóg nie akceptuje rujnowania przyrody ani stosowania przemocy. Gdy nastąpił potop Noe miał sześćset lat i trzech synów: Sema, Chama i Jafeta, a Sem był 100 letnim młodzieńcem! | |||
'''20.''' Potop zakończył się w pierwszym miesiącu 1657 roku po stworzeniu Adama, a cały przełom 1656/57 był czasem zagłady z powodu wystąpienia wód ze źródeł ziemi oraz nieustających deszczów. Po zakończeniu potopu Noe zbudował ołtarz Bogu stwarzając ofiarną świątynię na wolnym powietrzu. Rozpoczął swe życie na oczyszczonej i odnowionej ziemi od złożenia ofiary z całopalnych zwierząt, który to kult jest podstawą późniejszej religii mojżeszowej. JHWH wobec Noego złożył obietnicę, przyrzeczenie, że nigdy więcej nie będzie już niszczył ludzkości z powodu jej grzechów w taki sposób w jaki uczynił to z pomocą potopu. Mamy obietnicę, że zagłada potopu nie dotknie już całości ludzkiego rodzaju. Bóg zawierając przymierze z Noem i tworząc pierwszy specyficzny Zakon Duchowy będzie teraz posyłać do ludzkości proroków (Nab), którzy będą napominać i zachęcać ludzi do Drogi Bożej, a ludzkość pozbawiona bezpośredniej władzy Boga będzie musiała polegać na nauce danej przez Nab. Bóg obiecał, że przez wszystkie dni istnienia świata ziemi siew i żniwo, zimno i gorąco, lato i zima dzień i noc nigdy nie ustaną. Próżne i kłamliwe są zatem dywagacje katastrofistów wieszczących rychłą zagładę naszej planety ziemi. | |||
'''21.''' W czasie jeszcze przed potopem, Bóg podjął decyzję skrócenia okresu ludzkiego życia do około 120 lat. Było to w czasie, gdy Noe miał jakieś 500 lat, czyli około 100 lat przed potopem. Stopniowo długość życia zaczęła się skracać, by po kilku pokoleniach prorok Abraham żył już tylko 175 lat. Sto dwadzieścia lat zostało ustanowione jako optymalna górna granica długości życia i nic nie stoi na przeszkodzie, aby ludzie wiedli taki tryb życia, który umożliwi im osiągnięcie takiego, bardzo sędziwego jak na obecne czasy wieku. Ośmiokrotnie skrócona więc została długość ludzkiego życia, ale człowiek żyje w taki sposób, że dożywa ledwie lat 70-80. Po potopie Bóg JHWH pobłogosławił Noego i jego synów zalecając im ponownie przykazanie rozmnażania się i zapełniania ziemi swoim potomstwem, co jest powtórzeniem nakazu rajskiego. Znając skłonności ludzkich serc, Bóg zezwolił także na spożywanie wszelkich żyjących zwierząt, ale w taki sposób, żeby nie spożywać zwierzęcej krwi! Tylko mięsa z krwią nie wolno wam jeść, rzekł Bóg, ale też pamiętajmy, że Bóg nie nakazał spożywania mięsa zwierząt, a jedynie na jego spożywanie wydał przyzwolenie. W ten sposób JHWH zostawił człowiekowi wolność wyboru pomiędzy rajskim nakazem odżywiania się pokarmem roślinnym, a spożywaniem ciał różnych zwierząt, które dotąd były jedynie od czasów Abla składane w ofierze na całopalenie, nigdy zaś jako pokarm nie były dozwolone. Grzeszny człowiek wybierze oczywiście mięsne odżywianie, zaś czysty, pobożny, rajski człowiek będzie się trzymał roślinnego odżywiania. A ludzie-demony będą bardzo grzeszyć spożywając kaszankę, czerninę i pełne krwi czerwone mięso, co wszystko jest surowo zakazane, a zakaz ten powtórzyli apostołowie Jezusa i jest on zapisany także w Dziejach Apostolskich. | |||
'''22.''' Jednym z edyktów po potopie była też zasada krew za krew, czyli wprowadzenie kary śmierci za morderstwo i w grzesznych społecznościach dobrze jest w oczach Boga stosować taką karę. Jednakże w społeczności chrześcijańskiej, gdzie kultywuje się przebaczenie można z powodzeniem stosować rajską karę banicji za grzech, która obowiązywała rasę setytów. Przymierze Noego zostało ustanowione z Noem i jego synami, a także z ich potomstwem, a my przecież jesteśmy tym potomstwem i dlatego zasady przymierza Noego z Bogiem ciągle nas obowiązują. Nie wolno więc spożywać krwi, ani mięsa z krwią, co jest minimalnym wymogiem dla ludzkości, prawem ustanowionym przez Boga. Ciekawe, że przymierze Noego zawarte zostało także z wszystkimi żyjącymi po potopie zwierzętami, z każdym żywym stworzeniem. Przymierze powiada, że już nigdy nie zostanie wytracone wszelkie ciało przez wody potopu i że nigdy już nie nastąpi potop, który by całą ziemię obrócił w ruinę. Znakiem przymierza jest tęcza pojawiająca się na nieboskłonie, tęcza, która mówi, że Bóg ogląda właśnie wszystkie żyjące istoty na obszarze, na którym tęcza jest widoczna. Tęcza to znak, że Bóg właśnie na nas patrzy i nas błogosławi. Dlatego ludzie widząc tęczę, wpatrują się w nią i przystają na chwilę, aby zjawisko obejrzeć. Kiedy więc zobaczymy na nieboskłonie tęczę, możemy zrobić sobie chwilę odpoczynku, aby przyjąć boże błogosławieństwo i wspomnieć zasady przymierza Noego z Bogiem, przymierza dla odradzającej się ludzkości i wszelkiego życia na ziemi. Przymierze zostało ustanowione po czas niezmierzony, czyli na całą wieczność i obowiązuje każdą żyjącą na ziemi duszę. | |||
'''23.''' Z trzech synów Noego wywodzi się całą współczesna ludzkość. Nasuwa się nieodparcie myśl, że Sem, Cham i Jafet zapoczątkowali trzy ludzkie rasy, a mianowicie białą, czarną i żółtą! Prorok Naoh zajmował się rolnictwem, uprawą ziemi i w szczególności uprawą winogron. Jednym z jego późniejszych grzechów było pijaństwo, gdyż upił się winem, a także odsłanianie przyrodzenia, które stało się zwyczajem wstydliwym przez grzech Chawy i Adama. Pismo nie odnotowuje istnienia kobiet, córek Noego lub żon jego synów, a jest tak z powodu niższej roli kobiety w skutek jej ulegnięciu pokusom Asmodeusza, smoka wężowego. Jest jednak oczywistym, że skoro uratowali się synowie Noego, a potem mieli potomstwo, to razem z nimi w Arce były też ich żony, tym bardziej, że mieli już około 100 lat życia, gdy ziemię nawiedził potop. Z zachowania synów Naoh w obliczu jego nagości można było wywnioskować, że dzieci nie powinny oglądać nagości swoich rodziców, gdyż z tego powodu spada na nich przekleństwo. Oczywiście jeśli zdecydujemy się w pełni powrócić do rajskiego stylu życia, ta zasada nie może nas obowiązywać, gdyż w raju w ogóle nie było ubrań ani żadnej odzieży. Wydaje się, że zachowanie synów Noego w obliczu jego nagości uwarunkowane jest tradycją wśród upadłej ludzkości, a nie zamiarem ustanowionym przez Boga. Wszak odzież otrzymał człowiek upadły od Boga na swą banicję z raju. | |||
'''24.''' Wśród potomków Chama, syna Noego, wymienia się semitę o imieniu Rama. Możemy tylko rozważyć czy to był ten sam Rama, o którym mówi epos Ramajany w Indii czy też jest to tylko przypadkowa zbieżność imienia. Z wyjątkiem informacji, że Rama miał dwóch synów, Biblia niestety nie podaje żadnych szczegółów umożliwiających identyfikację. Wiemy za to, że w czasach po potopie cała ludzkość wywodząca się z rodziny używała jednego języka i jednego słownictwa. Nie było nawet gwar ani dialektów. Istnieje więc prajęzyk ludzkości. Słuszna jest więc tendencja do wprowadzenia jednego uniwersalnego języka dla całej ludzkości takiego jak Esperanto. Jest to odbudowywanie pierwotnej jedności językowej, która została zakłócona przez Boga na skutek grzesznych tendencji w postaci próby dostania się do nieba poprzez budowanie wieży Babel, co jak wiemy współcześnie i tak było pomysłem bezsensownym. Joga indyjska także wspomina o pierwotnym języku całej ludzkości i nazywa ten język Senzar. Jest to starożytny język, z którego wywodzi się późniejszy Sanskryt i oczywiście wiele innych języków. Istnieje też ciekawa zbieżność w kwestii doliny Szinear zwanej też doliną szczęśliwości, gdyż taka dolina o tej nazwie znajduje się w Kaszmirze, kolebce śiwaickiej tradycji, która jako owoc wydała jogę. | |||
'''25.''' Rasa setycka potomków Adama poprzez Seta trwała przez dobry tysiąc lat i choć znamy tylko imiona patriarchów, to możemy przypuszczać, że była to wielka tysiącletnia cywilizacja ludzi długo żyjących. U początku drugiego tysiąclecia przychodzi nowy prorok Noe, za życia którego cywilizacja setycka zostaje zniszczona na przełomie roku 1656/57, a z potomstwa Noego rozwijają się istniejące po dziś dzień rasy ludzkie, z których rasa biała zwana semicką tworzy potężną cywilizację. Kolejnym przełomowym prorokiem po przymierzu Noego jest Abraham, który żył w latach 1948-2123 po stworzeniu Adama. Kiedy Noe umierał w 2006 roku, Abraham liczył sobie 58 lat życia i nie jest wykluczone, że obaj prorocy dobrze się znali. Noe jest praojcem współczesnej ludzkości drugim po Adamie prototypem człowieczeństwa, a jego syn Sem jest protoplastą rasy semickiej, a w domyśle w ogóle rasy białej, gdyż pozostali synowie musieli mieć żółty i czarny (ciemny) kolor skóry. W każdym bądź razie, potop położył kres rasie setytów i kainitów, a Noah jest wraz z rodziną protoplastą semitów wyrosłych z jego nasienia. Często jest mowa o tym, że Adam jest praojcem ludzkości i jest to prawda, jednak potop uczynił z Noego nowego praojca całej współczesnej ludzkości. | |||
'''26.''' Kiedy Abraham miał lat 75 usłyszał głos Boga wzywający go do opuszczenia rodzinnego domu i udania się do ziemi, którą Bóg przeznaczył jego potomstwu. Działo się to więc w roku 2023 i odtąd Abraham stał się kolejnym po Noem prorokiem (Nab), który bezpośrednio słyszał głos Boga i rozmawiał z Bogiem. Abraham także kultywował całopalne ofiary ogniowe i gdy przybył do wskazanej mu ziemi Kanaan, do miejsca zwanego Szechem, zaraz zbudował ołtarz i odprawił odpowiednie nabożeństwo. Sprawowanie kultu wydaje się być pierwszoplanową działalnością synów bożych, jak nazywano w owych czasach prawych ludzi z darem prorokowania. Innym współczesnym Abrahamowi prorokiem był Lot, który został wyprowadzony z Sodomy przez anioły tuż przed zniszczeniem dwóch niegodziwych miast. Zniszczenie Sodomy i Gomory miało miejsce około roku 2047/48. W tym samym czasie żył też Melchizedek, król Salemu i boski kapłan o wielkim autorytecie, który pobłogosławił zwycięstwo Abrahama nad ludźmi, którzy uprowadzili Lota. Melchizedek błogosławi w imieniu Boga Najwyższego El Eljon (Elohim Eljon) i staje się pierwowzorem kapłańskiej służby sprawowanej później przez Jezusa. Abraham dokonuje czynu sprawiedliwości ofiarując kapłanowi Melchizedekowi dziesięcinę z całego swego dobytku. Jest to pierwszy biblijny zapis, z którego wynika obowiązek czy raczej zwyczaj ofiarowania kapłanowi porządku Melchizedeka, a więc i porządku Chrystusowego, 10% swoich dochodów. Rytuał ofiarowania chleba i kielich soku winogronowego w formie rytuału promowanego później przez Jezusa, także pochodzi od Melchizedeka, patriarchy kapłaństwa Najwyższego Boga. | |||
'''27.''' Gdy Abraham miał 99 lat, czyli w roku 2047/48, Bóg ostatecznie zawarł z nim swoje Przymierze, żądając wiary i nieskazitelności. Biblia wspomina w tym miejscu, iż Abraham dosłownie padł przed Bogiem na twarz składając głęboki tradycyjny wschodni pokłon. Jest to przepisowy sposób oddawania Bogu czci i chwały. Nie tylko klękamy przed Bogiem, ale też czołem i dłońmi dotykamy ziemi. Jest to pełny hołd wobec naszego Boga, pełny sposób oddawania czci i uwielbienia. Biblia zaświadcza, iż Abraham osobiście rozmawiał z Bogiem, z JHWH. Znakiem zawartego przymierza było obrzezanie napletka mężczyzn, co jest widomym znakiem abrahamitów. W wieku 99 lat Abraham wraz z całym swoim domem dopełnił rytuału obrzezania. Także jego pierworodny syn Ismael zrodzony z Hagar mając wtedy skończone 13 lat, został obrzezany. Jezus nadał obrzezaniu sens wewnętrzny, sens oczyszczenia serca ze skłonności do grzechów i nie wymagał dokonywania rytualnej obrzezki napletka. Z potomstwa Abrahama i Hagar poprzez pierworodnego syna Ismaela wywodzą się narody arabskie i Islam, który jest religią z pogranicza judaizmu i chrześcijaństwa. Z potomstwa Abrahama i Sary poprzez syna Izaaka wywodzi się naród żydowski, religia judaistyczna, a także chrześcijaństwo (poprzez Marię i Jezusa). | |||
'''28.''' Bóg nakazał Abrahamowi, aby cały jego dom i potomstwo strzegło Drogi JHWH, Drogi Bożej celem wprowadzenia w czyn prawości i sądu. W czasie zawierania przymierza abrahamowego zniszczone zostały miasta Sodoma i Gomora, czyli miało to miejsce także około 2047/48 roku. W roku 2048 Sara urodziła Abrahamowi Izaaka, a Hagar z Ismaelem zostali oddaleni. Abraham miał sto lat, gdy urodził się jego drugi syn Izaak. Ludzie byli jeszcze w owych czasach rasą długowieczną. Abraham też wprowadza wyraźnie uzdrowienie duchowe, kiedy modli się o zdrowie dla domu Abimelecha. Modlitwa błagalna o uzdrowienie skierowana do Najwyższego (Eljon) Boga zostaje wysłuchana i Abimelech oraz jego dom zostaje uzdrowiony. Możemy zawsze modlić się o uzdrowienie dokładnie na wzór abrahamowy, a działalność tę rozwinął w stopniu doskonałym sam Jezus. Obietnica dana Abrahamowi co do jego potomstwa spełniła się zarówno przez Ismaela w postaci narodu arabskiego oraz Islamu jak i poprzez Izaaka i narodu izraelskiego, a w końcu w postaci duchowego Izraela zwanego chrześcijaństwem. Poprzez ojca narodów Abrahama trzy wielkie religie, judejska, chrześcijańska oraz muzułmańska są ze sobą głęboko spokrewnione, a Bóg Stwórca błogosławiąc całe abrahamowe potomstwo ciągle błogosławi wszystkie trzy wielkie objawione religie mające swój korzeń w przymierzu z Abrahamem. | |||
'''29.''' Biblia podaje, że życie Sary, żony Abrahama trwało tylko 127 lat, mamy więc już wyraźne oznaki zapowiadanego przez Boga skrócenia życia ludzkiego do średnio 120 lat. Ismael żył w latach 2034-2171, czyli krócej niż Abraham, bo 137 lat. Izaak żył całe 180 lat (w latach 2048-2228), zaś jego syn Jakub zwany Izraelem już tylko 147 lat (2088-2235). Od imienia Jakuba pochodzi nazwa narodu i państwa izraelskiego. Przymierze z Abrahamem zostało zawarte po czas niezmierzony i jest to więc przymierze wieczne podobnie jak przymierze Noego. O ile jednak zasady przymierza Noego obowiązują całą ludzkość, o tyle zasady przymierza Abrahama, obowiązują tylko jego potomstwo, czyli judaizm i islam. Ponieważ chrześcijanie są duchowym Izraelem to fizyczna zasada obrzezania obowiązuje ich duchowo jako obrzezanie serca z grzechów, zaś duchowa zasada wiary obowiązuje tak samo, bo wypełniamy ducha tego przymierza, a nie jego literę. | |||
'''30.''' Spróbujmy zrozumieć istotę nakazów i zakazów danych Adamowi, potem Noemu, a w końcu Abrahamowi, ażebyśmy mogli pojąć samą esencję chrześcijańskiej jogi. Kultywowanie wiary na wzór Abrahama zapewne nie wyda się czymś łatwym, ale musimy sobie uświadomić jak wielką naprawdę była ufność Abrahama do JHWH. Kiedy zapytamy samych siebie czy zdołalibyśmy swego syna pierworodnego, swoje dziecko położyć na ofiarnym ołtarzu i zabić dla Boga w ofierze, gdyby tylko Bóg tego od nas wyraźnie zażądał, gdy przeegzaminujemy swoje sumienie to zobaczymy, że wiara Abrahama była krańcowym zaufaniem i poddaniem się woli Boga. Okazało się, że składanie syna pierworodnego w ofierze na górze Morja było jedynie próbą, testem zaufania i oddania, dwóch filarów żywej wiary. Każdy jednak będzie poddany swoistym testom wiary aż zaufanie i poddanie Bogu będą zupełne. Wiara nie jest wierzeniem w jakieś poglądy: to moc ufności i oddania razem wzięta. Czytelnik zapoznając się z tą mistyczną lekcją być może nawet przechodzi test zaufania i sam bada siebie czy ufa w natchnione, inspirowane Duchem Świętym wyjaśnienie niektórych zagadnień biblijnych, a przecież nie piszemy tu niczego innego oprócz tego co w skrytości wyjaśnia nam Archanioł Gabriel inspirując nas siłą Bożą. | |||
'''31.''' Modlitwa: “Panie przymnóż nam wiary”, oznacza w swej istocie wołanie o wzrost zaufania i postępy w oddaniu, powierzenie siebie Bogu. Jest to potężna apostolska modlitwa i możemy wziąć ją sobie za wzór afirmacji błagalnej i recytować 101 razy, tak jak mieli w zwyczaju ojcowie chrześcijańskiego kościoła. Nigdy dość powiększania wiary, tym bardziej, że wiara jest podstawowym charyzmatem, duchowym darem, bez którego nie można stać się chrześcijaninem z głębi serca. Panie przymnóż nam wiary - to modlitwa za całą grupę czy wspólnotę, w której uważnie studiujemy naukę i praktykę chrześcijaństwa. Dopiero otrzymując i umacniając dar wiary możemy o sobie powiedzieć, że staliśmy się chrześcijańskimi joginami, praktykami mistyki i duchowości. Cały Nowy Testament (NT) obraca się wokół tego fundamentalnego zagadnienia jakim jest dar wiary. Dlatego modlitwa o pomnożenie naszej wiary jest bardzo istotna. | |||
'''32.''' Prorok Mojżesz pojawił się po obietnicy złożonej przez Boga, że po czterech pokoleniach lud żydowski zostanie wypuszczony z Egiptu i powróci do ziemi obiecanej ojcu narodów Abrahamowi. Mojżesz przez wiele lat będąc zięciem Ruela Jetry, madianickiego kapłana zapoznał się gruntownie z duchową nauką Abrahama i Noego, która była przechowywana wśród potomków arabskich z pokolenia Ismaela. Jetra był sufickim (praislamskim) szejkiem religii Abrahama. Kiedy Mojżesz duchowo dojrzał, udał się na górę Horeb (Synaj, Tur), gdzie objawił mu się JHWH w ognistym płonącym krzaku. Bóg przedstawia się imieniem Ehjeh co znaczy Jestem lub Jestem Tym Który Jest. Imię Jestem (Jam Jest) wskazuje na Tego, Który zawsze jest Obecny, Tego, Który zawsze Istnieje. Jest to imię objawione prorokowi Mojżeszowi. Ważna nauka jaka przychodzi w objawieniu skierowanym do Mojżesza to boże żądanie zdjęcia sandałów z nóg, gdy podchodzi się do miejsca uświęconego obecnością anioła JHWH. Jeśli świątynię uważamy za dom boży, to powinniśmy stosować się do żądania Boga jakie zostało wyrażone do Mojżesza: “Zdejm sandały ze swoich nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz jest ziemią świętą”. Wchodzenie do kościoła w butach jest wiec grzechem wobec Boga, łamaniem bożego nakazu. Muzułmanie przestrzegają zdejmowania obuwia i wchodzenia na boso do meczetu. Wśród chrześcijan współczesnych jest to niestety rzadko kultywowany zwyczaj. | |||
'''33.''' Esencją objawienia danego Mojżeszowi jest tak zwany Dekalog, czyli zbiór dziesięciu praw bożych do ustawicznego przestrzegania, tak aby ze swego życia wyeliminować wszelki grzech. Jezus przestrzegał tego prawa, gdyż jest ono bardzo istotne, a niektóre z reguł nawet dobitnie powtórzył i nadał im głębszy, wewnętrzny sens. Nie tylko więc mamy nie zabijać, ale nie powinniśmy się nawet gniewać na bliźniego swego. Wypiszmy sobie biblijne Mojżeszowe credo i stale zachowujmy jego przesłanie: | |||
#Jam jest JHWH, Twój Elohim (Bóg). | |||
#Nie miej innych bogów. | |||
#Nie używaj imienia JHWH niegodnie (daremnie). | |||
#Pamiętaj świętować dzień sobotni. | |||
#Szanuj swego ojca i matkę. | |||
#Nie zabijaj. | |||
#Nie cudzołóż. | |||
#Nie kradnij (przywłaszczaj). | |||
#Nie zeznawaj fałszywie (nie kłam). | |||
#Nie pożądaj. | |||
Wszystkie te zasady były głęboko respektowane przez pierwsze chrześcijaństwo, a apostoł Jan napisał nawet, że kto miłuje Boga ten przestrzega Jego przykazań, a kto przykazań nie przestrzega, ten Boga nie miłuje. NT odrzuca naleciałości w postaci faryzejskich nakazów i zakazów dodanych do prawa bożego zapisanego dwakroć na górze Horeb (Synaj) na kamiennych tablicach i przechowywanego w Arce Przymierza. | Wszystkie te zasady były głęboko respektowane przez pierwsze chrześcijaństwo, a apostoł Jan napisał nawet, że kto miłuje Boga ten przestrzega Jego przykazań, a kto przykazań nie przestrzega, ten Boga nie miłuje. NT odrzuca naleciałości w postaci faryzejskich nakazów i zakazów dodanych do prawa bożego zapisanego dwakroć na górze Horeb (Synaj) na kamiennych tablicach i przechowywanego w Arce Przymierza. | ||
35. Biblia, a szczególnie Psalmy pełne są zachęty do uwielbiania i wysławiania Boga Stwórcy, JHWH. Poleca się modlitwę na stojąco, składanie Bogu pokłonów z twarzą do ziemi, wznoszenie rąk w modlitwie ku górze, a także sugeruje wysławianie Boga siedem razy dziennie. JHWH nakazuje, że mamy być święci, ponieważ On, Bóg JHWH jest święty. Świętość jest więc stanem pożądanym do osiągnięcia i kultywowania. Prawo boże zakazuje robienia sobie tatuaży, zwracania się do mediów spirytystycznych wprowadzających się w trans z pomocą narkotyków, zakazuje szerzenia oszczerstw, a także nienawiści do braci i sióstr w wierze. JHWH mówi, iż mamy miłować swego bliźniego jak samego siebie. ST poleca też ustami JHWH tak zwane śluby nazireatu, gdzie człowiek poświęcając się Bogu na określony czas nie strzyże włosów, nie dotyka zmarłych ani nie używa napojów alkoholowych. Cały czas, zwykle przynajmniej rok, poświęca się na studiowanie spraw bożych i praktykę. Jest to czasowy (terminowy) stan bycia zakonnikiem poświęconym Bogu. Przestrzeganie przykazań Dekalogu służy między innymi temu, aby czas życia człowieka na ziemi został przedłużony. Codzienne czytanie sobie i powtarzanie, konfirmowanie dziesięciu zasad duchowego życia jest dobrą praktyką jogiczną. Przestrzeganie bożych nakazów służy tez usunięciu wszelkiej choroby dręczącej człowieka. | '''34.''' Post mojżeszowy, wypełniany także przez Jezusa, to 40 dni bez jedzenia i picia. Nie jest to łatwa duchowa praktyka jogi chrześcijańskiej, ale jak chcemy dorosnąć do naśladowania Jezusa w czynach wiary to także będziemy musieli nauczyć się pościć tak jak Mojżesz, Eliasz czy Jezus. Prawo mojżeszowe daje nam też wzór, aby trzy razy w roku, średnio co cztery miesiące, uczestniczyć w duchowym zgromadzeniu wspólnoty przez okres siedmiu dni dla wspólnego postu, na samym przaśnym chlebie oraz dla modlitwy i słuchania nauk. JHWH jest zdefiniowany jako Bóg miłosierny i łaskawy, nieskory do gniewu oraz obfitujący w lojalną życzliwość i prawdę. Czy takim jest obraz JHWH, Boga w naszych sercach i umysłach? Przecież właśnie takiego Boga ukazywał zarówno Mojżesz jak i Jezus. Zakaz spożywania krwi obwarowany jest informacją, iż poprzez spożywanie krwi sprowadzamy na siebie chorobę i śmierć. Picie krwi skraca życie. | ||
'''35.''' Biblia, a szczególnie Psalmy pełne są zachęty do uwielbiania i wysławiania Boga Stwórcy, JHWH. Poleca się modlitwę na stojąco, składanie Bogu pokłonów z twarzą do ziemi, wznoszenie rąk w modlitwie ku górze, a także sugeruje wysławianie Boga siedem razy dziennie. JHWH nakazuje, że mamy być święci, ponieważ On, Bóg JHWH jest święty. Świętość jest więc stanem pożądanym do osiągnięcia i kultywowania. Prawo boże zakazuje robienia sobie tatuaży, zwracania się do mediów spirytystycznych wprowadzających się w trans z pomocą narkotyków, zakazuje szerzenia oszczerstw, a także nienawiści do braci i sióstr w wierze. JHWH mówi, iż mamy miłować swego bliźniego jak samego siebie. ST poleca też ustami JHWH tak zwane śluby nazireatu, gdzie człowiek poświęcając się Bogu na określony czas nie strzyże włosów, nie dotyka zmarłych ani nie używa napojów alkoholowych. Cały czas, zwykle przynajmniej rok, poświęca się na studiowanie spraw bożych i praktykę. Jest to czasowy (terminowy) stan bycia zakonnikiem poświęconym Bogu. Przestrzeganie przykazań Dekalogu służy między innymi temu, aby czas życia człowieka na ziemi został przedłużony. Codzienne czytanie sobie i powtarzanie, konfirmowanie dziesięciu zasad duchowego życia jest dobrą praktyką jogiczną. Przestrzeganie bożych nakazów służy tez usunięciu wszelkiej choroby dręczącej człowieka. | |||
36. Uwielbianie, wysławianie Boga, JHWH możemy wypełniać z pomocą frazy w języku hebrajskim, a wiec oryginalnym dla Przymierza NT: HALLELU YAH! (w spolszczeniu Alleluja!). “Hallelu” oznacza wielbię, chwalę, wysławiam, zaś “Jah” to skrócone, czule zdrobniałe imię JHWH. Możemy śpiewać Hallelu Jah, możemy szeptać, możemy w sposób tradycyjny powtarzać 101 razy na różańcu. Recytowanie “Chwała Bogu” jest idealnym wielbieniem dla adeptów jogi chrześcijańskiej i dokładnie odpowiada indyjskiej frazie Namaśśiwaja, gdzie “Namah” oznacza Chwałę, tak jak Halleu, a “Śiwa” to imię Boga (Łaskawy) odpowiadające Yah, gdyż Yah jest zdefiniowany jako Bóg Łaskawy. Możemy zachęcać do codziennego wysławiania JHWH o świcie i o zmierzchu, tak jak to zwykli byli czynić pierwsi chrześcijanie. Rano indywidualnie w samotności lub razem z rodziną, a o zmierzchu wspólnie na zgromadzeniach wspólnoty. Dzielenie się odrobiną chleba i soku winogronowego nieodłącznie towarzyszy autentycznie chrześcijańskim spotkaniom. Niezawodnym znakiem prawdziwych chrześcijan jest proroctwo zawarte w zakończeniu Księgi Izajasza, które mówi, że prawdziwi chrześcijanie w każdy nów księżyca i w każdą sobotę (szabat) będą przychodzić, aby składać pokłon przed JHWH. Nów i sobota to czas spotkań chrześcijańskich dla wspólnego rzeczywistego składania czci Bogu, z jak najprawdziwszymi pokłonami, prostrancjami. Zgodnie z proroctwem Izajasza w ostatnim rozdziale, chrześcijanie oprócz powstrzymywania się od spożywania krwi i mięsa z krwią, powstrzymują się także od spożywania mięsa świni (wieprzowiny) oraz mięsa skaczących gryzoni, gdyż jest to czyn sprowadzający (przyśpieszający) śmierć. Kultywując jogę chrześcijańską i rzetelnie badając prorockie Pisma, odkryjemy, że prawdziwych chrześcijan jest bardzo mało i że pośród katolików, prawosławnych i protestantów stanowią zaledwie nieliczną garstkę, ostatek, o którym mówi Apokalipsa. | '''36.''' Uwielbianie, wysławianie Boga, JHWH możemy wypełniać z pomocą frazy w języku hebrajskim, a wiec oryginalnym dla Przymierza NT: HALLELU YAH! (w spolszczeniu Alleluja!). “Hallelu” oznacza wielbię, chwalę, wysławiam, zaś “Jah” to skrócone, czule zdrobniałe imię JHWH. Możemy śpiewać Hallelu Jah, możemy szeptać, możemy w sposób tradycyjny powtarzać 101 razy na różańcu. Recytowanie “Chwała Bogu” jest idealnym wielbieniem dla adeptów jogi chrześcijańskiej i dokładnie odpowiada indyjskiej frazie Namaśśiwaja, gdzie “Namah” oznacza Chwałę, tak jak Halleu, a “Śiwa” to imię Boga (Łaskawy) odpowiadające Yah, gdyż Yah jest zdefiniowany jako Bóg Łaskawy. Możemy zachęcać do codziennego wysławiania JHWH o świcie i o zmierzchu, tak jak to zwykli byli czynić pierwsi chrześcijanie. Rano indywidualnie w samotności lub razem z rodziną, a o zmierzchu wspólnie na zgromadzeniach wspólnoty. Dzielenie się odrobiną chleba i soku winogronowego nieodłącznie towarzyszy autentycznie chrześcijańskim spotkaniom. Niezawodnym znakiem prawdziwych chrześcijan jest proroctwo zawarte w zakończeniu Księgi Izajasza, które mówi, że prawdziwi chrześcijanie w każdy nów księżyca i w każdą sobotę (szabat) będą przychodzić, aby składać pokłon przed JHWH. Nów i sobota to czas spotkań chrześcijańskich dla wspólnego rzeczywistego składania czci Bogu, z jak najprawdziwszymi pokłonami, prostrancjami. Zgodnie z proroctwem Izajasza w ostatnim rozdziale, chrześcijanie oprócz powstrzymywania się od spożywania krwi i mięsa z krwią, powstrzymują się także od spożywania mięsa świni (wieprzowiny) oraz mięsa skaczących gryzoni, gdyż jest to czyn sprowadzający (przyśpieszający) śmierć. Kultywując jogę chrześcijańską i rzetelnie badając prorockie Pisma, odkryjemy, że prawdziwych chrześcijan jest bardzo mało i że pośród katolików, prawosławnych i protestantów stanowią zaledwie nieliczną garstkę, ostatek, o którym mówi Apokalipsa. | ||
Jeśli czytelnik tej duchowej lekcji chrześcijaństwa czuje się zainspirowany to oczywiście może się przyłączyć do głosicieli prawdy i niniejszą lekcję powielać oraz rozprzestrzeniać pośród swoich bliźnich. Wszak głoszenie dobrej nowiny jest obowiązkiem chrześcijanina. I oczywiście pamiętajmy, że poruszone zostały tutaj tylko niektóre, nieliczne zagadnienia z obszernej nauki chrześcijaństwa. Błogosławiony przez JHWH będzie każdy, kto wypełnia duchową jogę chrześcijańską i rozprzestrzenia jej Orędzie. | Jeśli czytelnik tej duchowej lekcji chrześcijaństwa czuje się zainspirowany to oczywiście może się przyłączyć do głosicieli prawdy i niniejszą lekcję powielać oraz rozprzestrzeniać pośród swoich bliźnich. Wszak głoszenie dobrej nowiny jest obowiązkiem chrześcijanina. I oczywiście pamiętajmy, że poruszone zostały tutaj tylko niektóre, nieliczne zagadnienia z obszernej nauki chrześcijaństwa. Błogosławiony przez JHWH będzie każdy, kto wypełnia duchową jogę chrześcijańską i rozprzestrzenia jej Orędzie. |
Wersja z 14:37, 23 mar 2009
(Hridaya nr 69)
1. Słowo “Joga” (Zjednoczenie) kojarzy się nam zwykle z ascetyczno-mistycznym treningiem pochodzącym z obszaru kolebki religii wedyjskiej, bramińskiej, a współcześnie (od VII w.) także hinduizmu. Czytelnika może zdziwić jaki związek mają ćwiczenia jogi z religią chrześcijańską zainicjowaną przez wielkiego proroka i mistrza duchowego Jezusa z Betlejem, jednak kiedy zrozumiemy, że joga to przede wszystkim ćwiczenia duchowe dla ciała i umysłu, to będzie oczywiste, że praktyczna część chrześcijaństwa jest jogą, a rozliczni mistycy są tego żywym dowodem. Kiedy myślimy słowo “joga”, to mamy skojarzenia z ćwiczeniami ciała i oddechu, które służą głównie rozwinięciu dobrego zdrowia i długiego życia, jednak joga w swym pełnym wymiarze zawiera wszystko co potrzebne dla pełnego duchowego rozwoju człowieka. Jeśli sobie uświadomimy, że przykładowo papież Paweł VI lubił wypełniać ćwiczenia kontemplacyjne każdego poranka inspirując się medytacyjnymi, oddechowymi i cielesnymi ćwiczeniami inspirowanymi przez indyjską kulturę i jej mistyczną jogę, to przestanie nas dziwić połączenie słów joga i chrześcijaństwo. Badanie nauk i praktyk jogi chrześcijańskiej musimy oczywiście oprzeć na Biblii, księdze będącej przewodnikiem duchowym dla całego chrześcijaństwa, a jeśli chodzi o Stary Testament także całego judaizmu. Jeśli więc ktoś zapyta czym jest joga chrześcijańska, odpowiemy, że jest mistyczną nauką i praktyką służącą uduchowieniu, a opartą na dowodach, wersetach Pisma Świętego. Oczywiście możemy pokazać obecność idei, które będąc w Biblii, są również naukami i praktykami tradycji wedyjskiej łącznie z jej odroślami takimi jak dżinna, hindu i buddyjska tradycja religijna. Joga ukazuje uniwersalne wartości literalnie obecne w Biblii chrześcijańskiej. I dlatego mówimy o jodze chrześcijańskiej, gdyż joga przybliża człowieka do Boga, a wiele metod przybliżania to kwestie wyraźnie i dobitnie wskazywane przez Pismo Święte.
2. Kultywując jogę chrześcijańską uznajemy autorytet Biblii, acz możemy też oprzeć się na naukach ojców kościoła chrześcijańskiego z okresu początku tej zakorzenionej w krajach europejskich tradycji mistyczno-duchowej. Wiemy, że pierwsi apostołowie (głosiciele, orędownicy) nauki chrześcijańskiej wszystkie swoje doktryny opierali na badaniu dostępnych pism Starego Testamentu, czyli na księgach hebrajskich. W Świętych Pismach hebrajskich znajduje się bogactwo wiedzy, a jak uczył apostoł Paweł (Szaweł), całe pismo jest przez Boga natchnione oraz dobre do napominania i kształcenia. Omawiając podstawy jogi chrześcijańskiej musimy na nowo odkryć naukę Jezusa, wydobywając jako przesłanie Starego Testamentu (ST) i ukazując ją w świetle realnej praktyki, gdyż tylko wtedy nasze chrześcijaństwo będzie jogą. Autorytet Biblii zawiera specyficzną wiedzę, która pochodzi od Boga poprzez inspirowanych duchowym darem proroctwa autorów spisujących naukę pod natchnieniem. Joga chrześcijańska jest przesłaniem uniwersalnym, wolnym od sekciarstwa, sekularyzmu i izolacjonizmu, a jako taka może być kultywowana w każdej denominacji chrześcijańskiej. Zdarza się coraz częściej, że mnisi buddyjscy prowadzą rekolekcje dla klasztoru katolickiego, albo też zdarza się, że jezuita z Indii gromadzi nauki mistyczne Wschodu, które nie są w żaden sposób sprzeczne z chrześcijańskim orędziem zawartym w Biblii. Nawet w fakcie, że chrześcijańska zakonnica otrzymuje błogosławieństwo Jana Pawła II do prowadzenia japońskiego systemu uzdrawiania wyrosłego z religii sintoistycznej, możemy dostrzec, iż ćwiczenia duchowe, mistyczne i ascetyczne są uniwersalną kulturą duchową obecną w każdej religii. Oczywiście modlitwa różańcowa jako sposób duchowej praktyki oczyszczania bywa praktykowana w jednych religiach trochę mniej, a w innych trochę więcej i na tym bodaj polegają główne różnice w realizowaniu religijnego życia. Podstawą praktyki jogi chrześcijańskiej są oczywiście kwestie dokładnie opisane w Biblii i właśnie w niej odnajdujemy naszą jogę.
3. Kiedy otworzymy Biblię na pierwszej stronie, odczytamy, że Bóg (Elohim) na początku stworzył niebiosa i ziemię. Niebiosa to oczywiście subtelny duchowy wymiar zamieszkiwany przez anioły (malak), a ziemia to cały nasz materialny ziemski wszechświat. Słowo Elohim (Bóg) użyte jest w liczbie podwójnej, raz dla podkreślenia majestatu Stwórcy, a dwa dlatego, że Elohim jest prawzorem i prapoczątkiem wszelkiego stworzenia, które powstało parami. Liczba podwójna oznacza parę, istotę męską oraz istotę żeńską w jednym. Istotną kwestią jest właściwy pogląd będący przedmiotem wiary, a tym jest fakt, że istnieje Stwórca - Kreacja, istota, która stworzyła cały materialny wszechświat, a wcześniej niebiosa jako sferę bytu dla duchowych istot. Wiemy, że niebiosa zostały stworzone zanim powstał świat ziemski, gdyż właśnie w takiej kolejności opis stworzenia je wymienia. Zastanówmy się jednak czy akceptujemy naukę Biblii mówiącą nam, że istnieje ktoś kto wszystko stworzył poczynając od niebios. Zaraz po stworzeniu niebios i ziemi boska praca tworzenia skupia się na ukształtowaniu ziemi jako planety, ale też całego wszechświata materialnego, o czym mówi fakt stworzenia słońca, księżyca i gwiazd. Dalsze wersety Księgi Genesis wyjaśniają nam kiedy powstał świat roślinny, kiedy powstała fauna istot wodnych, a w końcu lądowych oraz człowieka jako koronę wszelkiego stworzenia. Ludzka istota wydaje się być najwyższą w swym rodzaju spośród żyjących stworzeń, a wnioskujemy o tym z faktu uczynienia człowieka w ostatnim, szóstym eonie stwarzania.
4. Możemy się zastanowić czy opis stworzenia wszechświata mówi o realnych dniach czy też można słowo jon odczytać jako właśnie eon, epokę. Chociaż mówi się o wieczorach i porankach, to jednak wiemy, że dzień u Boga trwa tyle co naszych tysiąc lat i być może, że takie właśnie okresy ma na myśli autor Genesis, kiedy opisuje cały proces ukształtowania ziemi i stworzeń na naszej planecie, aczkolwiek o wiele lepiej do opisu stworzenia pasuje autentyczny naukowy opis dany w postaci epok geologicznych. Przyjęcie nauki symbolicznej przeliczającej dzień stworzenia na tysiąc lat (milenium) nauka Biblii przestałaby być sprzeczna z faktami, przykładowo takimi jak znalezienie szczątków ludzkich sprzed 50 tys. lat, a także sprzeczna z naukową wiedzą o tym jak długo istnieje nasz fizyczny wszechświat. Badając Biblię musimy opierać się na zdrowym rozsądku i wiedzy, a te mówią nam, że dzień to jednak w tym wypadku jeden okres stwarzania opisany w sposób symboliczny jako wieczór i poranek. Cały opis kształtowania (stwarzania) to opis powstania ziemi i życia na niej, oczywiście z wyjątkiem pierwszego wersetu, który lakonicznie wspomina, że Elohim (Bóg) stworzył najpierw niebiosa (świat aniołów, cherubinów), a następnie stworzył ziemię. Dowiadujemy się też, że najpierw powstał świat roślinny, flora, a dopiero później świat zwierzęcy, fauna. Z fauny najpierw stworzone zostały stworzenia wodne, a potem latające (ptaki), jeszcze później zaś zwierzęta lądowe. Człowiek oczywiście powstał jako ostatni z ziemskich bytów, korona stworzenia. W ten sposób mamy opis aktu kreacji, dokonywany przez eony, co nie jest sprzeczne z teorią ewolucji, gdyż akt stwórczy był rozciągły w czasie, a całe stworzenie powstało w procesie ewolucyjnym, chociaż nie był to proces samoistny, a świadoma praca Boga (Elohim).
5. Duch Boży unoszący się nad powierzchnią wód to właśnie siła boska dokonująca dzieła przetwarzania planety tak, aby była miejscem odpowiednim dla stworzonych form życia, dla fauny i flory. Szósty okres (dzień) stworzenia to czas zaistnienia ludzkiej istoty. Elohim stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo jako mężczyznę i kobietę. Oznacza to, że człowiekiem jest para pierwszych ludzi, a nie pojedyncza osoba. Jeśli Bóg stworzył człowieka jako parę na swoje podobieństwo, to oczywistym jest, że sam Elohim jest parą, a faktycznie męską postać Boga opisuje się literkami JHWH, zaś żeńską jako Szekinah. Elohim jednak jest jedną i jedyną istotą. Intencją stworzenia człowieka było stworzenie władcy nad ziemskimi stworzeniami fauny, które już na ziemi istniały, stworzenie pana ziemskich stworzeń. Człowiekowi dana został władza panowania nad fauną. Oprócz władzy panowania nad zwierzętami człowiek otrzymał jeszcze dwa przykazania (nakazy). Nakaz rozmnażania się, płodzenia dzieci oraz nakaz odżywiania się nasionami (zbożami) i owocami drzew. Oczywiście we współczesnym świecie nakaz rozmnażania się i napełniania ziemi ludźmi wydaje się być wypełniony zbyt ochoczo, gdyż świat jest raczej przeludniony, a wielu ludzi z tego powodu głoduje, a nawet z tego powodu umiera. Ludzie nie trzymają się pierwotnego nakazu odżywiania się nasionami (zbożem) i owocami drzew mających nasienie, a ich sposób panowania nad zwierzętami jest raczej sianiem spustoszenia. Osoby utrzymujące w swych domach rozmaite zwierzęta zdają się przejawiać jakiś rodzaj władzy nad światem fauny. Bezmyślne zabijanie zwierząt, niszczenie fauny w sposób dramatyczny, wydaje się być sprawowaniem władzy wynaturzonej i wulgarnej. Władza polega w tym wypadku na oswajaniu!
6. Trzy przykazania dla świeżo stworzonego człowieka jako ludzkiej pary miały niewątpliwie niebiański, rajski charakter. Współcześnie rzadko stosuje się w świecie chrześcijańskim pierwotny nakaz Boga w sprawie pokarmów. Kiedy Bóg przemówił, że daje człowiekowi wszelką roślinność wydającą nasienie (zboże) oraz owoce z drzew wydających nasienie, to nakaz ten służył dla prowadzenia rajskiego, niebiańskiego sposobu życia. Trzy pierwotne przykazania, nakaz panowania nad zwierzętami, nakaz rozmnażania się i napełniania ziemi oraz nakaz odżywiania się pokarmem wyłącznie roślinnym, to trzy nauki, które jako ludzie możemy po prostu wcielić w życie, a będzie to wykonywanie woli bożej. Joga chrześcijańska poleca rozważać te trzy wskazania samego Elohim, Stwórcy - Kreacji oraz wieść w zgodzie z nimi twórcze życie pełne pobożności. Przestrzeganie rajskich zasad życia to właśnie jest oznaka pobożności i podporządkowania woli bożej.
7. W siódmym okresie stwarzania Bóg (Elohim) zaprzestał aktów stwarzania i od pracy twórczej począł odpoczywać. Siedmiodniowy tydzień symbolizuje nam cały proces kształtowania życia na ziemi i jest kalendarzową pamięcią twórczego aktu. Niedziela jest pierwszym dniem tygodnia, a sobota (szabat) jest ostatnim, siódmym dniem stworzenia. Sobota jest więc symbolicznym, siódmym dniem boskiego odpoczynku i błogosławieństwa, albowiem siódmy dzień celebruje się na pamiątkę boskiego odpocznienia. Powinniśmy poświęcić dzień sobotni odpoczynkowi od ziemskich prac i przeznaczyć ten dzień na rozważanie spraw boskich, na uświęcenie się, gdyż Bóg uświęcił siódmy dzień tygodnia. Oczywiście mając na myśli eony wiemy, że siódmy dzień trwa od czasu stworzenia Adama i Chawy aż po dzień dzisiejszy. Żyjemy więc nieustannie pod parasolem błogosławieństwa i uświęcenia.
8. Początek Biblii zawiera dwa opisy stworzenia, z których pierwszy jest bardziej ogólny, a drugi bardziej szczegółowy. W drugim opisie aktu stworzenia człowieka dowiadujemy się, że Stwórcą - Kreacją jest JHWH, męska istota Elohim. Pierwszy opis szereguje stworzenie człowieka jako bytu bardziej duchowego, drugi opis omawia stworzenie człowieka z pierwiastków ziemi, z gliny. Człowiek zaczyna istnieć w chwili otrzymania energii oddechu (Nefesz). Pierwszy akt symbolizuje stworzenie pary ludzkiej jako duszy, zaś drugi nadaje tej duszy ziemski, materialny kształt i ziemskie życie. Pierwszy zostaje stworzony mężczyzna, którego JHWH osadza w rajskim ogrodzie Eden. Jest to ziemski raj, ogród na ziemi, gdyż postać człowieka także jest już ziemska, materialna. Ogród Eden umiejscowiony był w miejscu skąd brały początek cztery rzeki, w tym rzeka Eufrat. Można wiec dokładnie umiejscowić gdzie znajdował się rajski ogród Edenu. Ważnym jest jednak fakt, że człowiekiem stajemy się w chwili otrzymania pierwszego oddechu! Wtedy bowiem stajemy się duszą żyjącą w ciele. W ogrodzie rosło też drzewo, którego owoce wydatnie przedłużały życie, a także drzewo dające dostęp do świata dobra i zła, czyli drzewo narkotyczne. Człowiekowi zostało zakazane spożywanie owoców z drzewa dającego narkotyczne doświadczenia świata względności, gdyż stosowanie narkotyków prowadzi do śmierci tak ciała jak i duszy. Zakaz spożywania owoców z drzewa otwierającego oczy na świat, w którym dobro i zło są ze sobą pomieszane to czwarte przykazanie jakie sam JHWH dał stworzonemu przez siebie człowiekowi. Umieszczając pierwszego człowieka w ogrodzie Eden, Bóg przykazał także człowiekowi uprawiać ten rajski ogród i dbać o niego. Mamy więc piąty nakaz nałożony na pierwszego człowieka. Ponieważ człowiek miał prawo spożywać owoce z każdego drzewa, z jednym tylko wyjątkiem, zdaje się być oczywistym, że jadł też owoce z drzewa życia wiecznego. Jeśli pierwszy człowiek, protoplasta współczesnej ludzkości miał prawo do owoców zapewniających nieśmiertelność, to możemy próbować szukać tego drzewa pośród roślin i rozważać, że jest w nas zablokowany potencjał do życia przez czas niezmierzony, a nawet wiecznie.
9. JHWH najpierw stworzył Adama, a w dalszej kolejności Chawę (Ewę), matkę ludzkości. Charakterystyczny jest fakt, że oboje, Adam i Chawa pozostawali w ogrodzie szczęścia nago, nie używali żadnej odzieży i nie wstydzili się swojej nagości. Próbując odtworzyć rajski styl życia musimy wiec zamieszkać w ogrodzie i wyzbyć się wstydu przed nagością, gdyż nasi protoplasci, prarodzice byli zwyczajnie naturystami wyzutymi ze wstydu przed nagością. Chawa jest nieco młodsza od Adama i ten zwyczaj przy łączeniu się w pary, że kobieta jest zwykle nieco młodsza od mężczyzny jest szeroko przestrzegany na całym świecie i uważany zupełnie słusznie za naturalny i oczywisty. Kobieta jest stworzona jako uzupełnienie mężczyzny, a intencją Stwórcy było raz odzwierciedlenie siebie samego w ludzkiej parze, a dwa uczynienie kobiety pomocą dla mężczyzny. Jest to zdrowa sugestia wspólnej pracy, dążenia i wysiłku w każdej utworzonej parze ludzkiej. Związek mężczyzny i kobiety jest naturalnie wolą bożą i obrazem Boga Stwórcy.
10. Biblia wspomina też starodawnego węża żyjącego w ogrodzie, który skusił Chawę, aby zjadła owoc z zakazanego drzewa otwierającego oko umysłu na względności oraz dualizm dobra i zła. Wąż, a właściwie Asmodeusz, to byt niebiański, który w sposób nadnaturalny ukazał się Chawie, przekonał ją, że owoc z zakazanego drzewa jest dla niej dobry i pożyteczny. Wąż Asmodeusz nie mógł się pogodzić z rangą jaką Bóg nadał człowiekowi i dlatego wystąpił przeciwko pierwszym ludziom powodując ich upadek i wypędzenie z raju Edenu. Asmodeusz skusił Chawę, a ona skusiła Adama. Skutkiem spożycia zakazanego owocu pojawiła się emocja wstydu przed nagością i ta pierwsza negatywna emocja zawstydzenia, a potem i strach przed Stwórcą - Kreacją stała się przyczyną degeneracji ludzkiego rodzaju. Pierwotną grzeszną emocją jest wiec wstyd, zawstydzenie z powodu nagości. Jest to istotny sens grzechu pierworodnego. Możemy zobaczyć, że rajski wąż starodawny podobny do smoka (jak uczy Apokalipsa) także współcześnie kusi ludzi możliwością otwarcia oka umysłu i doświadczenia świata duchów zmarłych w postaci wizji uzyskanych z pomocą rozmaitych roślinnych narkotyków (Farmakia). Wydaje się, że działalność zapoczątkowana przez węża asmodeuszowego w rajskim ogrodzie jest ciągle kontynuowana, a człowiek doprowadzany jest do śmierci ciała i co gorsza do śmierci duszy.
11. Otwarcie oczu Adama i Chawy jest niewątpliwie pewną przenośnią, gdyż nie mieli zamkniętych fizycznych oczu, nie byli niewidomi, a zatem otwarcie oczu obojga musi odnosić się do otwarcia tak zwanego oka umysłu, wewnętrznego szóstego zmysłu, dzięki któremu można było postrzegać światy zła i popełniać zło. Człowiek został stworzony jako ucieleśnienie dobroci, jako istota dobra, a nawet bardzo dobra, co sam Bóg podkreślił kończąc szósty dzień pracy stwarzania. Szukając raju musimy z pomieszanego życia składającego się z dobra i zła dążyć do świadomego czynienia dobra i to takiego dobra, które jest dobrem w rozumieniu Boga, a więc żyć zgodnie z boskim nakazem. Wąż rajski jest symbolem diabelskiej istoty kusiciela, którego podszeptów człowiek powinien unikać. Możliwość popełnienia rajskiego grzechu i skazania duszy na tułaczkę ciągle istnieje, co jest jedynie powtarzaniem uczynku Chawy i Adama. Ciekawe, że idea prarodziców, którzy zapoczątkowali ludzki rodzaj żywo istnieje także w nauce typowo wedyjskiej, gdzie pierwszy mężczyzna obecnej ludzkości nazywany jest Manu, a pierwsza kobieta Manuśa. Wprowadzeniu nieprzyjaźni pomiędzy wężowym kusicielem, a pierwszą niewiastą rozumiane jest zwykle jako prototyp (prawzór) nieprzyjaźni ustanowionej wspólnoty religijnej (kościołem), a kultami demonicznymi, satanistycznymi. Jest to też pierwsze biblijne proroctwo zapowiadające zniszczenie demonicznych sił przez potomstwo wyrosłe z pierwszej kobiety, pramatki.
12. Od czasu złamania przez Chawę i Adama, pierwszego człowieka, rajskiego zakazu (tabu) kobieta jako skutek grzechu otrzymała w spadku bóle porodowe, które zapewne są tym cięższe im większa jest skaza odziedziczonego występku przeciw Bogu. Mężczyzna zaś odziedziczył ciężką pracę w pocie czoła, szczególnie uprawianie ziemi, pracę na roli. Oboje odziedziczyli trudzenie się o swój ziemski byt i codzienny chleb oraz konieczność umierania, gdyż śmierć jest jedynie skutkiem grzechu popełnionego w raju i nie była w pierwotnym zamierzeniu Stwórcy. Stwórca stworzył nas do życia wiecznego, nieśmiertelnego i wielu ludzi praktykujących jogę przeczuwa tę prawdę, uświadamia ją sobie i próbuje sposobów przedłużania życia. Niewątpliwie, sposób odżywiania zalecony przez Boga rajskiemu człowiekowi, bardzo sprzyjał nieśmiertelności czy też długowieczności. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby praktykujący jogę chrześcijańską zdecydowali się powrócić do rajskiego sposobu odżywiania opartego na samych roślinach. Bóg niewątpliwie wynagrodzi trzymanie się pierwotnego nakazu. Całe wczesne chrześcijaństwo preferowało i zalecało jarskie, roślinne odżywianie, gdyż jest zgodne z wolą bożą dla ludzkości. Nawet do człowieka wygnanego z raju Bóg przemawia w taki sposób, że wynika z niego, iż chleb (produkt z ziarna zbóż) będzie podstawą pożywienia pośród utrudzenia w pocie czoła.
13. Człowiek został wypędzony z rajskiego ogrodu Eden, a anielscy cherubini z pomocą wirujących i promieniujących obosiecznych mieczy pilnują wstępu do niego. Nauka ta nie mówi o zlikwidowaniu ogrodu rajskiego, ale o zablokowaniu wejścia do niego. A to znaczy, że ten ogród ciągle jeszcze istnieje i cherubim (aniołowie najwyższej rangi) są jego strażnikami. Z jednej strony jest to ogród na ziemi, gdyż zupełnie materialny człowiek stworzony z prochu ziemi, jeśli chodzi o ciało, w nim zamieszkiwał, a z drugiej strony obszar ten stał się w jakiś sposób dla grzesznych ludzi niewidzialny. Podobna legenda krąży na Wschodzie, a jogini owo miejsce rajskie, po którym przechadza się sam Stwórca JHWH, nazywają Krainą Szambala. Skoro raj istnieje, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby starać się do raju powrócić z tej naszej ziemskiej tułaczki spowodowanej przez ulegnięcie pokusie narkotyzowania się. Dowiadujemy się o raju nawet takich szczegółów, że brama, wejście znajduje się od wschodniej strony, gdyż tam stoi straż płomienistych cherubinów.
14. Bóg stwierdza, że przez doświadczenie niewidzialnej dziedziny człowiek pod względem znajomości dobra i zła stał się taki jak Bóg. Nie oznacza to jednak, że Adam i Chawa stali się całkowicie równi Bogu, lecz że w jednym zakresie uzyskali taką samą wiedzę jaką posiada Stwórca, który zna wszystkie światy stworzonych bytów. Pierwsze dzieci prarodziców, Kain i Abel, byli już dziećmi grzechu, a Kain zabił swego brata Abla z powodu zawiści, zazdrości o to, że Abel miał u Boga większe względy i przywileje. Dzieci prarodziców pojawiły się już po opuszczeniu przez nich raju. Już za czasów Kaina i Abla, czyli tuż po stworzeniu człowieka istniał zwyczaj organizowania nabożeństw ofiarnych, w których składano Bogu w ofierze poprzez ogień rozmaite dary. Abel został uśmiercony jako bezpotomny, zaś potomstwo Kaina zostało skażone grzechem zabójstwa, a ściślej grzechem bratobójstwa powodowanego zawiścią. Charakterystyczny jest sposób boskiej sprawiedliwości, która nie zabija mordercy, ale skazuje go na banicję, na tułaczkę, zaś kto by zabił skazanego na banicję Kaina podlega karze siedmiorakiej, którą dokona pomsta boża. Według pierwotnej nauki Boga nie stosuje się kary śmierci za morderstwo lecz karę banicji, skazania na tułaczkę, wędrówkę po ziemi. Chrześcijaństwo powinno się wzorować na tym najpierwszym prawie Bożej Sprawiedliwości w swym społeczeństwie.
15. Jednym z powodów wypędzenia prarodziców z raju jest to, że Bóg nie chciał, aby grzeszny (wstydliwy) człowiek utrwalił ten stan istnienia na zawsze poprzez spożycie owocu z drzewa życia i żył długo po czas niezmierzony uwieczniając swoją skażoną istotę. Długowieczność jest jednak cechą pierwszych ludzi, a sam Adam przeżył łącznie 930 lat, czyli prawie jedno tysiąclecie. Niewątpliwie jest to długi okres życia, szczególnie jak na człowieka skażonego. Nic zatem dziwnego, że jogini indyjscy czy tybetańscy poszukiwali sposobów przedłużania życia i osiągnięcia długowieczności. Dieta jarska zresztą zwana jest dietą długowieczności. Zadaniem cherubinów pilnujących rajskiego ogrodu jest przede wszystkim strzeżenie dostępu, drogi do drzewa życia, które jednak istnieje na tej ziemi, chociaż cały ogród nie jest dla nas widzialny. Kiedy Bóg zabrał Henocha na koniec jego życia, które trwało 365 lat, zabrał go razem z ciałem i możemy się domyślać tylko, że Henoch został przeniesiony do rajskiego ogrodu. Podobnie zakończył swój żywot Eliasz, a potem Jezus. Cała ta trójka proroków i patriarchów niewątpliwie razem z ciałem została zabrana do raju.
16. Ludzie wydaleni z raju otrzymują od Boga odzienie w postaci długich do ziemi szat ze skóry. Nie jest to nakaz ubierania się w odpowiedni sposób, ale dobry wzór do naśladowania. Ciekawe, że grzeszny człowiek udaje się na swoje wygnanie w odzieży stworzonej przez samego Stwórcę. Miłosierdzie Boga jest jak widać nieograniczone, gdyż nawet jak człowiek sam sobie zaszkodzi, to Bóg jeszcze dba o tego człowieka i daje mu w prezencie ubranie. Podobno Kain otrzymał znak na czole, aby było wiadomo, że nie wolno go uśmiercić pod groźbą siedmiorakiej pomsty. Bóg chroni więc życie bratobójcy, mordercy, a karą jest nie śmierć za śmierć, ale banicja i prowadzenie tułaczego życia pośród obcych i wrogich innych ludzi. Trzeciego syna Adam i Chawa doczekali się, gdy Adam był w wieku 130 lat, a Chawa była oczywiście tylko troszeczkę młodsza. Ten trzeci syn nosił imię Set i od niego pochodzi tak zwana rasa setytów i świątynia Seta. Łącznie Set przeżył na ziemi 912 lat (od roku 130 - 1042 po stworzeniu Adama). Pierwsi ludzie z pokolenia potomstwa Seta rozwijali sztukę muzykowania grając głównie na harfie i na piszczałce. Harfa jest najstarszym wspomnianym instrumentem muzycznym. Patronem grających na harfie i piszczałkach jest Jubal, potomek Seta. Ciekawostką jest, że wzywanie imienia JHWH rozpoczęło się, gdy Setowi urodził się potomek o imieniu Enosz, co miało miejsce 235 lat po stworzeniu Adama. Najstarszy zapisany sposób wymawiania imienia JHWH brzmi Jahwah! Powtarzanie tego imienia na różańcu jest wspaniałą praktyką.
17. Na naszą uwagę zasługuje postać proroka o imieniu Henoch, ojca Matuzalema, najdłużej żyjącego człowieka z potomków Seta, czyli setytów. Henoch żył w latach 622 - 987 czyli 365 lat, zaś Matuzalem żył w latach 687 - 1656 od stworzenia Adama. Łączna liczba lat życia Matuzalema to 969 lat. Henoch, po zrodzeniu Matuzalema, jak napisano, chodził w przyjaźni z Bogiem przez 300 lat. Oznacza to całkowite posłuszeństwo wobec Boga, gdyż przyjaciele Boga (w jodze zwani Wali Rszi) kultywują całkowite oddanie się sprawom bożym, całkowite posłuszeństwo i zbożne życie przez ponad 300 lat. I po tak długim okresie pobożnego życia Henoch razem z ciałem zostaje przez Boga zabrany. Rok 987 po stworzeniu Adama to rok zabrania Henocha do raju, rok pierwszego wniebowzięcia ludzkiej istoty razem z ciałem. Dzisiejsi ludzie chcieliby, aby po roku modlitw czy medytacji Bóg robił dla nich wielkie cuda, a czy są gotowi do chociaż 300 lat nieustannej praktyki pobożności i przyjaźni ze Stwórcą jak to uczynił Henoch? Czas życia Matuzalema pokazuje, że potomkowie grzesznego Adama i Chawy mogli przeżyć nawet jedno milenium, a 365 lat życia nie jest zbyt długim żywotem na ziemskim planie. Setyci byli więc długowieczni i możemy zrobić wszystko, aby próbować z pomocą Boga przywrócić tę naszą pierwotną długowieczność. Miejmy na uwadze Henocha jako pierwszego spośród potomków wypędzonego z raju człowieka, który został przez cheruby z powrotem wpuszczony do ogrodu szczęśliwości.
18. Pierwszym prorokiem, człowiekiem, z którym Bóg zawarł swoje przymierze tworząc religijny Zakon był patriarcha Noah (Noe), który urodził się w 1056 roku po stworzeniu Adama i żył aż do roku 2006, czyli przez okrągłe 950 lat. Ciekawe, że jogini indyjscy twierdzą, że długowieczność jest możliwa pod warunkiem prowadzenia odpowiedniego, bardzo spokojnego i pogodnego trybu życia. Długowieczność jest rozumiana jako życie w granicach 120 - 1000 lat, czyli przez okres kilkuset lat lub milenium. Biblia, a jest to Księga mówiąca prawdę, potwierdza nam fakt możliwości takiego długiego życia. Pierwsze swoje dzieci prorok Noe spłodził w wieku ponad 500 lat! Potop w postaci zatopienia całej ziemi i zniszczenia coraz bardziej grzesznej ludzkości, w tym potomków Kaina, nastąpił w końcu roku 1656, a zakończył się na początku 1657 roku. Przed potopem, w roku 1656 roku zmarł najdłużej żyjący spośród setytów Matuzalem. Sem, pierworodny syn Noego i protoplasta rasy semitów urodził się jakieś sto lat przed potopem, w roku 1558 i żył całe 500 lat.
19. W czasach przed potopem pojawił się zwyczaj wielożeństwa, gdyż setyci zwani synami Bożymi poślubiali każdą kobietę, którą sobie upatrzyli, rozwijając w ten sposób rodzaj namiętnej pożądliwości. W tych czasach żyła też na ziemi rasa ludzi-olbrzymów zwana w Biblii terminem Nefilim, a na Wschodzie słowem Dżinna. Ten rodzaj olbrzymów o demonicznym charakterze oraz żyjących w nieumiarkowanej pożądliwości setytów został zmieciony przez potop razem z potomkami Kaina. Ludzka niegodziwość była ogromna, szczególnie niegodziwość kainitów i nefilimów, a także pożądliwość wielu setytów, z których ostatni prawy zmarł przed potopem. Pozostał do ocalenia tylko Noah wraz ze swoją prawą i sprawiedliwą rodziną. Jest to nauka, która mówi, że prawy i sprawiedliwy jest chroniony przez Boga i bezpieczny nawet w dniu zagłady. Stwórca oglądając niegodziwość ówczesnej ludzkości oraz widząc nieustannie złe skłonności w ludzkich sercach postanowił oczyścić ziemię ze zdegenerowanej ludzkości kainowej i nefilim. Noe był mężem prawym i dlatego przeżył. Ciekawe, że legenda o wielkim potopie istnieje we wszystkich praktycznie kulturach i religiach jako żywe wspomnienie kary bożej wobec ludzkości. Ziemia zrujnowana przez grzeszną ludzkość i napełniona przemocą została oczyszczona. Bóg nie akceptuje rujnowania przyrody ani stosowania przemocy. Gdy nastąpił potop Noe miał sześćset lat i trzech synów: Sema, Chama i Jafeta, a Sem był 100 letnim młodzieńcem!
20. Potop zakończył się w pierwszym miesiącu 1657 roku po stworzeniu Adama, a cały przełom 1656/57 był czasem zagłady z powodu wystąpienia wód ze źródeł ziemi oraz nieustających deszczów. Po zakończeniu potopu Noe zbudował ołtarz Bogu stwarzając ofiarną świątynię na wolnym powietrzu. Rozpoczął swe życie na oczyszczonej i odnowionej ziemi od złożenia ofiary z całopalnych zwierząt, który to kult jest podstawą późniejszej religii mojżeszowej. JHWH wobec Noego złożył obietnicę, przyrzeczenie, że nigdy więcej nie będzie już niszczył ludzkości z powodu jej grzechów w taki sposób w jaki uczynił to z pomocą potopu. Mamy obietnicę, że zagłada potopu nie dotknie już całości ludzkiego rodzaju. Bóg zawierając przymierze z Noem i tworząc pierwszy specyficzny Zakon Duchowy będzie teraz posyłać do ludzkości proroków (Nab), którzy będą napominać i zachęcać ludzi do Drogi Bożej, a ludzkość pozbawiona bezpośredniej władzy Boga będzie musiała polegać na nauce danej przez Nab. Bóg obiecał, że przez wszystkie dni istnienia świata ziemi siew i żniwo, zimno i gorąco, lato i zima dzień i noc nigdy nie ustaną. Próżne i kłamliwe są zatem dywagacje katastrofistów wieszczących rychłą zagładę naszej planety ziemi.
21. W czasie jeszcze przed potopem, Bóg podjął decyzję skrócenia okresu ludzkiego życia do około 120 lat. Było to w czasie, gdy Noe miał jakieś 500 lat, czyli około 100 lat przed potopem. Stopniowo długość życia zaczęła się skracać, by po kilku pokoleniach prorok Abraham żył już tylko 175 lat. Sto dwadzieścia lat zostało ustanowione jako optymalna górna granica długości życia i nic nie stoi na przeszkodzie, aby ludzie wiedli taki tryb życia, który umożliwi im osiągnięcie takiego, bardzo sędziwego jak na obecne czasy wieku. Ośmiokrotnie skrócona więc została długość ludzkiego życia, ale człowiek żyje w taki sposób, że dożywa ledwie lat 70-80. Po potopie Bóg JHWH pobłogosławił Noego i jego synów zalecając im ponownie przykazanie rozmnażania się i zapełniania ziemi swoim potomstwem, co jest powtórzeniem nakazu rajskiego. Znając skłonności ludzkich serc, Bóg zezwolił także na spożywanie wszelkich żyjących zwierząt, ale w taki sposób, żeby nie spożywać zwierzęcej krwi! Tylko mięsa z krwią nie wolno wam jeść, rzekł Bóg, ale też pamiętajmy, że Bóg nie nakazał spożywania mięsa zwierząt, a jedynie na jego spożywanie wydał przyzwolenie. W ten sposób JHWH zostawił człowiekowi wolność wyboru pomiędzy rajskim nakazem odżywiania się pokarmem roślinnym, a spożywaniem ciał różnych zwierząt, które dotąd były jedynie od czasów Abla składane w ofierze na całopalenie, nigdy zaś jako pokarm nie były dozwolone. Grzeszny człowiek wybierze oczywiście mięsne odżywianie, zaś czysty, pobożny, rajski człowiek będzie się trzymał roślinnego odżywiania. A ludzie-demony będą bardzo grzeszyć spożywając kaszankę, czerninę i pełne krwi czerwone mięso, co wszystko jest surowo zakazane, a zakaz ten powtórzyli apostołowie Jezusa i jest on zapisany także w Dziejach Apostolskich.
22. Jednym z edyktów po potopie była też zasada krew za krew, czyli wprowadzenie kary śmierci za morderstwo i w grzesznych społecznościach dobrze jest w oczach Boga stosować taką karę. Jednakże w społeczności chrześcijańskiej, gdzie kultywuje się przebaczenie można z powodzeniem stosować rajską karę banicji za grzech, która obowiązywała rasę setytów. Przymierze Noego zostało ustanowione z Noem i jego synami, a także z ich potomstwem, a my przecież jesteśmy tym potomstwem i dlatego zasady przymierza Noego z Bogiem ciągle nas obowiązują. Nie wolno więc spożywać krwi, ani mięsa z krwią, co jest minimalnym wymogiem dla ludzkości, prawem ustanowionym przez Boga. Ciekawe, że przymierze Noego zawarte zostało także z wszystkimi żyjącymi po potopie zwierzętami, z każdym żywym stworzeniem. Przymierze powiada, że już nigdy nie zostanie wytracone wszelkie ciało przez wody potopu i że nigdy już nie nastąpi potop, który by całą ziemię obrócił w ruinę. Znakiem przymierza jest tęcza pojawiająca się na nieboskłonie, tęcza, która mówi, że Bóg ogląda właśnie wszystkie żyjące istoty na obszarze, na którym tęcza jest widoczna. Tęcza to znak, że Bóg właśnie na nas patrzy i nas błogosławi. Dlatego ludzie widząc tęczę, wpatrują się w nią i przystają na chwilę, aby zjawisko obejrzeć. Kiedy więc zobaczymy na nieboskłonie tęczę, możemy zrobić sobie chwilę odpoczynku, aby przyjąć boże błogosławieństwo i wspomnieć zasady przymierza Noego z Bogiem, przymierza dla odradzającej się ludzkości i wszelkiego życia na ziemi. Przymierze zostało ustanowione po czas niezmierzony, czyli na całą wieczność i obowiązuje każdą żyjącą na ziemi duszę.
23. Z trzech synów Noego wywodzi się całą współczesna ludzkość. Nasuwa się nieodparcie myśl, że Sem, Cham i Jafet zapoczątkowali trzy ludzkie rasy, a mianowicie białą, czarną i żółtą! Prorok Naoh zajmował się rolnictwem, uprawą ziemi i w szczególności uprawą winogron. Jednym z jego późniejszych grzechów było pijaństwo, gdyż upił się winem, a także odsłanianie przyrodzenia, które stało się zwyczajem wstydliwym przez grzech Chawy i Adama. Pismo nie odnotowuje istnienia kobiet, córek Noego lub żon jego synów, a jest tak z powodu niższej roli kobiety w skutek jej ulegnięciu pokusom Asmodeusza, smoka wężowego. Jest jednak oczywistym, że skoro uratowali się synowie Noego, a potem mieli potomstwo, to razem z nimi w Arce były też ich żony, tym bardziej, że mieli już około 100 lat życia, gdy ziemię nawiedził potop. Z zachowania synów Naoh w obliczu jego nagości można było wywnioskować, że dzieci nie powinny oglądać nagości swoich rodziców, gdyż z tego powodu spada na nich przekleństwo. Oczywiście jeśli zdecydujemy się w pełni powrócić do rajskiego stylu życia, ta zasada nie może nas obowiązywać, gdyż w raju w ogóle nie było ubrań ani żadnej odzieży. Wydaje się, że zachowanie synów Noego w obliczu jego nagości uwarunkowane jest tradycją wśród upadłej ludzkości, a nie zamiarem ustanowionym przez Boga. Wszak odzież otrzymał człowiek upadły od Boga na swą banicję z raju.
24. Wśród potomków Chama, syna Noego, wymienia się semitę o imieniu Rama. Możemy tylko rozważyć czy to był ten sam Rama, o którym mówi epos Ramajany w Indii czy też jest to tylko przypadkowa zbieżność imienia. Z wyjątkiem informacji, że Rama miał dwóch synów, Biblia niestety nie podaje żadnych szczegółów umożliwiających identyfikację. Wiemy za to, że w czasach po potopie cała ludzkość wywodząca się z rodziny używała jednego języka i jednego słownictwa. Nie było nawet gwar ani dialektów. Istnieje więc prajęzyk ludzkości. Słuszna jest więc tendencja do wprowadzenia jednego uniwersalnego języka dla całej ludzkości takiego jak Esperanto. Jest to odbudowywanie pierwotnej jedności językowej, która została zakłócona przez Boga na skutek grzesznych tendencji w postaci próby dostania się do nieba poprzez budowanie wieży Babel, co jak wiemy współcześnie i tak było pomysłem bezsensownym. Joga indyjska także wspomina o pierwotnym języku całej ludzkości i nazywa ten język Senzar. Jest to starożytny język, z którego wywodzi się późniejszy Sanskryt i oczywiście wiele innych języków. Istnieje też ciekawa zbieżność w kwestii doliny Szinear zwanej też doliną szczęśliwości, gdyż taka dolina o tej nazwie znajduje się w Kaszmirze, kolebce śiwaickiej tradycji, która jako owoc wydała jogę.
25. Rasa setycka potomków Adama poprzez Seta trwała przez dobry tysiąc lat i choć znamy tylko imiona patriarchów, to możemy przypuszczać, że była to wielka tysiącletnia cywilizacja ludzi długo żyjących. U początku drugiego tysiąclecia przychodzi nowy prorok Noe, za życia którego cywilizacja setycka zostaje zniszczona na przełomie roku 1656/57, a z potomstwa Noego rozwijają się istniejące po dziś dzień rasy ludzkie, z których rasa biała zwana semicką tworzy potężną cywilizację. Kolejnym przełomowym prorokiem po przymierzu Noego jest Abraham, który żył w latach 1948-2123 po stworzeniu Adama. Kiedy Noe umierał w 2006 roku, Abraham liczył sobie 58 lat życia i nie jest wykluczone, że obaj prorocy dobrze się znali. Noe jest praojcem współczesnej ludzkości drugim po Adamie prototypem człowieczeństwa, a jego syn Sem jest protoplastą rasy semickiej, a w domyśle w ogóle rasy białej, gdyż pozostali synowie musieli mieć żółty i czarny (ciemny) kolor skóry. W każdym bądź razie, potop położył kres rasie setytów i kainitów, a Noah jest wraz z rodziną protoplastą semitów wyrosłych z jego nasienia. Często jest mowa o tym, że Adam jest praojcem ludzkości i jest to prawda, jednak potop uczynił z Noego nowego praojca całej współczesnej ludzkości.
26. Kiedy Abraham miał lat 75 usłyszał głos Boga wzywający go do opuszczenia rodzinnego domu i udania się do ziemi, którą Bóg przeznaczył jego potomstwu. Działo się to więc w roku 2023 i odtąd Abraham stał się kolejnym po Noem prorokiem (Nab), który bezpośrednio słyszał głos Boga i rozmawiał z Bogiem. Abraham także kultywował całopalne ofiary ogniowe i gdy przybył do wskazanej mu ziemi Kanaan, do miejsca zwanego Szechem, zaraz zbudował ołtarz i odprawił odpowiednie nabożeństwo. Sprawowanie kultu wydaje się być pierwszoplanową działalnością synów bożych, jak nazywano w owych czasach prawych ludzi z darem prorokowania. Innym współczesnym Abrahamowi prorokiem był Lot, który został wyprowadzony z Sodomy przez anioły tuż przed zniszczeniem dwóch niegodziwych miast. Zniszczenie Sodomy i Gomory miało miejsce około roku 2047/48. W tym samym czasie żył też Melchizedek, król Salemu i boski kapłan o wielkim autorytecie, który pobłogosławił zwycięstwo Abrahama nad ludźmi, którzy uprowadzili Lota. Melchizedek błogosławi w imieniu Boga Najwyższego El Eljon (Elohim Eljon) i staje się pierwowzorem kapłańskiej służby sprawowanej później przez Jezusa. Abraham dokonuje czynu sprawiedliwości ofiarując kapłanowi Melchizedekowi dziesięcinę z całego swego dobytku. Jest to pierwszy biblijny zapis, z którego wynika obowiązek czy raczej zwyczaj ofiarowania kapłanowi porządku Melchizedeka, a więc i porządku Chrystusowego, 10% swoich dochodów. Rytuał ofiarowania chleba i kielich soku winogronowego w formie rytuału promowanego później przez Jezusa, także pochodzi od Melchizedeka, patriarchy kapłaństwa Najwyższego Boga.
27. Gdy Abraham miał 99 lat, czyli w roku 2047/48, Bóg ostatecznie zawarł z nim swoje Przymierze, żądając wiary i nieskazitelności. Biblia wspomina w tym miejscu, iż Abraham dosłownie padł przed Bogiem na twarz składając głęboki tradycyjny wschodni pokłon. Jest to przepisowy sposób oddawania Bogu czci i chwały. Nie tylko klękamy przed Bogiem, ale też czołem i dłońmi dotykamy ziemi. Jest to pełny hołd wobec naszego Boga, pełny sposób oddawania czci i uwielbienia. Biblia zaświadcza, iż Abraham osobiście rozmawiał z Bogiem, z JHWH. Znakiem zawartego przymierza było obrzezanie napletka mężczyzn, co jest widomym znakiem abrahamitów. W wieku 99 lat Abraham wraz z całym swoim domem dopełnił rytuału obrzezania. Także jego pierworodny syn Ismael zrodzony z Hagar mając wtedy skończone 13 lat, został obrzezany. Jezus nadał obrzezaniu sens wewnętrzny, sens oczyszczenia serca ze skłonności do grzechów i nie wymagał dokonywania rytualnej obrzezki napletka. Z potomstwa Abrahama i Hagar poprzez pierworodnego syna Ismaela wywodzą się narody arabskie i Islam, który jest religią z pogranicza judaizmu i chrześcijaństwa. Z potomstwa Abrahama i Sary poprzez syna Izaaka wywodzi się naród żydowski, religia judaistyczna, a także chrześcijaństwo (poprzez Marię i Jezusa).
28. Bóg nakazał Abrahamowi, aby cały jego dom i potomstwo strzegło Drogi JHWH, Drogi Bożej celem wprowadzenia w czyn prawości i sądu. W czasie zawierania przymierza abrahamowego zniszczone zostały miasta Sodoma i Gomora, czyli miało to miejsce także około 2047/48 roku. W roku 2048 Sara urodziła Abrahamowi Izaaka, a Hagar z Ismaelem zostali oddaleni. Abraham miał sto lat, gdy urodził się jego drugi syn Izaak. Ludzie byli jeszcze w owych czasach rasą długowieczną. Abraham też wprowadza wyraźnie uzdrowienie duchowe, kiedy modli się o zdrowie dla domu Abimelecha. Modlitwa błagalna o uzdrowienie skierowana do Najwyższego (Eljon) Boga zostaje wysłuchana i Abimelech oraz jego dom zostaje uzdrowiony. Możemy zawsze modlić się o uzdrowienie dokładnie na wzór abrahamowy, a działalność tę rozwinął w stopniu doskonałym sam Jezus. Obietnica dana Abrahamowi co do jego potomstwa spełniła się zarówno przez Ismaela w postaci narodu arabskiego oraz Islamu jak i poprzez Izaaka i narodu izraelskiego, a w końcu w postaci duchowego Izraela zwanego chrześcijaństwem. Poprzez ojca narodów Abrahama trzy wielkie religie, judejska, chrześcijańska oraz muzułmańska są ze sobą głęboko spokrewnione, a Bóg Stwórca błogosławiąc całe abrahamowe potomstwo ciągle błogosławi wszystkie trzy wielkie objawione religie mające swój korzeń w przymierzu z Abrahamem.
29. Biblia podaje, że życie Sary, żony Abrahama trwało tylko 127 lat, mamy więc już wyraźne oznaki zapowiadanego przez Boga skrócenia życia ludzkiego do średnio 120 lat. Ismael żył w latach 2034-2171, czyli krócej niż Abraham, bo 137 lat. Izaak żył całe 180 lat (w latach 2048-2228), zaś jego syn Jakub zwany Izraelem już tylko 147 lat (2088-2235). Od imienia Jakuba pochodzi nazwa narodu i państwa izraelskiego. Przymierze z Abrahamem zostało zawarte po czas niezmierzony i jest to więc przymierze wieczne podobnie jak przymierze Noego. O ile jednak zasady przymierza Noego obowiązują całą ludzkość, o tyle zasady przymierza Abrahama, obowiązują tylko jego potomstwo, czyli judaizm i islam. Ponieważ chrześcijanie są duchowym Izraelem to fizyczna zasada obrzezania obowiązuje ich duchowo jako obrzezanie serca z grzechów, zaś duchowa zasada wiary obowiązuje tak samo, bo wypełniamy ducha tego przymierza, a nie jego literę.
30. Spróbujmy zrozumieć istotę nakazów i zakazów danych Adamowi, potem Noemu, a w końcu Abrahamowi, ażebyśmy mogli pojąć samą esencję chrześcijańskiej jogi. Kultywowanie wiary na wzór Abrahama zapewne nie wyda się czymś łatwym, ale musimy sobie uświadomić jak wielką naprawdę była ufność Abrahama do JHWH. Kiedy zapytamy samych siebie czy zdołalibyśmy swego syna pierworodnego, swoje dziecko położyć na ofiarnym ołtarzu i zabić dla Boga w ofierze, gdyby tylko Bóg tego od nas wyraźnie zażądał, gdy przeegzaminujemy swoje sumienie to zobaczymy, że wiara Abrahama była krańcowym zaufaniem i poddaniem się woli Boga. Okazało się, że składanie syna pierworodnego w ofierze na górze Morja było jedynie próbą, testem zaufania i oddania, dwóch filarów żywej wiary. Każdy jednak będzie poddany swoistym testom wiary aż zaufanie i poddanie Bogu będą zupełne. Wiara nie jest wierzeniem w jakieś poglądy: to moc ufności i oddania razem wzięta. Czytelnik zapoznając się z tą mistyczną lekcją być może nawet przechodzi test zaufania i sam bada siebie czy ufa w natchnione, inspirowane Duchem Świętym wyjaśnienie niektórych zagadnień biblijnych, a przecież nie piszemy tu niczego innego oprócz tego co w skrytości wyjaśnia nam Archanioł Gabriel inspirując nas siłą Bożą.
31. Modlitwa: “Panie przymnóż nam wiary”, oznacza w swej istocie wołanie o wzrost zaufania i postępy w oddaniu, powierzenie siebie Bogu. Jest to potężna apostolska modlitwa i możemy wziąć ją sobie za wzór afirmacji błagalnej i recytować 101 razy, tak jak mieli w zwyczaju ojcowie chrześcijańskiego kościoła. Nigdy dość powiększania wiary, tym bardziej, że wiara jest podstawowym charyzmatem, duchowym darem, bez którego nie można stać się chrześcijaninem z głębi serca. Panie przymnóż nam wiary - to modlitwa za całą grupę czy wspólnotę, w której uważnie studiujemy naukę i praktykę chrześcijaństwa. Dopiero otrzymując i umacniając dar wiary możemy o sobie powiedzieć, że staliśmy się chrześcijańskimi joginami, praktykami mistyki i duchowości. Cały Nowy Testament (NT) obraca się wokół tego fundamentalnego zagadnienia jakim jest dar wiary. Dlatego modlitwa o pomnożenie naszej wiary jest bardzo istotna.
32. Prorok Mojżesz pojawił się po obietnicy złożonej przez Boga, że po czterech pokoleniach lud żydowski zostanie wypuszczony z Egiptu i powróci do ziemi obiecanej ojcu narodów Abrahamowi. Mojżesz przez wiele lat będąc zięciem Ruela Jetry, madianickiego kapłana zapoznał się gruntownie z duchową nauką Abrahama i Noego, która była przechowywana wśród potomków arabskich z pokolenia Ismaela. Jetra był sufickim (praislamskim) szejkiem religii Abrahama. Kiedy Mojżesz duchowo dojrzał, udał się na górę Horeb (Synaj, Tur), gdzie objawił mu się JHWH w ognistym płonącym krzaku. Bóg przedstawia się imieniem Ehjeh co znaczy Jestem lub Jestem Tym Który Jest. Imię Jestem (Jam Jest) wskazuje na Tego, Który zawsze jest Obecny, Tego, Który zawsze Istnieje. Jest to imię objawione prorokowi Mojżeszowi. Ważna nauka jaka przychodzi w objawieniu skierowanym do Mojżesza to boże żądanie zdjęcia sandałów z nóg, gdy podchodzi się do miejsca uświęconego obecnością anioła JHWH. Jeśli świątynię uważamy za dom boży, to powinniśmy stosować się do żądania Boga jakie zostało wyrażone do Mojżesza: “Zdejm sandały ze swoich nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz jest ziemią świętą”. Wchodzenie do kościoła w butach jest wiec grzechem wobec Boga, łamaniem bożego nakazu. Muzułmanie przestrzegają zdejmowania obuwia i wchodzenia na boso do meczetu. Wśród chrześcijan współczesnych jest to niestety rzadko kultywowany zwyczaj.
33. Esencją objawienia danego Mojżeszowi jest tak zwany Dekalog, czyli zbiór dziesięciu praw bożych do ustawicznego przestrzegania, tak aby ze swego życia wyeliminować wszelki grzech. Jezus przestrzegał tego prawa, gdyż jest ono bardzo istotne, a niektóre z reguł nawet dobitnie powtórzył i nadał im głębszy, wewnętrzny sens. Nie tylko więc mamy nie zabijać, ale nie powinniśmy się nawet gniewać na bliźniego swego. Wypiszmy sobie biblijne Mojżeszowe credo i stale zachowujmy jego przesłanie:
- Jam jest JHWH, Twój Elohim (Bóg).
- Nie miej innych bogów.
- Nie używaj imienia JHWH niegodnie (daremnie).
- Pamiętaj świętować dzień sobotni.
- Szanuj swego ojca i matkę.
- Nie zabijaj.
- Nie cudzołóż.
- Nie kradnij (przywłaszczaj).
- Nie zeznawaj fałszywie (nie kłam).
- Nie pożądaj.
Wszystkie te zasady były głęboko respektowane przez pierwsze chrześcijaństwo, a apostoł Jan napisał nawet, że kto miłuje Boga ten przestrzega Jego przykazań, a kto przykazań nie przestrzega, ten Boga nie miłuje. NT odrzuca naleciałości w postaci faryzejskich nakazów i zakazów dodanych do prawa bożego zapisanego dwakroć na górze Horeb (Synaj) na kamiennych tablicach i przechowywanego w Arce Przymierza.
34. Post mojżeszowy, wypełniany także przez Jezusa, to 40 dni bez jedzenia i picia. Nie jest to łatwa duchowa praktyka jogi chrześcijańskiej, ale jak chcemy dorosnąć do naśladowania Jezusa w czynach wiary to także będziemy musieli nauczyć się pościć tak jak Mojżesz, Eliasz czy Jezus. Prawo mojżeszowe daje nam też wzór, aby trzy razy w roku, średnio co cztery miesiące, uczestniczyć w duchowym zgromadzeniu wspólnoty przez okres siedmiu dni dla wspólnego postu, na samym przaśnym chlebie oraz dla modlitwy i słuchania nauk. JHWH jest zdefiniowany jako Bóg miłosierny i łaskawy, nieskory do gniewu oraz obfitujący w lojalną życzliwość i prawdę. Czy takim jest obraz JHWH, Boga w naszych sercach i umysłach? Przecież właśnie takiego Boga ukazywał zarówno Mojżesz jak i Jezus. Zakaz spożywania krwi obwarowany jest informacją, iż poprzez spożywanie krwi sprowadzamy na siebie chorobę i śmierć. Picie krwi skraca życie.
35. Biblia, a szczególnie Psalmy pełne są zachęty do uwielbiania i wysławiania Boga Stwórcy, JHWH. Poleca się modlitwę na stojąco, składanie Bogu pokłonów z twarzą do ziemi, wznoszenie rąk w modlitwie ku górze, a także sugeruje wysławianie Boga siedem razy dziennie. JHWH nakazuje, że mamy być święci, ponieważ On, Bóg JHWH jest święty. Świętość jest więc stanem pożądanym do osiągnięcia i kultywowania. Prawo boże zakazuje robienia sobie tatuaży, zwracania się do mediów spirytystycznych wprowadzających się w trans z pomocą narkotyków, zakazuje szerzenia oszczerstw, a także nienawiści do braci i sióstr w wierze. JHWH mówi, iż mamy miłować swego bliźniego jak samego siebie. ST poleca też ustami JHWH tak zwane śluby nazireatu, gdzie człowiek poświęcając się Bogu na określony czas nie strzyże włosów, nie dotyka zmarłych ani nie używa napojów alkoholowych. Cały czas, zwykle przynajmniej rok, poświęca się na studiowanie spraw bożych i praktykę. Jest to czasowy (terminowy) stan bycia zakonnikiem poświęconym Bogu. Przestrzeganie przykazań Dekalogu służy między innymi temu, aby czas życia człowieka na ziemi został przedłużony. Codzienne czytanie sobie i powtarzanie, konfirmowanie dziesięciu zasad duchowego życia jest dobrą praktyką jogiczną. Przestrzeganie bożych nakazów służy tez usunięciu wszelkiej choroby dręczącej człowieka.
36. Uwielbianie, wysławianie Boga, JHWH możemy wypełniać z pomocą frazy w języku hebrajskim, a wiec oryginalnym dla Przymierza NT: HALLELU YAH! (w spolszczeniu Alleluja!). “Hallelu” oznacza wielbię, chwalę, wysławiam, zaś “Jah” to skrócone, czule zdrobniałe imię JHWH. Możemy śpiewać Hallelu Jah, możemy szeptać, możemy w sposób tradycyjny powtarzać 101 razy na różańcu. Recytowanie “Chwała Bogu” jest idealnym wielbieniem dla adeptów jogi chrześcijańskiej i dokładnie odpowiada indyjskiej frazie Namaśśiwaja, gdzie “Namah” oznacza Chwałę, tak jak Halleu, a “Śiwa” to imię Boga (Łaskawy) odpowiadające Yah, gdyż Yah jest zdefiniowany jako Bóg Łaskawy. Możemy zachęcać do codziennego wysławiania JHWH o świcie i o zmierzchu, tak jak to zwykli byli czynić pierwsi chrześcijanie. Rano indywidualnie w samotności lub razem z rodziną, a o zmierzchu wspólnie na zgromadzeniach wspólnoty. Dzielenie się odrobiną chleba i soku winogronowego nieodłącznie towarzyszy autentycznie chrześcijańskim spotkaniom. Niezawodnym znakiem prawdziwych chrześcijan jest proroctwo zawarte w zakończeniu Księgi Izajasza, które mówi, że prawdziwi chrześcijanie w każdy nów księżyca i w każdą sobotę (szabat) będą przychodzić, aby składać pokłon przed JHWH. Nów i sobota to czas spotkań chrześcijańskich dla wspólnego rzeczywistego składania czci Bogu, z jak najprawdziwszymi pokłonami, prostrancjami. Zgodnie z proroctwem Izajasza w ostatnim rozdziale, chrześcijanie oprócz powstrzymywania się od spożywania krwi i mięsa z krwią, powstrzymują się także od spożywania mięsa świni (wieprzowiny) oraz mięsa skaczących gryzoni, gdyż jest to czyn sprowadzający (przyśpieszający) śmierć. Kultywując jogę chrześcijańską i rzetelnie badając prorockie Pisma, odkryjemy, że prawdziwych chrześcijan jest bardzo mało i że pośród katolików, prawosławnych i protestantów stanowią zaledwie nieliczną garstkę, ostatek, o którym mówi Apokalipsa.
Jeśli czytelnik tej duchowej lekcji chrześcijaństwa czuje się zainspirowany to oczywiście może się przyłączyć do głosicieli prawdy i niniejszą lekcję powielać oraz rozprzestrzeniać pośród swoich bliźnich. Wszak głoszenie dobrej nowiny jest obowiązkiem chrześcijanina. I oczywiście pamiętajmy, że poruszone zostały tutaj tylko niektóre, nieliczne zagadnienia z obszernej nauki chrześcijaństwa. Błogosławiony przez JHWH będzie każdy, kto wypełnia duchową jogę chrześcijańską i rozprzestrzenia jej Orędzie.
Himalaya Swami