Unia Europy - Celtycka Inkarnacja Mitra
Znamy pradawne, zjednoczeniowe tradycje celtyckie w Europie, wiemy o uniwersalnej kulturze słonecznego Mithry, który podbijał serca wszystkich ludzi na europejskim subkontynencie. Wielkie idee wiele razy już rozpowszechniały się wśród ludów i plemion całej Europy tworząc zasiew uniwersalnych i zjednoczeniowych ideałów, które po setkach i tysiącach lat wreszcie kiełkują i dają owoce w postaci Unii. Oby jak najwięcej plemion, języków i narodów było zdolnych do otwarcia wzajemnego, nie tylko serc, ale i granic, bo już 3 tysiące lat przed realnym i dobrowolnym powstaniem Unii Europy idee braterstwa narodów na ziemiach Środkowej Europy zasiewali dawni Celtowie zwani też Gallami albo Galatami! Idee celtyckiej kultury duchowej, w istocie pradawna fala czystej religii i duchowości Arjan z okolic Indii, Persji i Afganistanu, miały charakter nauk ustnych o równości i braterstwie wszystkich ludzkich dusz oraz o prawie do równego i sprawiedliwego, jednakowego traktowania wszystkich w istocie wolnych ludzi, bez względu na sprawowany kult czy narodowość. Podobnie Wschodni, bardzo jednoczący i braterski kult słonecznego Mithry można uważać za drugą falę rozprzestrzeniania się kultury, duchowości i religijności o ponadplemiennym i ponadrasowym charakterze. Wyższe duchowe istoty stoją za rozprzestrzenianiem takiego posiewu prawdziwie boskich myśli wiodących ku Braterstwu Ludzkości. Cieszymy się z powstawania zjednoczonej Europy i całą mocą wspieramy otwieranie granic, migracje ludów, wymieszanie narodów, używanie wspólnego języka jak Esperanto, wspieramy prawa człowieka i gospodarczą integrację. Wspieramy przyłączenie nowych krain i języków, modlimy się o powiększenie, umocnienie i głębokie zjednoczenie Unii!
Pradawna granica dzieląca Celtów Wschodnich i Zachodnich dzieliła współczesną Austrię tam właśnie dzieląc Europę na dwie części, na bardziej Orientalną i bardziej Europejską. Rozpadnięcie się murów dzielących dwie części subkontynentu i tworzenie wyraźnej i mocnej Unii europejskich ludów we wspólnocie gospodarczej i wolnościowej przypomina unifikację praceltyckiej kultury, kiedy rozkwitała i nabierała znaczenia wprowadzając epokę żelaza w Europie. Jest to znamienne, że Unia Europejska zaczęła się od gospodarczego zjednoczenia związanego z hutnictwem i górnictwem, a to przecież była podstawa potęgi ekonomiczno-społecznej kultury celtyckiej w całym pierwszym tysiącleciu jej rozprzestrzeniania się wśród ludów Europy. Dziś największe pozostałości kultury celtyckiej znajdują się w Indii, Szkocji, Walii, Kornwalii czy we francuskiej Bretanii, a także w państwowości Szwajcarii, jednak fale myśli duchowej, jakiej uczyli na pamięć celtyccy Mędrcy z grecka zwani Druidami, wbiły się w pamięć europejskich pokoleń, bo i wędrówki celtyckie były liczne. Celtowie to nie tyle jakaś narodowość, ale praindoeuropejska kultura, nauka, metalurgia, górnictwo rud metali i soli, uprawa roli i hodowla bydła mlecznego, wszystko to, co jest podstawą cywilizacji. W istocie, celtycką zwana kultura, to inspiracje dawnej cywilizacji Arjan, którzy największe imperium wolności i braterstwa byli stworzyli w środkowej Azji, w okolicy Himalajów i Pamiru, w Persji, Indii i Afganistanie patrząc na współczesną mapę polityczną. Arjanie to inaczej „Szlachetni”, ludzie o wysokiej, wedyjskiej kulturze, tak duchowej jak i gospodarczej, o silnej tradycji Ścieżki Wojownika oraz Ścieżki Szamana – Kapłana, Nauczyciela Ludzkości. Kult Mithra jako słonecznego bóstwa wywodzi się ze społeczności Arjan, jako że jest tam jednym z 6, 8 lub 12 wspomnianych Bóstw będących protoplastami świata, założycielami ludzkości! Oczywistym jest, że w okresie podupadania i bojów z Imperium Romanum, celtyccy druidowie, kapłani i myśliciele, rozpowszechniali kult Mithra, będący zresztą jednym ze źródeł i fundamentów powstającego chrześcijaństwa, które większość dobrych idei zaczerpnęło od Mithry.
Dusze, które współcześnie tworzą Europę, chętnie zwracają się ku idei jednego Boga jako Wszechducha, Wyższej Siły, chętnie nawiązują do ziołolecznictwa, radiestezji i jasnowidzenia, chętnie nawiązują do większej swobody obyczajów, wolności myśli i badań, oraz duchowych poszukiwań, inspirują się orietalną duchowością, wierzą w reinkarnację dusz w nowych ciałach. Wszystko jest tak czy owak odrodzeniem pradawnego, indoeuropejskiego, celtyckiego dziedzictwa kulturowo-duchowego i bratersko-religijnego. Ludy Europy powinny w nawiązywaniu do swej wolnościowej części historii jawnie przypominać o indoeuropejskim, celtyckim i mitraickim dziedzictwie gospodarczym, kulturowym i religijnym! O ile chrześcijaństwo w wydaniu rzymskim wniosło barbarzyńskie i odczłowieczone rzezie, a także całą ciemnotę średniowiecza i zacofanie naukowe, o tyle cała kultura celtycka i mitraicka, kultura Arjan (aryjska) wniosła postęp, braterstwo, równość i wszelki pierwiastek oświecenia. Zresztą cała epoka Oświecenia jako rewolucja kulturalno-naukowa opiera się na odrodzeniu praceltyckich ideałów wolności badań naukowych i poszukiwań duchowych. Symbol Koguta na sztandarach Wielkiej Rewolucji Francuskiej to ideowy symbol celtyckich Gallów, podobnie jak Wolność – Równość – Braterstwo. Walka chrześcijańskiej ciemnoty rzymskiego Konstantynizmu przeciw powszechnie kultywowanej wierze w reinkarnację i wielość wcieleń duszy w ludzkich ciałach można nazwać walką satanistów przeciwko oświeconym ideałom duchowym, jakie rozprzestrzeniali druidowie i kapłani Boga Mithry uchodzący za elitarną warstwę stanu duchowego dawnej cywilizacji Arjan! Ścieranie sił ciemności (chrześcijaństwo) z siłami Światła (mithraizm) jest zresztą jedną z podstaw całej duchowej filozofii wedyjskiej, arjańskiej, a także pewną oczywistością historyczną. Dobrze jednak, że idee celtyckie i ideały mitraickie choć trochę wpłynęły na kształt chrześcijaństwa dodając cośkolwiek humanitarnego i duchowego. Mistyka Chrześcijańska nie istniałaby bez swych orientalnych źródeł i korzeni.
Należy się więc starać o upowszechnianie pradawnych, wiecznych i uniwersalnych ideałów duchowych, takich jak budowanie ścian domostw w pełnej zgodności z kardynalnymi stronami świata, naukę pamięciowego rachowania dla dzieci w szkołach, pamięciową naukę wiedzy duchowej, wiedzę o reinkarnacji czy znaczeniu snów, sztuki prekognicyjne czy naukową wiedzę gematryczną i astrologiczną. Skierowanie narodów ku ochronie życia i godności tak ludzi, jak i zwierząt, promowanie żywienia wegetariańskiego lub półjarskiego, ochrona przyrody i praw człowieka jak prawo do życia i własności oraz równość wobec prawa to już 3 tysiące lat misji celtyckich i mitraickich bardów czy druidów. Celtyckie figurki Mędrców i Pustelników siedzących ze skrzyżowanymi nogami i wyprostowanym tułowiem przypominają o tym, jak praktykować duchowo, aby osiągnąć przebudzony, oświecony stopień życia. Unia Europy powinna zasymilować jak najszybciej państwa, takie jak Turcja, bo przecież to właśnie Ankara była przez wieki centrum duchowym celtyckiego państwa Gallatów w Azji Mniejszej i dziś te dusze wchodzące w kolejne inkarnacje pragną zjednoczenia całego arjańskiego obszaru kulturowo-cywilizacyjnego, którego UE jest symbolem. Nawet tańce derwiszów, dziś związane z muzułmańskim sufizmem mają swój rodowód w wirowych tańcach szalonych druidów, którzy faktycznie byli wedyjskimi Hotarami sprawującymi rytualne ofiary ogniowe na różne sposoby. Znajdujące dziś wielu zwolenników rytuały Homa rzekomo importowane do Europy z Indii, to nic innego jak zaspokojenie potrzeb przez te dusze, które od co najmniej trzech tysięcy lat inkarnowania się są przyzwyczajone do palenia rozmaitych rytualnych Świętych Ogni i recytowania Świętych Wedyjskich Mantramów, których pierwotnie uczono pamięciowo, bez zapisywania, co głębiej odbija się w inkarnacyjnej pamięci Duszy. Celtyccy Mistrzowie Wiedzy wymagali 15-20 lat lub więcej, aby wyuczyć ucznia na tyle, aby mógł stać się kapłanem – szamanem dla wioski czy miasta (grodu) celtyckiego, stąd także i dziś wszelka nauka od Mistrza (Guru) musi być odpowiednio intensywna, długotrwała i wszechstronna, aby mogła być rzeczywiście uważana za duchowe wykształcenie.
Kultura celtycka czy mitraicka nie uległa zapomnieniu ani zatraceniu, lecz ciągle jest głęboko kultywowana i jest nawet bogatsza niż parę tysięcy lat temu, z uwagi na doświadczenia wielu kolejnych pokoleń praktykantów! Weda, Święta Wiedza, ciągle istnieje, a bliskość współczesnych celtyckich języków takich jak iryjski, szkocki, czy bretoński z praindoeuropejskim, liturgicznym Sanskrytem Arjów, których znamy jako Celtów czy później też wyznawców Boga Światła i Ognia, jakim jest Pan Mithra, jest jednym z najlepszych historycznych i naukowych dowodów tej Prawdy. Dziś powszechne zainteresowanie duchową kulturą wedyjską bez względu na język, rasę, naród czy wyznanie jednoczy na nowo miliony ludzi w całej Europie, będąc kolejną falą reformacji duchowo-religijnej, z których celtycką uważamy w Europie za najstarszą z dobrze udokumentowanych historycznie. Arjanie (arjowie), stworzyli podstawy cywilizacji epoki żelaznej, metalurgicznej i rolniczo-hodowlanej! Nawet strukturalnie całe społeczeństwo kultur celtyckich zawsze było w luźny sposób czterokastowe, a Wojownicy i Kapłani byli wzorem do naśladowania oraz tematem dla literatury i sztuki dla wędrownych pieśniarzy całej Europy. Na nic gorliwe niszczenie zabytków kultury celtyckiej czy Świątyń Boga Mithra, bo nawet zabici kapłani i mędrcy odradzają się znowu i wskrzeszają duchowe ideały do życia, czasem nawet sami z siebie, jeśli byli dobrze i wszechstronnie wyedukowani. Jest to rzeczywisty wymiar Zmartwychwstania, kiedy dusza rodzi się do życia na Ziemi ponownie w nowym ciele i dąży do zjednoczeniowych i wolnościowych ideałów, tworzy ponownie gnostyckie zalążki Braterstwa, przyciąga wszystko to, co już znała i odradza innych! Dziś trzeba głośno krzyczeć, aby chrześcijaństwo – wszelkie tak zwane zabytkowe kościoły w całej Europie – oddało ich pierwotnym właścicielom, bo kiedyś były to celtyckie sanktuaria, miejsca kultu prawdziwego Zbawiciela, jakim jest Święty Duch, Mithra, niszczyciel grzechów, odrodziciel i dawca życia! Czas odzyskać miejsca kultu ogniowego, wszelkie Gontyny i miejsca ofiarowania czystej ofiary pokarmowej w Świętym Ogniu podtrzymywanym przez Oświeconych Mędrców w długich Białych Szatach, bo to jest symbol Arjan! Szlachecka kultura duchowa nawiązująca do celtyckich i mitraickich Zgromadzeń przetrwała w formie tajemnych Lóż i Braterstw w całej Europie, a także w Azji i zawsze gotowa jest stanąć w pierwszych szeregach kulturalno-duchowej rewolucji społecznej, której pierwszą oznaką jest zrzucanie przez narody europejskie ciemniackiego i uwsteczniającego wszystko jarzma chrześcijańskiego, a otwierania się na szczere poszukiwanie Boga, Ducha i Światła Prawdy, całym sercem!
Himalaya Swami L. M.