Wanda Dynowska
Wanda Dynowska, Śri Umadevi, Umadewi - urodzona na Inflantach w 1888 roku we wsi Istalsna, gimnazjum ukończyła w Wilnie, a studia romanistyczne w Krakowie, nadto studiowała przyrodoznawstwo w Lozannie i Paryżu. Jako delegatka Towarzystwa Teozoficznego udała się w 1935 roku na kongres do Madrasu, gdzie się zatrzymała na dłużej przyjmując wiarę i sposób życia hinduistyczny. W 1939 roku dotarła do Rumunii, ale musiała zawrócić. Odtąd na stałe związała się z Indiami. Współwalczyła o niepodległość nowej ojczyzny. Opiekowała się w 1942 roku pięciu tysiącami emigrantów polskich ze Związku Radzieckiego i zorganizowała grupę pieśni i tańca polskiego, objeżdżając z nią Indie. Z zarobionych funduszy sfinansowała Bibliotekę Polsko-Indyjską przekładów literatury indyjskiej na jęz. na polski. W latach od 1959 do śmierci opiekowała się dziećmi emigrantów tybetańskich w ich skupiskach podhimalajskich w Daramsali i Massuri oraz w górach stanu Majsur. Przyjęła formalnie buddyjski lamaizm i zyskała szacunek Dalaj Lamy i miłość swych podopiecznych. Kilkakrotnie odwiedzała ojczysty kraj, ostatnio w 1969 roku w katedrze wawelskiej. Chciała wrócić do Polski na stałe. Zmarła w 1971 roku w skupisku tybetańskim w Bajlakuppe w stanie Majsur, a jednocześnie dokonano nad „Panią lampy”, jak ją nazywali Tybetańczycy, obrządków buddyjskich z kremacją i stupą nagrobną za zgodą jej himalajskiego Mistrza Duchowego Swami Anirvan.
Zasługi dla Polski i Indii
Zasługi Śri Umadevi są trojakiego rodzaju. Przede wszystkim stała się wielką opiekunką uciśnionych, najpierw wespół z Gandhim pozakastowych i wszystkich gnębionych przez kolonizatorów Hindusów, potem emigrantów polskich, pod koniec życia dzieci-sierot emigrantów tybetańskich, a przez cały czas wszystkich Polaków miłujących Indie. Następnie była nieoficjalna ambasadorką kultury polskiej w Indiach i indyjskiej w Polsce. Najwyższe czynniki polityczne konsultowały z nią sprawy stosunków z Polską. Wreszcie po trzecie – co dla nas jest tu najważniejsze – Umadevi była założycielką, organizatorką, kierowniczką, autorką, tłumaczką i korektorką Biblioteki Polsko-Indyjskiej, owych żółtych tomików, które krążą wśród ludzi w kraju, ostatnimi laty już z całkowitą aprobatą władz. Jak na jedną osobę to naprawdę dosyć obowiązków, pod którymi by się ugiął cały zespół ludzi. W żółtych okładkach z emblematem świętego aum dotarły do kraju w tłumaczeniu i opracowaniu redaktorki m.in.:
- Bhagawad Gita,
- Tirukural,
- Antologia indyjska (początkowo jako Antologia poezji indyjskiej) w sześciu tomach poświęconych sanskrytowi, tamilskiemu, hindi, gudżarati z pismami Gandhiego, marathi i bengali, dalej
- Nauka Szri Ramana Maharishi,
- pisma J. Krishnamurtiego, Anny Besant, Leadbeatera, Śri Aurobindy, G.S. Arundale’a, Vivekanandy,
- Claude Bragdona: „Joga dla Ciebie, czytelniku”,
- P. Carusa „Nauka Buddy”,
- R. Tagore’a „Sadhana”,
- C. Dżinaradżadasy i W. Dynowskiej „O przyrodzie i sztuce”,
- W. Dynowskiej „Wiersze indyjskie” i „Czy tylko raz żyjemy na ziemi”, „Indie w walce o wolność” i „Prawo ofiary i nauka serca”, a u schyłku życia również dwa zbiory poezji tybetańskiej oraz opis pielgrzymki w głąb Himalajów i „Buddyzm mahajana”. Dużo materiału osobistego zawarła Umadevi w „Z rozmów ze sobą”, a błysnęła erudycją i subtelnością w uwagach „Hinduska bhakti” w 1. tomie Antologii indyjskiej jak również tamże w rozprawce „Nieco o literaturze sanskryckiej”. Wydała też drugą „Podstawy hinduskiej kultury”. Później równolegle do Antologii Indyjskiej wychodziła w latach 1946-47 Indian-Polish Library, prezentująca czytelnikowi indyjskiemu celniejsze dzieła polskie w przekładzie na angielski.