Przesłanie Archanioła Gabriela
(Hridaya nr 67)
1. Przesłanie duchowe przychodzące z Niebios za pośrednictwem Anioła jest niewątpliwie prawdziwym Orędziem tajemnej wiedzy przybyłej z sekretnej Świątyni Mądrości. Anioł to inaczej Posłaniec przynoszący duchową wiedzę czy proroctwo. Starożytne znaczenie terminu ‘proroctwo’ odnosiło się do wszelkiej wiedzy, która zarezerwowana jest dla duchowych, boskich bytów. Jest to tajemnica dla tych, którzy nie są w stanie pojmować subtelnych boskich prawd. Grecki termin Angelos oznaczający Anioła, oznacza istotę na podobieństwo natchnionych ludzi, których określamy mianem Rasul czy Riszi. Wieszcz, Zwiastun, Posłaniec to właśnie jest Rasul. Różnica jednak polega na sposobie przychodzenia na ziemię, gdyż anielska istota pojawia się, a wypełniwszy zadanie znika, zaś Prorok w ludzkim ciele rodzi się zwyczajnie, a kiedy kończy swoją misję, po prostu umiera. Jeśli do człowieka Bóg kieruje swoje Orędzie za pośrednictwem zjawiającego się Anioła, jest to nadzwyczajne, cudowne i niepowtarzalne w swym rodzaju zjawisko. Istoty przychodzące z Krainy Światłości nie są duchami zmarłych przodków z Krainy Hadesu, mają więc zwykle tylko czasowo człekopodobny kształt, a ich obecność jest znakiem otwarcia Wrót Czasu i Przestrzeni, gdyż Anioł to byt wyższowymiarowy. Anioł nie jest bytem pochodzącym ze świata astromentalnego (kamamanasu) zamieszkanego przez dżinny, czyli asury zwane też połowicznymi bóstwami (półbogami) tylko istotą z Niebios. To anioły właśnie w potocznym żargonie nazywane są bogami, choć słowo Bóg, rezerwujemy zwykle ekskluzywnie dla istoty najwyższej spośród nich. Boski świat aniołów (dewów) właśnie jest najwyższym ze światów stworzonych przez Kreację.
2. Celowo termin Anioł oddajemy dużą literą, gdyż anioły przynoszące Orędzie Boga, stanowią specjalną, wysoką w niebiańskiej hierarchii grupę składającą się z Siedmiu Duchów stojących przed Tronem. Tych właśnie siedem anielskich postaci spełniających rolę przychodzących z Niebios Zwiastunów zasługuje na miano Anioła pisanego z dużej litery. Taką postacią przynoszącą niektórym wysoce uduchowionym uczniom wieści jest właśnie istota o duchowym imieniu Gabriel lub Dżibra’il (Dżibril), jak bywa to imię wymawiane w języku hebrajskim i perskim. Anioł Gabriel, jeden z dwóch najważniejszych aniołów Bożych wspominanych w Biblii, jest właśnie Niebiańskim Prorokiem, Wieszczem. Zwiastowanie to przynoszenie boskiej wiedzy, światła zrozumienia odsłaniającego rozmaite tajemnice oraz odsłanianie głębokiego znaczenia nadchodzącym wydarzeniom. Gabriel towarzyszył starożytnym Prorokom semickiej rasy wspomagając ich duchową pracę, niosąc zachętę i napomnienie. Nazywamy tego Anioła dawcą lub nosicielem Objawienia, Marefa czy Gnosis. Udzielanie oświeconego wglądu jest zaiste specjalnością Dżibra’il-a. Możemy użyć silnego i głębokiego, całym sercem i umysłem spełnionego skupienia, aby poczuć choć trochę energię czy ducha tej wielkiej, niebiańskiej osobistości. Imię jest centrum skupienia myśli i uczuć, centrum koncentracji, całej psychicznej, myślowo-uczuciowej energii. Możemy użyć różańca (Wardia, Mala) i półgłosem, powoli, spokojnie, acz z wielką siłą woli, mocą i determinacją szeptać imię Anioła, tak jakby go wołając. Przywoływanie po imieniu jest najpewniejszym bodaj sposobem służącym doświadczeniu duchowej obecności Niebiańskiego Bytu. Niesamowite, świetlne zjawiska towarzyszą pojawianiu się Anioła na ziemskiej scenie bytu. Duchowe ciało utkane z najsubtelniejszego rodzaju materii wyższego manasu przyobleka się bowiem z pomocą żywiołów w cienką powłokę ludzkiej postaci, która choć człowiecza z podobieństwa jest jakby kosmicznym skafandrem dla niewidzialnej zwyczajnie duchowej istoty.
3. Kilka imion Zwiastunów zachowało się w pozostałych po dziś dzień semickich i chrześcijańskich pism Ludu Księgi. Archanioł Michael (Mikha’il), Ariel (Uriel), Rafael, Joel (Jahuel) oraz właśnie najczęściej chyba wspominany Gabriel. Niosący Objawienie Boże spotkał Hagar na pustyni kiedy powiła proroka Izmaela (Ismail), prototyp rasy arabskiej, z której wywodzi się cały współczesny arabski Islam, a także przyniósł naukę Prorokowi Yahya (Jan), którą dzisiaj znamy jako Apokalipsę, czyli właśnie Objawienie. Jednym z ważniejszych dzieł misyjnych Gabriela było trwające przez ponad 20 ziemskich lat objawienie Świętej Księgi Prorokowi Mohammadowi, który był ostatnim w semickiej linii arabskich Proroków pochodzących od Ismaela. Tak właśnie powstał dzisiejszy Koran i z tego niebiańskiego ducha czerpie swoją moc i wpływ. Anioł Gabriel ukazał się też Maryam, matce Jezusa zwiastując jej boskie zadanie urodzenia i wychowania Jezusa. Gabriel ukazał się Noemu, Abrahamowi, Ismaelowi, Mojżeszowi, Jezusowi, Maryam, Yahya, Mohammadowi, a także wielu pomniejszym reformatorom i mistykom semickim, arabskim i chrześcijańskim. Mądrze jest zapoznać Anioła Gabriela jako źródło pierwszego kontaktu, jeśli chodzi o spływ inspiracyjnej, objawionej wiedzy duchowej najwyższego autoramentu. Gabriel niesie bowiem zwiastowanie duszom, które gotowe są już, aby przyjąć oświecające światło Bożej Mądrości.
4. Ciekawym jest, że to właśnie Gabriel ukazuje Janowi na wyspie Patmos wiedzę w postaci serii scen i obrazów, których opis stał się Apokalipsą, ostatnią księgą Biblii. Anioł ten został posłany, gdyż osamotniony w swym ucisku wieszcz nie miał innego źródła kontaktu z duchowością i mógł liczyć tylko na pomoc z Niebios. Jakże można więc próbować zrozumieć treść Księgi Objawienia jeśli nie prosić właśnie objawiciela o pomoc w zrozumieniu symboli, sensu słów i znaczeń. W podobny sposób możemy tylko próbować zrozumieć muzułmański Koran - sięgając do wyższego, subtelnego umysłu Anioła Bożego, a więc sięgając swą myślą do Boskiego Rozumu. Oczywiście zawsze możemy próbować pojąć znaczenie Świętych Pism właśnie w duchu Gabriela, gdyż był źródłem inspiracji dla większości starożytnych proroków związanych z semicką rasą. Możemy powiedzieć, że Posłaniec Boga wizytował na ziemi pracę posłańców przychodzących w ludzkim ciele i w wysokim stopniu swej świętości. Anioł zjawiając się ogarniał ziemskiego Proroka swoim duchem, swoją aurą, tak że dwie obcujące ze sobą istoty mogły zsynchronizować swoje serca, umysły i dusze. Gabriel jest także protoplastą starożytnych mędrców prorockich znanych dziś jako Sufi (Zuf), takich jak Rasul Elkana czy Rasul Samuel - jeden z najsławniejszych proroków starosemickich. I takiej duchowej synchronizacji uczą i wymagają ich następcy, dzisiejsi Sufi, zanim wprowadzą ucznia w sferą wiedzy objawionej i w sferę daru prorokowania. Możemy powiedzieć, że Dżebra’il jest niebiańskim patronem czy może opiekunem kręgu duchowych osobistości, które wprowadzane są w rzeczywistość Gnosis, w realność Marefat-u.
5. Starożytni pojmowali otrzymywanie Gnosis (Poznania, Objawienia) jako doświadczenie udzielenia Mądrości Bożej z niebiańskiego źródła, którym Anioł Gabriel właśnie jest. Nie było to poznawanie z książek ani z pomocą mediumizmu czy channellingu. Bezpośredniość spotkania Niebiańskiej Istoty i nauczenie się wiedzy podanej przez taką istotę to właśnie jest sposób najprostszy i najbardziej bezpośredni. Musimy przyjrzeć się naukom dawanym przez Gabriela i gębko rozważyć je w naszych sercach, aby doświadczyć istotnych kwestii zawartych w przesłaniu prorockim z Niebios. Tylko bowiem postępowanie za niebiańskimi naukami może być użyteczne w osiąganiu Dobra jakie ludzkości ofiaruje Stwórca. Anioł zwracając się do duchowej wspólnoty stwierdza, że ceni sobie uczynki, trud i wytrwałość ludzi, którzy chcą przybliżyć się do Boga i duchowo rozwijać. Aktywność życiowa w postaci właściwych czynów, aktywność pełna utrudzenia i wytrwałości zyskuje pochwałę Anioła Objawiciela. Wytrwałość w studiowaniu duchowej nauki, wytrwałość w duchowej praktyce, wytrwałość w duchowym sposobie postępowania, jakże to rzadka cecha pośród osób zainteresowanych duchowością, rozwojem wewnętrznym. A pochwałę Niebios zyskują ci, którzy wytrwale trudzą się dla Bożej Sprawy. Anioł Gabriel ceni i pochwala także człowieka wrażliwego na wszelkie przejawy zła, człowieka, który złych nie może znieść. Wrażliwość na wszelką niegodziwość i odrzucenie ludzkich złych postępków służy duchowej Drodze. Także rozpoznawanie duchowych oszustów, kłamców, którzy podają się za posłańców Bożych jest zdolnością cenną w oczach Niebios, chociaż nie jest to zdolność łatwa do rozwinięcia. Jednakże ludzie próbujący stanąć na duchowej Drodze winni wystrzegać się fałszywych, inspirowanych przez złe duchy przekazów z zaświatów, gdyż to co nie pochodzi od Boga na pewno nie wiedzie do Raju. Działanie z miłością i zważanie, aby w uczuciu miłości do Boga i bliźnich nie osłabnąć, jest także cechą godną adepta, cechą, którą Niebiosa biorą pod rozwagę. Okazywanie skruchy wobec wszelkich swoich błędów i uchybień i działanie w duchu swojego pierwszego entuzjazmu i zaangażowania także jest tym, na co Anioł zwraca uwagę, kiedy wyszukuje ludzi godnych jego opieki i wsparcia. Skrucha to takie skruszenie własnych win i błędów, aż będą wymazane z naszego serca i umysłu. Serce skruszone zasługuje na litość, miłosierdzie w oczach Bożych. Początkowy entuzjazm dla postępowania duchową Drogą częstokroć przygasa, a ważnym jest, aby osoba praktykująca ciągle rozwijała swoje entuzjastyczne zaangażowanie. Człowiek nie zaangażowany bowiem nie ma w sobie miłości Boga, która dla duchowego rozwoju jest niezbędna. Gabriel pochwala także niechęć wobec czynów rozpusty i nieumiarkowania, gdyż rozpustnicy nie mają związku z duchową Drogą. Jest to jedna z cech, po której można rozpoznać fałszywych proroków, jeśli żyją w sposób nierządny i rozpustny. Świat oficjalnej religii dostarcza nam całego mnóstwa takich demonicznych przykładów, które nie są i nie mogą być źródłami niosącymi duchową wiedzę i przewodnictwo. Wszystkie te niebiańskie zasady stosowane razem wiodą do zwycięstwa, do osiągnięcia celu duchowego, którym jest spożywanie owocu z drzewa życia, owocu będącego nadzieją wiecznego życia w boskim Raju.
6. Przeżycie życia, w którym odrzucamy zło, rozpoznajemy ludzi złych i trzymamy się od nich i ich czynów z daleka, życie w którym wystrzegamy się czynów nierządnych i rozpustnych, ale za to zachowując entuzjazm i zaangażowanie, miłość Boga i bliźniego, trudząc się wytrwale w duchowym życiu, w duchowej praktyce, rozpoznając i odrzucając fałszywych apostołów, oto oznaka życia w podstawowej wspólnocie duchowej. Z pozoru może się to wydawać łatwym, jednakże wymaga właśnie niemało trudu i wytrwałości. Oddzielenie się od świata złego postępowania i rozpusty, zdaje się być nutą przewodnią tej podstawy życia duchowego jaką ukazuje Anioł Gabriel. Można powiedzieć, że jest to pierwszy stopień uduchowionego życia, w którym jeśli zwyciężymy, wytrwamy to osiągniemy nadzieję wiecznego rajskiego życia. A to wiemy, że dusze złe i niegodziwe zmierzają na zagładę, zaś ludzie Ducha są wyraźnie oddzieloną od demonicznego życia trzodą Bożą. Możemy próbować przywołać myślą i uczuciem świadomość Anioła Gabriela, aby lepiej poczuć, zrozumieć i przyswoić przekazane przez niego duchowe Orędzie. I pamiętać, że nawet spowszednienie naszych duchowych wysiłków w praktykowaniu świadczy przeciw nam. Możemy zawsze brać wzór z tych, którzy pełni są entuzjazmu, zaangażowania, tych którzy praktykują całym serce i całą duszą.
7. Anioł Gabriel podaje siedem kolejnych kroków służących kolejnym zwycięstwom, czyli wznoszeniu się po duchowej Drodze. Siedem kolejnych kroków to jakby etapy siedmiorakiego uduchawiania się w oparciu o pewne duchowe credo. Drugi etap to przejście przez próbę ucisku i ubóstwo, zdolność praktykowania w warunkach opresji i trudnym położeniu, a także w warunkach, w których pozbawieni jesteśmy wszelkich bogactw i dóbr. Człowiek musi ochronić i zachować bogactwo swego wnętrza, bogactwo swej duszy i na tym bogactwie wewnętrznym oprzeć się i polegać. Znoszenie przeciwności, częstokroć bluźnierstw ze strony tych, którzy są ucieleśnieniem zła, świątynią Złego, Szatana, to oznaka przechodzenia przez próbę ucisku. Częstokroć ducha złego, bluźniącego przeciw temu, kto robi wysiłek duchowego wzrostu znajdziemy na łonie własnej rodziny lub w gronie dotychczasowych przyjaciół. Oddzielenie się od takiego źródła zła i niegodziwości może wtedy być bardzo trudne, acz Anioł Gabriel ceni nas za trud takiego poświęcenia w godzinie próby ucisku. Częstokroć ofiarami ucisku są uduchawiające się dusze, a uciskającymi są zwykle współwyznawcy i duchowni nominalnej, instytucjonalnej religii. Zwykła zazdrosna i demoniczna ludzkość zdaje się nie lubić nawet tych, którzy wyróżniają się spośród niej zdolnością odzwierciedlania Boskiego Ducha w swoich sercach. Z tego powodu osoba może też tracić rzeczy ziemskie i zostać wydziedziczoną ze wszelkiego bogactwa, które odbudować może tylko na gruntownej, wewnętrznej podstawie. Musimy nauczyć się przestać lękać i obawiać tego, co spotyka nas ze strony bliźnich, częstokroć bliskich i przyjaciół oraz ludzi związanych z instytucjonalną religią, którą sam Gabriel nazywa synagogą (świątynią) Szatana, co jest bardzo wymownym rozpoznaniem. Przynależność do instytucjonalnej, politycznej religii na pewno nie uczyni nas uduchowionymi! Nie lękać się tego, co właśnie musimy wycierpieć i z odwagą nieustraszonością znieść ucisk to nie jest łatwa lekcja duchowego życia, jednak jest nieunikniony drugim krokiem i przywilejem osób właściwie zaangażowanych. Symboliczna liczba dziesięciu dni próby ucisku może być lepiej zrozumiana w kontekście zasady “dzień za rok”, czyli jako średnio 10-letni okres cierpienia w ubóstwie, a tak krótki pod warunkiem wytrwałego znoszenia przeciwności, bez lęku, a z nieustraszonością. Człowiek duchowy musi bowiem zostać w pełni wypróbowany okazując wierność obranej duchowej Drodze. Zwycięzca jest dziedzicem Korony Życia, inaczej mówiąc, ten kto odważnie zmierzył się z życiowym uciskiem, cierpieniem, ten jest ukoronowanym Królem Życia, jak często zwiemy ten drugi etap uduchawiania. Obietnica dla tych, którzy bez zalęknienia przejdą przez ucisk i ubóstwo jest uwolnienie od widma tak zwanej drugiej śmierci, która jest śmiercią duszy w sferach piekielnej zagłady. Jest to uwolnienie skłonności prowadzących ku ognistej, wiecznej samozagładzie w Awići (Gehennie). Jako adept duchowej Drogi Niebios, nie lękajmy się wiec życiowego okresu cierpienia i krańcowego ubóstwa, ale nieustraszenie i z pełnym oddaniem podejmujmy to duchowe, niełatwe wyzwanie.
8. Trzecia lekcja uduchawiania oznajmiona przez niebiańskiego Posłańca Dżibra’ila to lekcja wytrwałej wiary, wiary, która pozwala trzymać się boskiego Imienia, pomimo życia w świecie demonicznej ludzkości, wśród której znajduje się tron Szatana. Wiara oznacza uznawanie władzy Boga Stwórcy nad stworzeniem i uznawanie faktu, że w mocy Boga Stwórcy leży nasze wyzwolenie, wybawienie. Silna wiara i wierne trzymanie się imienia Boga to oznaka ludzi uduchowionych w trzecim stopniu. Imię, słowo, którym wielbimy i przywołujemy Boga ma niesamowitą rangę i ważność w tym kroku duchowej praktyki i zapewne osoby, które wcześniej Imienia nie doceniały, teraz to uczynią. Istotnym jest nie tyle sam fakt wiary, ale to, że nie zapieramy się jej! I to nawet w obliczu śmierci, kiedy inni giną za to, że nie wyrzekli się ani nie zaparli swej wiary. Niewątpliwie oznacza to życie w warunkach, w których okazywanie swej żywej wiary jest cokolwiek ryzykowne. Niemniej adept na tym stopniu duchowego życia nie zaprze się ani nie zachwieje jak to przykładowo uczynili uczniowie Jezusa w godzinie jego uśmiercania. Wielu tak zwanych praktykujących, którzy wstydzą się przyznać nawet do tego co praktykują na pewno nie ma dość wiary, aby przynależeć do trzeciej lekcji niebiańskiej duchowości. Powstrzymywanie się od udziału w demonicznych rytuałach i kultach oraz życie wstrzemięźliwe, nierozpustne w dalszym ciągu jest wymogiem duchowej praktyki przesłanej ludzkości w Orędziu Gabriela. Jeśli przykładowo rozpoznamy instytucjonalną religię jako niestety już martwy i demoniczny kult, to pamiętajmy, że spożywanie pokarmów ofiarowanych przez ten kult jest bałwochwalstwem zabronionym adeptowi duchowej Drogi. Silna autentyczna wiara, trzymanie się boskiego Imienia, wystrzeganie demonicznego bałwochwalstwa czy życia rozpustnego to wskazania wiodące ku trzeciemu zwycięstwu, w którym otrzymujemy duchowy pokarm (symboliczną mannę) w postaci białego proszku wibhuti oraz symboliczny biały kamyk z nowym imieniem, pod którym zna nas Bóg. Inaczej mówiąc uświadamiamy sobie wibrację (imię) duszy, pod którą zapisani jesteśmy w Księdze Życia i rozpoznawani przez Boga i jego anioły. Biały kamyk to symboliczna diamentowa postać naszej Matrycy Ducha, Doskonałości czy Obrazu Stwórcy, ku któremu zmierzamy.
9. Anioł Gabriel objawia dalej ścieżkę duchowego wzrostu, by w czwartym stadium Drogi wspomnieć o duchowych uczynkach, których jest więcej niż na początku, o zachowywaniu miłości, wiary, posługi (usługiwania) oraz wytrwałość. Oznacza to, że w tych właściwościach trzeba nieustannie wzrastać i je doskonalić. Coraz większa miłość, coraz większa wiara, służba posługi i wytrwałość - oto co daje nam prawdziwy duchowy wzrost. Etap ten jest tak wzniosły i subtelny, iż zachowywanie wstrzemięźliwości przed demoniczną rozpustą i rozwiązłością jest także jeszcze bardziej potrzebne, a odstępstwo od tej normy duchowej Czystości przynosi adeptom niepotrzebny dodatkowy ucisk i cierpienie w postaci symbolicznego rzucenia na łoże boleści. Miłość międzyludzką musimy pielęgnować w czysty i wzniosły sposób, a życie z rozpustnymi libacjami i przypadkowymi związkami zdecydowanie porzucić. Jeśli w tej fazie duchowego rozwoju zostaniemy wciągnięci w nurt rozpusty stając się dziećmi nierządu, wtedy jako rodzaj kary spada niszcząca, śmiertelna plaga, która niszczy nasz duchowy osiąg. Praktyczna czystość życia jest wiec bardzo istotna na autentycznej duchowej drodze, a intymną część życia musimy aranżować na zdrowych zasadach w oparciu o miłość i wierność. Dzieci nierządu niewątpliwie wyginą, a musimy pamiętać, że Bóg jest tym, który bada nerki i serca oraz każdemu oddaje według jego uczynków. Przypomnienie tej zasady, to także wskazówka, iż pora sobie uświadomić prawo odpłaty (prawo zwrotu zwane na wschodzie prawem karmy) i pamiętać, że każde zdarzenie ma swoje przyczyny. Świadome posługiwanie się tym prawem daje wysoki stopień zdolności do kierowania własnym losem, a także wgląd w przyszłe zdarzenia na podstawie zasianych przez adepta przyczyn. Pamiętajmy też, że życie hulaszcze lub nierządne to udział w świadomych czynach dołujących świadomość jak nieumiarkowane jedzenie, picie toksycznych trunków, jak alkohol, zażywanie narkotyków (pharmakia) i związane z tym przypadkowe życie erotyczne pozbawione więzów miłości i przyjaźni. Starożytni do rozpusty zaliczali też oddawanie się w sposób nałogowy (namiętny) rozmaitym grom hazardowym. Szczególnie trzeba uważać na zwodnicze złe duchy, których rzekomo duchowa nauka z jednej strony opiera się na płomiennych naukach i prorokowaniu, a z drugiej na rozpuście i nierządzie. Apokaliptyczna niewiasta Jezebel jest obrazowym przedstawieniem fałszywego i zwodniczego demona, który z jednej strony prowadzi religijne nauczanie, a z drugiej wiedzie hulaszcze i rozwiązłe życie. Jest to symboliczny obraz oszusta, fałszywego przewodnika, który będąc duchowo ślepym i nieczystym porywa z natury ufne dusze, aby doprowadzić je do upadku, do duchowej i fizycznej śmierci. Anioł Gabriel wymaga gorącej skruchy i odwrócenia się wszelkich podobnych, nieczystych ścieżek, które nie mają nic wspólnego z Drogą. Duchową nagrodą za wytrwałe trzymanie się wzoru wskazanego w tej czwartej lekcji Drogi jest osiągniecie duchowej władzy nad ludźmi i narodami. Adept może stać się duchowym władcą i przewodnikiem dla swego narodu, dla wielu innych ludzi. Władza podporządkowywania sobie innych ludzi sprawowana jest jednak w sposób życzliwy i miłościwy. Władza nad ludźmi jest szczególna mocą Serca i jest darem, który otrzymuje pobożna dusza. Osoba w tej fazie rozwoju czy zaawansowania staje się odpowiednią, aby sprawować funkcję duchowego Pasterza. Gwiazda poranna to symbol otrzymania duchowej władzy kierowania ludźmi, przewodzenia opartego na miłości do bliźniego. Starożytni sędziowie władający rasą semicką byli przewodnikami co najmniej tak głęboko uduchowionymi i dlatego zdolni byli być pasterzami, którzy paśli swój naród rózgą żelazną, która oznacza stosowanie się do prawa przyczyny i skutku, prawa karmana, kary i nagrody. Moc serca dająca władzę nad ludźmi jest wiec zwycięstwem jakie osiąga dusza w swym wytrwałym dążeniu po duchowej drodze. Ludzkie ega władane rózgą żelazną i prowadzone gwiazdą zaranną (światłem miłosierdzia) zostają stłuczone jak naczynia gliniane, aby dusza wyzwolona z więzów materialności i demonizmu mogła obudzić się do życia w Królestwie Boga. Oto władza młodego Pasterza, który w istocie jest duszą starszą i doświadczoną. Starszym pośród rodzaju ludzkiego.
10. Celem piątego kroku objawionego przez Anioła Gabriela jest przebudzenie ludzkiej istoty do pełniejszego duchowego życia w nieustającej świadomości Boga. Działanie z Boga, w Bogu i dla Boga jest nutą przewodnią barwnego życiorysu uduchowionej, ludzkiej istoty. Musi wzrosnąć czujność czy uważność, aby w szczegółach niczym nie uchybiać. Człowiek musi umocnić się we wszystkich pozostałych właściwościach, czyli usunąć wszelkie oznaki słabości i resztkę skłonności do jakichkolwiek uchybień. Udoskonalanie życia duchowego aż do wysokiego stopnia perfekcji jest przewodnim motywem życia wtajemniczonej duszy. Strzec depozytu wiary, nauki i praktyki oraz czujnie zważać na przestrzeganie norm duchowego życia, wszelkie czyny pełniąc dla Boga Stwórcy to życie życiem piątej klasy duchowej Drogi. Adept tego kręgu jest wspaniałym Strażnikiem ścieżki nauk i praktyk, strażnikiem wiernie przechowującym i wypełniającym duchowy depozyt nauk i praktyk, których ani nie wypaczy, ani nie zagubi. Umacnianie właściwości, które innym i tak mogą się już wydawać heroiczne to istotny aspekt życia i praktyki duchowego adepta. Czujność i umacnianie depozytu to dwie nogi prowadzące ku przebudzeniu, ku głębszej świadomości. Zachowanie szat wierzchnich przed skalaniem to zachowanie ciała ziemskiego oraz ciała mentalnego przed nieczystościami, które ściemniałyby blask budzącej się duszy. Czystość psychofizyczna to gwarant przywdziania symbolicznej białej szaty, szaty z białego światła Ducha, dla którego stajemy się dobrym przewodnikiem. Przyobleczenie w białe szaty to stanie się rzeczywistym nosicielem duchowego Światła. Istoty tak przyobleczone stają się uczestnikami umocnienia obietnicy o ich zachowaniu do wiecznego życia. Imię takiej duszy nie zostanie już wymazane z Księgi Życia, którą spisują aniołowie jako księgę mieszkańców Raju, księgę Niebian. Przebudzenie oznacza często doświadczenie anielskich głosów lub wizji, które choć jednorazowe dają jednak pogłębioną świadomość duchowej rzeczywistości i przyszłego życia. Idea osiągnięcia Przebudzenia, stania się istotą Przebudzoną to motyw przewodni, cel zmagań na duchowej Drodze. Powiedzmy tak: bądź czujnym, umacniaj się i przebudź się dla życia niebiańskiego! Wspólnota duchowa, Sangha, w której są rzeczywiści duchowi Strażnicy, których dusze odziane są w białe szaty może się niewątpliwie czuć zaszczyconą i wybraną. Nawet jeśli znajdziemy kilka przebudzonych dusz, które stały się godne Niebios, jest to powód do chwały. W Złotym Wieku narody dbały o swych wybrańców, którzy byli nosicielami Światła Ducha i transmiterami białego blasku.
11. Szósta klasa czy stopień uduchowienia to w ujęciu Anioła Gabriela ludzie, którzy stoją przed otwartą Bramą, albowiem wrota Niebios są już przed nimi otwarte. Temu, który puka otworzą, więc modlitwa takiej istoty sięga swego celu i spotyka się z odpowiedzią. Osoba taka często próbuje uczynić coś wielkiego i cudownego, jednak moc takiej duszy jeszcze nie jest wielka, a Niebiosa są tego świadome. Dusza taka jednak zachowuje otrzymane Słowo duchowego przekazu. Zachowywanie oznacza nie tylko zapamiętywanie, ale zachowywanie Słowa nauki usłyszanej na własne uszy całym swoim życiem. Uniknięcie wszelkiego sprzeniewierzania się wobec Boskiego Imienia jest pewną próbą jaką dusza przechodzi w tej lekcji. Zachowywanie się w sposób zgodny ze Słowem nauki jest podstawą dla uniknięcia wszelkich sprzeniewierzeń. Jak wiemy Chawa (Ewa) i za nią Adam, prarodzice rasy semickiej ulegli pokusie sprzeniewierzenia się Bogu i nie zachowali Jego Słowa zakazującego spożywania owoców narkotycznego drzewa, które otwierało wrota do demonicznego świata. Taki sposób życia, w którym wznosimy się w oparciu o praktyczne zachowywanie Słowa oraz w oparciu o unikanie wszelkich sprzeniewierzeń przeciw Bogu - Stwórcy, wiedzie ku otrzymaniu jeszcze większej władzy nad ludźmi, dzięki której istoty ciemne i demoniczne spośród światowej religii będą przychodzić do adepta składając mu hołd i cześć. Oznaki uwielbienia składane przez przedstawicieli synagogi Szatana stają się więc widomym znakiem adepta szóstej duchowej sfery osiągu. Dalsza obietnica odnosi się do wytrwałości dążenia i ofiaruje adeptowi zachowanie od godziny próby jaka okazjonalnie spada na całą zamieszkałą ziemię i dotyka ogółu ludzi. Wiedząc, że ucisk spadający na ogół ludzi spada poprzez epidemie chorób, miecz wojny oraz kataklizmy naturalne możemy wiedzieć, że wierny i wytrwały adept otrzymuje specjalną boską ochronę przed tymi trzema rodzajami ucisku. Jest więc bezpieczny w czasie wojny, epidemii czy trzęsienia ziemi. I taka właśnie istota ludzka staje się filarem w żywej, złożonej z uduchowionych ludzi Świątyni Boga. Można powiedzieć, że Imię Boga jest wypisane na duszy adepta, podobnie i przynależność do Świętego Miasta czy raczej do Niebiańskiej Świątyni. Adept wiedzie życie jakby żył wewnątrz Świątyni i nie wychodzi już na zewnątrz ani w swych myślach, ani w swych uczynkach, ani też w pragnieniach. Credo takiego życia to wytrwałe życie zachowując Słowo i wcielając boskie zasady w praktykę w każdej godzinie unikając sprzeniewierzeń i mając otwartą Bramę dla modlitwy, dzięki której odpowiedź Boga przychodzi szybko. Na Wschodzie wtajemniczenie w Słowo oznacza zachowywanie zasady wibracji AUM (Ą) w codziennym życiu jako źródło wszystkich norm regulujących uduchowione życie. Człowiek w tej fazie duchowego rozwoju jest niewątpliwie nosicielem Pokoju, gdyż Świątynia Boga w swej istotnej nazwie zwana jest Grodem Pokoju. Osiągnięcie stadium Filaru Świątyni to niewątpliwie zwycięstwo szóstej lekcji duchowej Drogi.
12. Siódmy okres duchowego życia wymaga nade wszystko uwolnienia się od duchowej obojętności czy zobojętnienia. Wybór adepta musi być jasny i wyraźny, a żadna względność nie może być tolerowana. Ludzie letni - ani zimni, ani gorący - zagrożeni są upadkiem, gdyż letniość wiedzie do duchowego letargu. Albo robimy coś całym sobą podejmując się tego gorąco, ochotnie, albo nie podejmujemy się sprawy w ogóle. Musimy pozbyć się połowiczności w działaniu i wszystko czynić całym sobą, z pełnym zaangażowaniem serca i duszy. Ciało i umysł zjednoczone muszą pracować razem. Niezdecydowanie to letniość, której musi się wystrzegać. Klarowna decyzja i efektywne działanie budują duchową moc. Pułapką jest także brak dążeń i potrzeb wynikły z własnego bogactwa, także bogactwa duszy. Poleganie na własnym bogactwie i harde utrzymywanie jakoby nie potrzebowało się nikogo ani niczego to pułapka, która skutecznie oddala człowieka od Boga. Postaw typu “wszystko osiągnąłem i niczego od nikogo nie potrzebuję” wyjałowiła już nie jedną duszę hamując jej rozwój, potrzeba zatem, aby tej pułapki bardzo się wystrzegać. Siódmy okres to czas osiągania pełni i wszystkości, łatwo więc spocząć na laurach i podupaść na duchu. Wielu jest takich, którzy ulegli pułapkom osiągając stan życia, który jest nieszczęsny i godny politowania, stan w którym przejawiła się bieda i ślepota. Trzeba unikać wszystkiego, co prowadziłoby do nieszczęśliwości i duchowej ślepoty. Człowiek, który osiągnie wysoki, najwyższy stan uduchowienia może łatwo popaść w duchową ślepotę czy raczej zaślepienie, zadufanie. Nawet poczucie boskiej mocy może stać się przyczyną zaślepienia i poprowadzić do nieszczęsnego i godnego politowania stanu. Anioł Gabriel radzi adeptowi zakupić złota oczyszczonego, co jest symbolem mądrości otrzymywanej odeń bezpośrednio. Złoto oczyszczone ogniem, czyli boska mądrość najwyższej próby to najlepszy zakup jaki czyni adepta naprawdę bogatym. Bogactwo prawdziwe tego życia to przejawianie złocistej Bożej Mądrości. Jest to podstawa i właściwy kierunek życia w siódmej lekcji. Anioł poleca też zakupić odeń białe szaty, aby okryć nagość oczyszczonej i niejako pustej świadomości. Maść do oczu symbolizuje zaś lekarstwo umożliwiające faktycznie przejrzenie istniejącej rzeczywistości. Złoto, szata biała i maść dająca widzenie Prawdy to trzy kierunki rozwoju duchowego adepta w siódmej lekcji. Zachęta do przyjęcia złota mądrości, szat białego światła i rozwoju widzenia Prawdy jest bardzo oczywista. Anioł wspomina też mówiąc, że tych których kocha karci i upomina, zatem podstawowe przejawy boskiej Miłości z jakim adept się w tym okresie życia zetknie to upomnienia i skarcenia. Możemy wspomnieć, że wobec wtajemniczonych, zwrot za wyrządzone zło jest siedmiokrotnie dotkliwy, więc skarcenia są wyjątkowo uciążliwe, tym bardziej więc przyjmowanie kary niebios, jako oznaki Bożej Miłości może być bardzo trudne. Ci jednak, którzy uciążliwości losu, biedę czy nieszczęście przyjmują jako oznakę Miłości Stwórcy, wykazują się przynależnością do siódmej klasy duchowej Drogi. Gorliwość i skrucha są nieustającymi filarami duchowego postępu, szczególnie gorliwość w sprawach Bożych i skrucha wobec napomnienia z Niebios. Jest to życie, w którym ostatecznie ucho adepta może się otworzyć i usłyszy on wreszcie Głos Boży, w następstwie czego boska świadomość, Duch Prawdy wejdzie do jego wnętrza i zamieszka w nim. Duch Prawdy to obecność samego Stwórcy, który może się objawić w bardziej namacalny i rzeczywisty sposób. Boska obecność wyczuwana jest w całym otoczeniu, w domu, który zwycięski adept zamieszkuje. Łączność ze Stwórcą, z Tronem staje się wielka i głęboka, a adept symbolicznie zasiaduje razem z Bogiem na Jego Tronie, staje się współwładcą i współkrólem Duchowego Królestwa. Postawą, którą adept najgłębiej uświadamia jest zwykle postać duchowego, niebiańskiego Hierofanta dla tak zwanej błękitnej loży adeptów Drogi Niebios. Tym Hierofantem jest Kalkin znany też jako Maitreja lub Mahdi, Mesjasz i Chrystus, a które to imiona dobrze znane są ludzkości pośród różnych narodów i religii. Osiągnięcie Świątyni Mądrości Śigatse w sposób bardzo świadomy, to właśnie Wschodnie ujęcie duchowego zwycięstwa jakie dusza osiąga na tym siódmym etapie doskonalenia.
13. Anioł Gabriel przyniósł więc Objawienie siedmiu stopni duchowego rozwoju, siedmiu klas dusz Pielgrzymujących, ku przedstawionej dalej w Apokalipsie wizji Tronu i zdarzeń. Jest to siedem klas dusz poświęconych drodze, które niejako tworzą Siedem Wspólnot czy Zgromadzeń, które symbolizujemy znakiem Siedmiu okręgów zgromadzonych wokół wspólnego centrum. Lud Boży wspinający się po stopniach Drogi rzeczywiście wypełnia te kolejne stopnie (kręgi) stając się coraz bardziej podobnym do aniołów zamieszkujących Niebiosa. Możemy zapamiętać Anioła Gabriela jako niebiańskiego przewodnika Drogi i skupiając się w Jego świadomości próbować lepiej zrozumieć cały proces duchowej ścieżki danej w Siedmiu lekcjach. Możemy mieć nadzieję, że wszyscy, którzy szukają wyższego, boskiego przewodnictwa będą usatysfakcjonowani radami i wskazówkami, jakie około 1900 lat temu spłynęły na ziemię za pośrednictwem Objawienia. Porównanie swoich inspiracji z danym już Objawieniem może być dobrym testem głębi własnego doświadczania, gdyż Droga Niebios jest zasadniczo ciągle taka sama. Starożytne rady i wskazówki są więc ciągle aktualne i pochodząc ze źródła wieczności na pewno nie ulegną zmianie. Pytanie jest tylko, ile z osób zainteresowanych duchowym rozwojem faktycznie zdolnych jest podjąć duchową Drogę, podjąć Pielgrzymowanie do Tronu Chwały. Niewątpliwie Anioł Dżibrail jest tym Przewodnikiem, który ścieżkę zna i którego inspiracja może nas poprowadzić. Zaiste wąska i ciasna jest Brama prowadząca do Życia Wiecznego i niewielu jest takich, którzy ją znają, a grono osób będących pod rzeczywistym kierownictwem Anioła Gabriela spośród ponad 2 miliardów semitów, chrześcijan i muzułmanów, naprawdę niewielka. Mała trzoda wspomniana w Objawieniu to zaprawdę garstka spośród miliardowych tłumów, które Niebiański Pasterz zgromadza dla duchowego wtajemniczenia. Jeśli zaś dane nam jest zapoznanie z niebiańskim Aniołem Przewodnikiem trzech wielkich religii mających za Ojca Abrahama (Ibrahima), to czyż nie spoczywa na nas wyjątkowy depozyt nauki, depozyt, który powinniśmy rozprzestrzeniać i strzec?! Niewątpliwie w promiennym Duchu Gabriela przynoszącym prorokom duchowe przekazy możemy lepiej zrozumieć Torę, Ewangelię i Koran oraz znaleźć wspólnotę wierzeń, wspólnotę wiary prowadzącą do prawdziwej ekumenii (jedności ludzi) tych trzech wielkich tradycji. Oczywiście, chodzi nam ciągle o wspólnotę tego co istotne, a nie o wspólnotę instytucjonalną, bo instytucjonalność leży raczej w mocy Złego, a duchowy człowiek raczej łatwo rozpozna jej fałszywych apostołów.
14. Anioł Gabriel w swej ostatniej, wielkiej objawionej Księdze, ciągle podkreśla, iż Bóg jest Miłosierny i Litościwy. Ciągle zachęca i napomina ludzkość do Drogi Bożej, a stad i Ci, którzy mienią się uduchowionymi winni w pierwszej kolejności wspierać Anioła w tej świętej pracy. O wy ludzie! - powiada Gabriel - Czcijcie Pana, który nas stworzył, oraz tych, którzy byli przed wami (Proroków), byście mogli bronić się przed złem. Czcijcie Pana, który ziemię uczynił waszym posłaniem, a niebo dachem i sprawił, że woda spada z chmur i w ten sposób dał wam owoce do spożywania. I nie mieszajcie Prawdy z fałszem ani świadomie jej nie ukrywajcie. Przestrzegajcie Modlitwy, dawajcie Jałmużnę i chylcie swe czoła wraz z tymi, którzy chylą czoło. Szukajcie pomocy w cierpliwości i w modlitwie, a jest to naprawdę trudne dla wszystkich z wyjątkiem tych, którzy mają pokorę w duchu. Nie będziecie wzajemnie przelewać swojej krwi ani wyrzucać swoich ludzi z ich domów. Trzymaj się mocno tego, co ci dałem i bądź spośród wdzięcznych. I przypomnij sobie swego Pana w umyśle z pokorą i bojaźnią przed Nim, cichym głosem rano i wieczorem. O wy, którzy wierzycie! Okazujcie posłuszeństwo Bogu i Jego Posłańcowi oraz nie odwracajcie się od Niego, słuchając Jego poleceń. Bóg nie prowadzi ludzi niewiernych. Uwierzcie w Boga i dokładajcie wysiłków dla Jego sprawy w towarzystwie Jego Posłańca (Rasul). Bóg miłuje tych, którzy sami siebie oczyszczają. Bóg nie prowadzi ludzi grzesznych. I któż może być wierniejszy jak nie Ci, którzy zwracają się do Boga pełni skruchy, którzy czczą Go, którzy Go wychwalają, którzy chodzą po kraju służąc Mu, którzy kłaniają Mu się, którzy padają na twarz przed Nim w Modlitwie, którzy zachęcają do Dobra, a zabraniają zła i którzy przestrzegają ograniczeń ustanowionych przez Boga i którzy przekazują Dobrą Nowinę tym, którzy wierzą. Okazujcie bojaźń przed Bogiem i bądźcie wraz z prawdomównymi. Bóg zachęca do mieszkania w spokoju. Rzeczywiście przegranymi są ci, którzy odrzucają spotkanie z Bogiem i nie chcą korzystać z przewodnictwa. Zatem błagajcie Go o przebaczenie, a potem zwróćcie się ku Niemu całkowicie. Pan twój jest pełen przebaczenia wobec ludzkości pomimo jej grzechu i zaiste, Pan twój jest także Srogi w rozliczeniu. A istnieje przewodnik dla każdego ludu. Bóg nie zmienia położenia ludu, dopóki nie zmieni on tego co ma w swym sercu. Ten, komu Bóg pozwoli zboczyć z Drogi nie będzie miał przewodnika. Wychwalajcie swego Pana i bądźcie jednym z tych, którzy padają przed Nim na twarz. On ze swego rozkazu zsyła aniołów z Objawieniem. Zaprawdę Bóg nakazuje sprawiedliwość i czynienie Dobra innym. Mądrze nawołuj do Drogi twego Pana, nawołuj przystojnym napomnieniem i przekonuj ludzi tak, jak jest najlepiej. Pan nasz jest Panem niebios i ziemi. Wzywajcie Go imieniem Allah (Elohim) lub al-Rahman (Najmiłościwszy). Trzymaj się z tymi, którzy zwracają się swego Pana rano i wieczorem, starając się Mu przypodobać. Niechaj Pokój będzie z tym, kto idzie za przewodnictwem (Guruttwam). A ci, którzy są przy Nim nie gardzą Jego Czcią ani się nie męczą. Oni wychwalają Go dzień i noc i nie trącą sił! Bóg wybiera swoich Posłańców (Rasul, Awatara) spośród aniołów i spośród ludzi. Bóg jest Światłem niebios i ziemi. Bóg prowadzi do swego światła kogo zapragnie. Zaiste już tych kilka wersetów danych przez Anioła Gabriela może być nam Słowem pomocnym w duchowej Drodze, we wszystkich naszych wysiłkach na ścieżce praktykowania. Dlatego rozważmy te błogosławione rady głęboko i wnikliwie, z otwartym sercem i szczerym umysłem. Jest to wszak otwarte Orędzie skierowane do całej ludzkości, a my jako dusze bardziej uduchowione możemy starać się gorliwiej, aby to Słowo wiedzy dotarło do jak największej liczby naszych ludzkich sióstr i braci.
15. Podsumuj swoje duchowe wzloty i upadki, swe usiłowania i dążenia w okresach trzyletnich. Pamiętaj, że okres trzylecia to najbardziej elementarny krok w realnym duchowym rozwoju. I jeśli zamierzasz podjąć duchową praktykę i duchowe przewodnictwo, to na okres nie mniejszy niż trzechlecie. Wielu duchowych Mistrzów wymaga takiego okresu kandydowania zanim osoba zostanie przyjęta do kręgu adeptów, którym powierza się duchowe praktyki i nauki. Ochrania to wspólnotę przed przepływem przypadkowych osób czyniących jeno zamieszanie, lecz naprawdę wcale niezainteresowanych duchową Drogą. Tym bardziej więc ciekawym może być poświęcenie się przez okres chociaż jednego trzylecia codziennej praktyce przywoływania Anioła Gabriela. Może to być głęboka podróż duchowa ku uświadomieniu sobie głębszej perspektywy istoty islamu, chrześcijaństwa i judaizmu, ku uświadomieniu głębokich mistycznych nauk i praktyk. Jednocześnie będzie to podróż duchowa ku przyjaźni z niebiańską istotą Anioła Objawiciela, a jak wiemy bliżsi Niebios są ci spośród ludzi, którzy wśród Niebian właśnie posiadają przyjaciół. Dość powiedzieć, iż Duchem Świętym Biblii jest głównie Anioł Gabriel, którego obecność nieustannie towarzyszy przekazowi duchowej wiedzy jaką otrzymywali ludzie piszący pod natchnieniem. To właśnie Gabriel jest ową istotą przywoływaną przez sufich jako Ruh Allah.
16. Nie da się oprzeć wrażeniu, kiedy się uważnie studiuje duchowe Orędzie, że wytrwałość w praktykowaniu, wytrwałość w miłości do Boga i stworzeń, wytrwałość pośród ucisku i przeciwności, że wytrwałość to klucz Drogi duchowego rozwoju. Prawdziwych adeptów duchowego Bractwa poznamy więc pośród wytrwałych i cierpliwych, którzy wiele trzyletnich okresów praktyki na ścieżce przeszli. Rozpoznamy ich spośród tych, którzy zawsze są, nie spośród tych którzy przyszli i odeszli. Ci, którzy przyszli i odeszli, ci zaiste nigdy do nas nie przyszli. Do praktykujących Anioł Gabriel kieruje zachętę mówiąc: “Pamiętaj o imieniu twego Pana rano i wieczorem, a podczas nocy padaj przed Nim na twarz i wysławiaj Jego chwałę przez długą część nocy”. Niewątpliwie wszyscy autentyczni sufi czy jogini stosują się w naturalny sposób do takiej prostej rady płynącej z Niebios. “Zaprawdę, oto Napomnienie i jeśli zatem kto chce, może ruszyć Drogą do swego Pana”. Narody zachęcane były do wysławiania Boga, do pamiętania imienia swego Stwórcy. Allelujah, Alhamdulillah czy Namaśśiwaja wciąż żywo kultywowane wśród ludzi Drogi są tego prawdziwym dowodem. Próbujmy więc nie tracić żarliwości i gorliwie zachęcać innych Pielgrzymów, kiedy jest im trudno. Rozprzestrzeniając pośród bliźnich tę prostą naukę możemy uczynić wielce pożyteczną pracę służącą sprawie Boga na ziemi. Wielka jest nagroda dla tych, którzy służą sprawie Niebios. Tak wykuwamy stopnie wzrostu prowadzące do naszego Bractwa. Możemy życzyć wytrwałości i wszystkim szczerze zainteresowanym autentyczną drogą duchowego rozwoju, Drogą Niebios prowadzącą wzwyż ku spełnieniu celu, który stoi przed ludzkością.
Himalaya Swami