Hiranjaksza

Z Himalaya-Wiki

Hiranjaksza, ang. Hiranyaksha (sanskryt: हिरण्‍याक्ष hiraṅyākṣa) - dosłownie "złotooki", asura, demon olbrzym (nefilim) czy tytan z gatunku daitja, syn Diti i Kaśjapa Ryszi, bliźniaczy brat Hiranjakaśipu, demon który na powrót pogrążył świat w odmętach kosmicznego oceanu chaosu, mroku i ciemności. Bóg Wisznu, pod postacią dzika zwanego Waraha, wydobył Ziemię (uosobioną jako bogini Bhudewi) z jego dna na własnym kle, zaś podstępnego asurę zgładził odsyłając na samo dno piekieł do więzienia dla najbardziej złych demonów.

Takie demony jak Hiranjaksza, Hiranjakaśipu czy Kansa, skupiały się na własnych interesach, całkowicie zaniedbując duchowy aspekt rozwoju, ignorując duchowe prawa przyrody (prakrytu). Demony, mimo ich olbrzymich mocy i często wielkiej naukowej wiedzy spotyka sromotna porażka z powodu materialistycznej postawy i lgnięcia do ciemności, chaosu oraz diskordii (niezgody, dysharmonii), nie mogą doświadczyć boskości ani nawet osiągnąć wewnętrznego spokoju oraz rozkwitu boskiej duszy, prawdziwej jaźni, ani wyzwolenia z uwarunkowań karmicznych (moksza, kaiwalja).

Opowieść o Hiranjakszy i Waraha Wisznu

Według jednej z mistycznych legend, Hiranjakszu był w swoim wcześniejszym wcieleniu strażnikiem niebiańskiego pałacu bóstwa Wisznu. Pewnego dnia, kiedy przybyła do Wisznu delegacja ryszich (wieszczów, mędrców, proroków), odmówił wpuszczenia ich do pałacu wieszczów, co wielce wzburzyło ryszich, tak, że rzucili na Hiranjakszę niebiańską magiczną klątwę, zgodnie z którą musiał się odrodzić ponownie jako syn Diti. Karman samego złego potraktowania ryszich zamienił go w demona, w asurę.

Demon nazwany Hiranjaksza Asurą spędził wiele dni i wiele nocy modląc się do Brahma Boga. Wreszcie Brahma Bóg przyznał mu dar — że Hiranjaksza nigdy nie mógł być zabity przez człowieka, bóstwo lub bestię. Ale jak w przypadku wszystkich dobrodziejstw, ten jeden też miał małą lukę. Demon Hiranjaksza był tak pełny pychy i chciwości, że rozpoczął swój atak na świat ludzki, i pchnął Ziemię na podbrzusze oceanu chaosu. A jeśli to nie było mało, skradł święte Wedy spod nosa Brahmy gdy ten spał w czasie swego regularnego odpoczynku.

Bogowie nieba, dewowie byli bardzo przerażeni i wezwali bóstwo Wisznu do reinkarnacji w postaci dzika Waraha, a to było jedno ze zwierząt, które Hiranjaksza Asura zapomniał dodać do swojej listy niebezpiecznych dlań bestii. Wisznu przyjął postać wielkiego dzika o imieniu Waraha i, używając swoich potężnych kłów, przyniósł ziemię z powrotem z głębin oceanu chaosu w którym cały glob i wszystkie jego sfery zostały pogrążone. Kiedy Wisznu w postaci Waraha próbował wydostać Ziemię z głębin oceanu chaosu, demon maczugą czynił olbrzymie fale, uniemożliwiając tym ratowanie ziemi.

Waraha Wisznu w końcu zabił zwyrodniałego demona Hiranjaksza i odzyskał ukradzione Wedy, a pokój na planecie został przywrócony. Walka trwała przez jeden dzień Boga, co na planecie Ziemia trwało dla ludzi jeden tysiąc lat, gdyż dzień u Boga w najwyższej postaci Stwórcy (w tym Trimurti: Brahma, Wisznu, Śiwa) trwa tysiąc ziemskich lat.

Demon Hiranjaksza był pierwszym z dwojga braci (drugi to Hiranjakaśipu), który sprowadził on na Ziemię wielkie nieszczęście: cały świat zatopił pod wodą, aż do momentu, gdy Narajana czyli Wisznu wysłuchał modlitw i ruszył na ratunek w formie pierwszej awatary jako Waraha Wisznu. Historia dotyczy legend o najstarszym potopie jaki nawiedził świat ziemski czyniąc totalny chaos i spustoszenie.