Irracjonalizm w polityce

Z Himalaya-Wiki

1. Jakoś tak dziwnie się składa, że politycy wbrew racjonalnym wyzwaniom postępują często irracjonalnie, wbrew rozumowi i logice, wbrew materialnym zadaniom stawianym przez swoich wyborców, racje narodowe, społeczne czy socjalne. Starożytni mędrcy przestrzegali przed wynoszeniem na stołki władzy ludzi słabych psychicznie i korumpowalnych, dorobkiewiczów i karierowiczów, którzy dla samego zaspokajania żądzy władzy zdolni są do każdej zdrady i każdego przekrętu. Nie jest jednak łatwo przesiać kandydatów na stołki wybieralnej władzy politycznej pod tym katem, gdyż złe cechy wynikłe z żądzy władzy, z władczego ja, widać dopiero wtedy, kiedy osoba władzę otrzyma i już na stołku się znajduje. Radzono z tego względu, aby wszelkie kadencje obieralnej władzy były generalnie krótkie, a rozliczenie przed społeczeństwem, przed wyborcami, bardzo surowe, drobiazgowe i wnikliwe. W Cesarstwie Rzymskim, jak i w wielu krajach Azji ważne urzędy obsadzano na okres jednego roku, a każdy Nowy Rok był okazją do rozliczenia władzy i usunięcia nieodpowiednich urzędników w strukturach administracyjnych państwa. Inna dobra zasada, to brak możliwości zarobkowania na publicznie pełnionym urzędzie politycznym, który był funkcją pełnioną honorowo, społecznie, co odstręczało dorobkiewiczów, a przyciągało społeczników. Ilu dzisiejszych polityków zechciałoby pracować społecznie?


Kwiatuszek.png


2. Politycy wielkich partii Europie czy Ameryce zwykle kierują się względami dalekich od rozumu, racjonalizmu i dbałości o własne społeczności. Przebija uleganie lobbystom spod ciemnej gwiazdy, pojawiają się często rozmaite uprzedzenia, zazdrość, zawiść, fanatyzm religijny, nienawiść do innych narodów, nienawiść do mniejszości wyznaniowych, wrogość do wszystkich wokół. Często niestety rzekome dyskusje polityczne przebiegają jako przekrzykiwania bez elementarnej kultury prowadzenia jakiejkolwiek dyskusji, co wygląda jak wojna oparta o urazy i uprzedzenia, kwakanie i ryczenie pozbawione wątków merytorycznych. Obraz polityki na Zachodzie jest żałosny, a to co się wyprawia jako swój widoczny skutek przynosi kolejne światowe kryzysy gospodarcze i społeczne. Można odnieść wrażenie, że polityczni przedstawiciele społeczeństwa w parlamentach i lokalnych radach bardziej przypominają grupy stadionowych chuliganów na ustawce niż grono specjalistów od zarządzania państwem czy jego regionem, stanem lub województwem. Mijają kolejne kadencje w parlamentach, a podstawowe problemy społeczne pozostają nierozwiązane, gdyż politycy zajmują się wzajemnymi utarczkami i wojnami podjazdowymi, odbijaniem sobie posłów czy radnych, aby zmienili barwy klubu partyjnego niźli sprawami ludzkich społeczności lokalnych które ich delegowały swoim głosem wyborczym.


Kwiatuszek.png


3. Ludzie często głosują w wyborach dlatego, że kandydat do parlamentu czy lokalnej rady jest ze zdjęcia atrakcyjny, przystojny, albo dlatego, że kandydatka ma ładny biust lub śliczne nogi. Niestety cechy te nie mają związku z merytorycznymi kompetencjami do zarządzania państwem czy jego strukturami. Ludzie głosują na niektóre partie i osoby tylko z powodu przekonań religijnych czy ideologicznych. To jednak także nie zapewnia wybrania osób mających pojęcie o gospodarce i zarządzaniu majątkiem narodowym swojego kraju czy regionu. Ludzie z głowami w chmurze filozoficzno-religijnych ideologii bardziej się zwykle nadają do pustelni czy klasztoru niźli do kierowania organizmem państwa. Dzięki dominacji ideologii i religijnej teologii w zarządzaniu państwem upadły wielkie cywilizacje, takie jak Egipt, Rzym, państwo Azteków czy Angkor. Bardzo mało wyborców kieruje się kompetencjami osoby w zarządzaniu firmami, korporacjami czy regionami, a jak mówi stare wschodnie przysłowie, kto nie umie zarządzać własnym domem ten na pewno nie będzie umiał zarządzać państwem. Potrzeba dużego doświadczenia życiowego na coraz bardziej odpowiedzialnych stanowiskach, aby w końcu stać się osobą kompetentną w kierowaniu wielomilionowym, złożonym organizmem, takim jak państwo. Dobre chęci nie wystarczą do spraw w których trzeba mieć wiedzę, doświadczenie oraz szerokie zrozumienie funkcjonowania społeczeństwa i przyrody na dużą skalę.


Kwiatuszek.png


4. Kandydaci na polityczne stołki w krajach Zachodu powinni przejść najpierw gruntowną, długą, dwuletnią przynajmniej psychoterapię, a potem gruntowne, profesjonalne szkolenie w zarządzaniu dużymi strukturami społecznymi i gospodarczymi. Psychoterapia dla kandydatów na polityków czyli zarządców państwa, regionu, a jeszcze bardziej kontynentu, musi tych ludzi odchamić i nauczyć opartego na zrozumieniu harmonijnego kontaktu ze wszystkimi warstwami społeczeństwa. Terapie muszą wykluczyć jednostki wyraźnie zaburzone psychicznie i ograniczone umysłowo, a także psychopatyczne, despotyczne czy skrajnie fanatyczne dla których jednak władza sama w sobie i rządzenie innymi jest jedynym celem i atrakcją. Zarówno w wyborze kandydatów na różne szczeble władzy politycznej jak i w sprawowaniu tejże władzy czyli w zarządzaniu państwa dominuje myślenie życzeniowe z dużą dozą chwilowej fascynacji oraz mitomanii w postaci obietnic, fikcyjnych programów politycznych oraz górnolotnych i z natury nie realizowalnych deklaracji mających jedynie omamić naiwnego wyborcę. Brak wglądu w interes społeczny, brak rozeznania w możliwościach gospodarki i potrzebach mieszkańców uniemożliwia należyte sprawowanie władzy, a także prowadzi do obstawiania zupełnie niewłaściwych kandydatów. Tego trzeba się oduczyć poprzez rzetelną naukę o gospodarce i społeczeństwie w regionie czy państwie.


Kwiatuszek.png


5. Ograniczone możliwości poznawcze człowieka powodują, że pewne dziedziny wiedzy stają się dlań zupełnie niezrozumiałe i niepojęte. Dobry pracownik rzadko staje się dobrym menadżerem całej firmy. Podobnie osoba dobrze zarządzająca nawet dużą firmą, nie zawsze nadaje się do zarządzania regionem czy państwem. Człowiek często nie potrafi przezwyciężyć własnych małości, słabości i ograniczeń, także w dziedzinie poznawczej. Powoduje tworzenie mitów w tematyce, która znajduje się poza możliwościami poznawczymi człowieka, wszędzie tam, gdzie umył nie jest w stanie ogarnąć złożonego zagadnienia czy problemu. Testowanie kandydatów na zarządców i politycznych władców w dziedzinie zdolności do ogarniania i przezwyciężania coraz bardziej złożonych zadań może być ostatecznym testem selekcyjnym dla nawet dobrze wyszkolonych w aktywności globalnego zarządzania kandydatów do kierowania regionem czy państwem. Wielu polityków staje się mitomanami, kiedy tylko styka się z problemami w skali niemożliwej dla siebie do zrozumienia, pojęcia czy wyobrażenia. Politycy popadają wtedy w urojenia, myślenie fobiczne, oferują remedia zupełnie nieadekwatne do skali problemu, a nawet popadają w demagogię i w paranoję polityczną. Rozszerzenie działalności zawsze musi być powiązane z rozszerzeniem horyzontów myślowych i zdolności poznawczych, a regiony i państwa są zwykle źle zarządzane z powodu niepoczytalności ludzi, którzy nagle powołani do kierowania dużą i złożoną strukturą państwa zwyczajnie mają za ciasne umysły i za małe rozumki aby móc pojąć złożone zagadnienia problemów makrostruktury i makroekonomii oraz zasad funkcjonowania społeczeństwa, handlu oraz gospodarki.


Kwiatuszek.png


6. Rozważając problemy z wydolnością umysłową i brakami rozumu u polityków warto pamiętać, że nie jest łatwo znaleźć geniuszy, którzy rozwiązują wielkie problemy, ale tylko takim i to do tego wolnym od chorobliwej żądzy władzy warto powierzać zarządzanie państwami i kontynentami. Pijaczek, który sprzeda się za parę butelek wódki i niewielką łapówkę, a do parlamentu przychodzi nietrzeźwy niczym ochlaj z rynsztoka nigdy nie powinien się znaleźć w gronie reprezentantów Regionu, Narodu czy Kontynentu. Badanie kandydatów celem wykluczenia nałogowych pijaków, narkomanów czy hazardzistów gotowych sprzedać własne państwo czy naród jest koniecznością! Mitomanii i skrajnie zajadli ideolodzy czy to ateistyczni czy religijni także nie nadają się do sprawowania jakiejkolwiek władzy z uwagi na tendencyjną irracjonalność sprzeczną z interesem nie tylko lokalnych mniejszości ale nawet z wolą większości. Skrajne ideologie takie jak ateizm, nazizm, inkwizycja czy faszyzm doprowadziły do wielu nieszczęść, mordów oraz rzezi, zatem osoby o takich poglądach nie powinny być dopuszczane do zarządzania państwem jako całością. Racjonalizm i logika muszą być potwierdzone rzetelną wiedzą, otwartością umysłu, kreatywnością, zdolnością rozwiązywania problemów i godzenia stron, tolerancją dla mniejszości, zrozumieniem potrzeb i możliwości całego społeczeństwa, a nie tylko własnych chcic, żądz i kaprysów oraz ideologii własnej grupy. Politykę trzeba odpartyjnić, wybory uczynić głosowaniem na ludzi dużego formatu, a nie na listy partyjne. Trzeba polityków gruntownie rozliczać z dotrzymywania ich obietnic wyborczych, aby mitomanów, paranoików politycznych i fanatyków na zawsze wykluczać z szeregu reprezentantów Narodu.


Kwiatuszek.png


7. Świeckie państwo, to państwo, które dba o wszystkich swoich obywateli, dba o dobry rozwój wszystkich grup i warstw społecznych, a nie tylko o jedną religię, ideologię czy jedynie o potrzeby bogaczy. Jeden milioner generuje tysiąc nędzarzy, a jeden miliarder generuje milion nędzarzy. Państwu nie potrzeba zatem ani milionerów, ani miliarderów, tylko sprawnego zarządzania w którym podmiotem jest każdy obywatel. Dla dobra ludzkości potrzeba systemu zarządzania dbającego w każdym kraju o dobro wszystkich obywateli, państwa sprawiedliwego i uczciwego, państwa w którym politycy nie są dorobkiewiczami bogacącymi się kosztem swoich naiwnych zawsze oszukiwanych wyborców. Pytanie tylko skąd wziąć, jak wykształcić polityków zarówno uczciwych, sprawiedliwych, prawych, prospołecznych jak i kompetentnych. Dopóty państwo nie jest świeckie i światopoglądowo, w tym religijnie bezstronne wobec swoich obywateli, dopóty kwitnie nepotyzm, korupcja i barbarzyńskie oszołomstwo polityczne fanatyzmem ideologicznym podparte.


(Udana)

Mistrz Himalaya Swami

Linki zewnętrzne

PMH - Przekazy Mistrza Himalaja znajdują się na portalu Lajów