KLAUDIUSZ PTOLEMEUSZ - TETRABIBLOS I CENTILOQUIUM

Z Himalaya-Wiki

Tetrabiblos – Czteroksiąg

KSIĘGA PIERWSZA

O tym, jak i na ile osiągalna jest wiedza w oparciu o metody astronomiczne.

Ze wszystkich sposobów przepowiadania za pomocą astronomii, dwa są najważniejsze i najpewniejsze. Jeden z nich, będąc pierwszym zarówno w porządku kolejności, jak i z powodu skuteczności, pozwala nam ocenić aspekty Słońca, Księżyca i gwiazd w ich relacjach wzajemnych i w stosunku do Ziemi; drugi pozwala nam, w oparciu o własne prymarne właściwości tych aspektów, zbadać zmiany, powodowane przez nie w dziedzinach, które aspekty te obejmują. Pierwszy, posiadając własną metodykę i niezbędny sam w sobie, chociaż nie daje tego rezultatu, który można osiągnąć łącząc go ze sposobem drugim, postaraliśmy się jak najlepiej przedstawić w specjalnym traktacie. A teraz zajmiemy się opisaniem drugiej, mniej samodzielnej metody, wykorzystując odpowiednie pojęcia filozoficzne po to, aby człowiek, dążący do poznania prawdy, nigdy nie próbował przeprowadzać paraleli pomiędzy empirią tej metody i skuteczną pewnością metody pierwszej, która jest niezmienną dziedziną wiedzy; aby też nie próbował zaliczyć na rachunek metody pierwszej nieokreśloność i niemożliwe do przepowiedzenia materialne właściwości, które odkrywać można w zjawiskach szczegółowych; a zarazem, aby nie powstrzymywał się przed dokonaniem takiego badania, które mieści się w granicach możliwego, gdyż jest całkowicie oczywiste, że większość wydarzeń o charakterze ogólnym ma swoje pierwotne przyczyny w niebiosach. Ponieważ jednak wszystko, co osiągane jest z wysiłkiem, zawsze dość łatwo poddawane jest krytyce ze strony większości ludzi, a w przypadku dwóch wyżej wymienionych dyscyplin oskarżenia wobec pierwszej zgłaszać mógłby tylko ślepiec, gdy druga natomiast zawiera wiele podejrzanych momentów, to trudność przyjmowania poszczególnych fragmentów skłania wielu do myślenia o całkowitej niemożliwości jej zrozumienia, natomiast niechęć do rezygnacji z dobrze znanego budzi wyobrażenie o bezużyteczności obiektu jej badania; my zaś, nim zaproponujemy bardziej szczegółowe rozważania o materiale, postaramy się pokrótce rozpatrzyć stopien zarówno możliwości, jak i pożytku z podobnego przepowiadania. A więc, przejdźmy do możliwości.

Zaledwie kilka uwag potrzebnych będzie, aby każdemu udowodnić fakt, że pewna siła, wywodząca się z wiecznej eterycznej substancji, przenika wszędzie i rozprasza się w przestrzeni otaczającej Ziemię, która tym samym podlega zmianom, ponieważ takie prymarne elementy, jak powietrze i ogień, ulegają wpływom ruchu eteru i, z kolei, powodują zmiany we wszystkim pozostałym: w ziemi i wodzie, i w roślinach, i w zwierzętach. Tak więc Słońce razem ze środowiskiem zawsze wywiera określony wpływ na wszystko co znajduje się na Ziemi; dzieje się tak nie tylko za pośrednictwem zmian, które są właściwe porom roku i przejawiają się jako pojawienie się nowego pokolenia zwierząt, wzrostu roślin, odrostków i zmian organizmów, ale również poprzez codzienne przemiany, prowadzące do kolejnego następowania gorąca, wilgotności, suchości i zimna; przy czym [zjawiska te] są ściśle uporządkowane i zgodne z pozycją Światła w relacji do zenitu. Takoż i Księżyc, jako najbardziej zbliżone do Ziemi ciało niebieskie, obficie ofiarowuje swoje światło ziemskim przedmiotom, przy czym większość z nich, zarówno ożywionych jak i nieożywionych, odczuwa wobec Księżyca przyjazną skłonność i zmienia się wraz z nim; rzeki przyspieszają bądź spowalniają swój nurt pod wpływem jego promieni, przypływy i odpływy mórz rozpoczynają się wraz z jego wschodem lub zachodem, a rośliny bądź zwierzęta całkowicie albo częściowo rozkwitają lub więdną razem z nim. Co więcej, przemieszczenia gwiazd stałych i planet na niebie częstokroć oznaczają gorący, wietrzny bądź śnieżysty stan powietrza, co wywiera odpowiedni wpływ na zjawiska ziemskie. Następnie zaś, ich wzajemne wobec siebie aspekty, poprzez łączenie bądź zmieszanie ich wpływów, przynoszą niemało skomplikowanych przemian. Chociaż siła Słońca przeważa pod względem ogólnego zarządzania jakością, pozostałe ciała niebieskie wspierają je bądź sprzeciwiają się mu w poszczególnych detalach; Księżyc czyni to bardziej widocznie i stale, na przykład podczas nowiu, pełni lub w kwadraturze, a gwiazdy [czynią to] w o wiele dłuższych interwałach czasu i mniej jawnie, to znaczy podczas ich pojawiania się, skrywania i zbliżenia. Jeśli w podobny sposób rozpatrywać problemy, to wszyscy zgodzą z wynikającym z tego następstwem, zgodnie z którym nie tylko przedmioty, już zjawione, powinny podlegać wpływom podczas procesów przemieszczania się tych ciał, ale w podobny sposób nasionka i zawiązki roślin powinny się kształtować i formować jakość, odpowiednią do stanu niebios w tym okresie czasu. Niektórzy, najbardziej spostrzegawczy rolnicy i pasterze, rzeczywiście wypowiadają swoje uwagi odnośnie przyszłej jakości, opierając się na ocenie wiatrów, dominujących w momencie zapłodnienia bądź wysiewu nasion; ogólnie rzecz biorąc, możemy zobaczyć, że najbardziej znaczące skutki, relatywne do najbardziej oczywistych konfiguracji Słońca, Księżyca i gwiazd, są uprzednio znane nawet tym, którzy, interesując się problemem, wykorzystują nie jakieś metody naukowe, ale prowadzą proste obserwacje. To, co jest skutkiem działania potężnych sił i prostszych praw natury, wywiera wpływ na wielce prymitywnych ludzi, co więcej, nawet na nieme robactwo, ponieważ odpowiedzialność za te zjawiska zazwyczaj przypisuje się Słońcu. Tym nie mniej, zjawiska o nieco innym, mniej ogólnym charakterze, również są częstokroć uwzględniane przez ludzi, którzy z konieczności zmuszeni są prowadzić obserwacje; tak, na przykład, marynarze znają szczególne zjawiska poprzedzające nadchodzący sztorm bądź wiatr i wnioskują o nich na podstawie wzajemnych aspektów Księżyca, gwiazd stałych i Słońca. Nie są oni w stanie, z braku wykształcenia, dokładnie określić czas i miejsce tych zjawisk, czy też periodyczność (okresowość) ruchu planet, które wnoszą swój znaczący wkład w zjawisko, dlatego też często się mylą. Jeśli natomiast człowiek na tyle dobrze zna przemieszczenia wszystkich gwiazd, Słońca i Księżyca, że jego uwadze nie umknie ani miejsce, ani czas każdej z ich konfiguracji, jeśli [przy tym] pojął on całokształt ich natury w procesie długotrwałego badania, chociaż zdolny jest rozróżniać nie głębokie, lecz tylko obserwowane jakości, takie jak gorąco wywodzące się ze Słońca lub wilgoć z Księżyca itd.; jeśli jest on w stanie określić na podstawie tych wszystkich danych, zarówno drogą naukową, jak i za pomocą logicznego wnioskowania, wyróżniająca cechę jakościową, która jest rezultatem współistnienia wszystkich czynników, to co może przeszkodzić temu człowiekowi, w oparciu o wzajemne związki zjawisk, scharakteryzować w każdym konkretnym przypadku stan powietrza i przepowiedzieć, na przykład, czy będzie on cieplejszy czy też bardziej wilgotny? Dlaczegóż nie mógłby on także nie pojąć, na podstawie [analizy] środowiska w momencie urodzenia jakiegoś człowieka, jaka jest zasadnicza jakość jego temperamentu, to znaczy, czy człowiek ten, na przykład, ma takie to a takie ciało, takie to a takie cechy duszy, a także nie miałby przepowiedzieć pewnych wydarzeń, spożytkowując ten fakt, że takie to a takie środowisko odpowiada takiemu to a takiemu temperamentowi i rozkwitowi, zaś inne [środowisko] nie jest już tak sprzyjające i spowoduje uraz? Możliwość takowej wiedzy może być udowodniona na podstawie tych i innych podobnych argumentów.

Następujące rozmyślania i uwagi, doprowadzą nas, być może, do wniosku, że krytyka ze strony nauki, która opiera się na zarzucie, iż wiedza taka nie jest możliwa, jest nadmierna [pochopna] i niezasłużona. Po pierwsze, błędy tych, kto nie ma wystarczającego przygotowania do jej praktycznego zastosowania, a jest ich wielu pośród ludzi zajmujących się tą ważną i wszechstronna sztuką, zrodziły wiarę w to, że nawet dokładne przepowiednie uzależnione są od przypadku, a [mniemanie takie] jest niesłuszne. Sprawa nie polega na braku naukowego uzasadnienia, lecz na bezsilności tych, kto [wiedzę] taką praktykuje. Po drugie, wielu, dla korzyści, ubiega się o zaufanie do zupełnie innej sztuki nazywanej astrologią i oszukuje prostaczków twierdząc, że mogą przepowiadać wiele zjawisk i to nawet takich, o których nie można uprzednio nic wiedzieć, natomiast ludziom bardziej rozsądnym umożliwiają wypowiadanie nieżyczliwych opinii o tych nawet sprawach, które w rzeczywistości mogą być przepowiedziane. Niewątpliwie jest to krzywdzące; to samo dzieje się i z filozofią – nie należy rezygnować z niej tylko z tego powodu, że wielu oszustów próbuje uchodzić za filozofów. Tym nie mniej, jest oczywiste, że nawet ten, kto chce zająć się astrologią, głęboko przejmując się duchem badawczym i będąc świadom, że jej istnienie jest uzasadnione, może często się mylić, i to nie z powodu wyżej wymienionych powodów, lecz [z powodu] głębinowej istoty zjawiska i swojej osobistej słabości w porównaniu z majestatem [wielkością] tego, czym się zajmuje. Ogólnie rzecz biorąc, oprócz faktu, zgodnie z którym wszelka nauka, która zajmuje się jakością jej przedmiotu, ma charakter hipotetyczny i nie może być absolutnie udowodniona, szczególnie gdy zawiera wiele różnorakich elementów, całkowicie słuszne jest też i to, że [występujące] w starożytności konfiguracje planet, na podstawie których my, tak jak niegdysiejsi astrologowie, przypisujemy aspektom te same oddziaływania, mogą w większym lub mniejszym stopniu być podobne w sytuacji współczesnej, po upływie dłuższego okresu czasu; jednak nie będą one identyczne, ponieważ powrót wszystkich ciał niebieskich i Ziemi dokładnie na te same miejsca, (jakkolwiek człowiek byłby upojony próżnością własnego wyobrażenia o swoich możliwościach pojmowania i poznania niepoznawalnego), albo w ogóle się nie zdarza, albo zdarza się po okresach czasu przekraczających ramy doświadczenia życiowego; właśnie dlatego przepowiednie czasami okazują się być nietrafne, a przyczyną tego jest niewspółmierność przykładów, na których są one oparte. Podczas badania wpływów atmosferycznych będzie to jedyną trudnością, ponieważ w tym przypadku brany jest pod uwagę wyłącznie ruch ciał niebieskich. Jednak, podczas badania, które dotyczy człowieka i jego indywidualnego temperamentu, można z łatwością poczynić obserwacje, które pozwalają wnioskować, że istnieją okoliczności wcale nie bagatelne, które we wzajemnym połączeniu określają cechy szczególne [istot] zrodzonych [do życia] na tym świecie. Różnorodność nasion ma ogromne znaczenie dla specyficznych cech gatunku, ponieważ nawet w jednakowym środowisku i pod tym samym nieboskłonem każde nasionko stara się przejawić właściwą dlań formę, na przykład [formę] człowieka, konia itd.; miejsca urodzenia powodują niebagatelne zmiany w tym, co się pojawia. Tak więc, nasienie jednego rodzaju, na przykład ludzkiego, w jednakich warunkach środowiska, [daje] znaczne różnice osobnicze zarówno cielesne jak i duchowe, w zależności od krainy, w której [ludzie] się urodzili. Co więcej, [nawet] przy zachowaniu całkowitej równorzędności wyżej wymienionych warunków, wychowanie i nawyki wywierają swój wpływ na formowanie stylu życia. Do czasu, gdy każde z tych zjawisk nie będzie badane, na równi z przyczynami, uwarunkowanymi przez środowisko, chociaż uważa się, że to ostatnie ma największe znaczenie (środowisko to jedna z przyczyn, która wymusza, aby zjawiska były takimi, jakimi są, nie wywierając ze swojej strony żadnego na [to środowisko] wpływu), [do tego czasu przyczyny te] mogą być poważną przeszkoda dla tych [badaczy], którzy wierzą, że w podobnych przypadkach wszystko można zrozumieć na bazie ruchu ciał niebieskich, włącznie nawet z tym, co zupełnie nie mieści się w strefie tych wpływów.

Ponieważ sprawa tak właśnie się przedstawia, to byłoby nieuzasadnione [niecelowe] rezygnować ze wszystkich podobnych przepowiedni na tej tylko podstawie, że czasami mogą się one okazać błędne; przecież nie podajemy w wątpliwość sztuki opracowywania mapy nawigacyjnej na tej podstawie, że może ona zawierać błędy; zapewne w przypadku nadzwyczaj wielkich wymagan , a nawet wówczas, gdy związane są one z przepowiedniami, powinniśmy zadowolić się tym, co możliwe i uznać to za wystarczające. Nie powinniśmy też ślepo i subiektywnie domagać się, aby sztuka dała nam od razu wszystko, lecz należało by się postarać ocenić jej piękno nawet w tych przypadkach, kiedy nie udało się otrzymać wyczerpującej odpowiedzi; i zupełnie tak samo, jak w przypadku [naszego stosunku do] lekarzy, których nie oskarżamy o to, że uwzględniają zarówno samą chorobę jak i cechy charakterystyczne samego pacjenta, nie powinniśmy protestować przeciwko wykorzystywaniu przez astrologów, jako podstawy dla wnioskowania, takich cech charakterystycznych jak narodowość, kraina, wychowanie i pozostałych istniejących [przecież] cech drugorzędnych.


Klaudiusz Ptolemeusz – Centiloquium

1. Każda przepowiednia winna być oparta zarówno na doświadczeniu, jak też na tradycji. Nikt – nawet mędrzec – nie potrafi uchwycić wszystkich form wydarzeń, konstelacje bowiem odsłaniają zaledwie ideę przewodnią danego wypadku, nigdy zaś jego sprecyzowaną postać. Praktykujący astrolog winien dlatego przede wszystkim przyswoić sobie zdolność wnioskowania. Lecz tylko natchnieni przez Bóstwo potrafią przepowiadać szczegóły.

2. Gdy badacz zechce wglądnąć w oczekiwane wydarzenie – nie znajdzie zasadniczej różnicy między samym wydarzeniem, a jego ideą.

3.Każde wydarzenie czy też wypadek znajduje się zaznaczony przez gwiazdy w horoskopie urodzeniowym.

4. Umysł biegły w nauce odkryje prawdę znacznie szybciej, aniżeli jednostka wyszkolona w najwyższych gałęziach wiedzy.

5. Człowiek, znający naturę gwiazd, zdolny jest odwrócić niektóre z ich wpływów, oraz przygotować się z góry na mające nastąpić wydarzenia.

6. Wyboru dni i godzin [najodpowiedniejszych dla przeprowadzenia jakiegoś przedsięwzięcia – horoskopia godzinowa przyp.tłum.] dokonywać należy na podstawie pomyślnych dat natywnika. Gdy czas nie sprzyja, wybór nie będzie pożyteczny, bez względu na charakter wydarzenia, którego dotyczy.

7. Zmiennego wpływu gwiazd nie potrafi zrozumieć, kto pierwej nie przyswoił sobie wiedzy o związkach i odmianach, istniejących w przyrodzie.

8. Mędrzec udoskonala oddziaływanie nieba, podobnie jak rolnik – przez uprawę – udoskonala przyrodę.

9. Powstawanie i rozkład wszelkich kształtów podlega ciałom niebieskim. Na tej podstawie opiera się oznaczanie amuletów i talizmanów.

10.W wyborze dni i godzin rób użytek ze złych planet w takim samym umiarkowanym zakresie, w jakim doświadczony lekarz stosuje trucizny dla przeprowadzenia kuracji.

11. Nie należy przystępować do wyboru dnia i godziny, zanim rodzaj zamierzonego celu nie zostanie ściśle określony.

12. Miłość i nienawiść przeszkadzają wydaniu bezstronnego sądu, bowiem lekceważą rzeczy najważniejsze, a powiększają drobnostki.

13. W każdym wskaźniku układu niebieskiego należy uwzględniać również planety o drugorzędnym znaczeniu, tak dobroczynne, jak i szkodliwe.

14. Astrolog wplątany zostanie w labirynt omyłek – o ile siódmy dom i jego władca są skaleczone. [Mowa tu o natywniku samego astrologa – przyp.tłum.]

15. Domy upadające, licząc od ascendentu horoskopu państwa, są ascendentami jego wrogów, podczas gdy narożniki i domy następujące są ascendentami przyjaciół. Tak samo ma się sprawa ze wszystkimi instytucjami i doktrynami.

Domy upadające: 3, 6, 9 i 12 dom horoskopu.

Narożniki : 1, 4, 7 i 10 dom horoskopu.

Domy następujące : 2, 5, 8 i 11 dom horoskopu.

16. Jeśli dobroczyńcy władają ósmym domem, przynoszą nieszczęście za pośrednictwem dobrych ludzi; jeśli natomiast tworzą dobre aspekty, wstrzymują zło. [Dobroczyńcy – Jowisz i Wenus]

17. Nie wypowiadaj prognozy na przyszłość starszej osobie, zanim nie obliczysz, ile lat ma ona jeszcze przed sobą.

18. Jeśli w momencie wschodzenia dobroczyńcy, Księżyc i Słońce znajdują się w tej samej pozycji co do minuty – urodzony będzie miał powodzenie we wszystkich rzeczach. To samo można powiedzieć w wypadku, gdy Księżyc i Słońce znajdują się we wzajemnej opozycji na wschodzie i zachodzie. Odwrotny efekt ma miejsce, gdy na ascendencie znajduje się złoczyńca. [Złowróżbne – Saturn i Mars]

19. Skuteczności przeczyszczenia przeszkadza koniunkcja Księżyca z Jowiszem.

20. Nie przebijaj żelazem tej części ciała, która pozostaje pod władzą znaku, zajmowanego w danej chwili przez Księżyc.

21. Gdy Księżyc znajduje się w Skorpionie lub w Rybach, środki przeczyszczające mogą być z pożytkiem stosowane, ale pod warunkiem, że władca ascendentu tworzy aspekt z planetą, położoną pod ziemią. Jeśli natomiast pozostaje w związku z planetą, znajdującą się nad ziemią, przyjęte lekarstwo zostanie zwrócone.

22. Nie wkładać na siebie ani odkładać szat po raz pierwszy, gdy Księżyc znajduje się w Lwie. Tym bardziej zaś, gdy jest skaleczony.

23. Aspekty między Księżycem a planetami dają urodzonemu wielką aktywność. Gdy są silne, zaznacza się czynne nastawienie do działania, jeśli zaś słabe – występuje ociężałość w tym kierunku.

24. Jeśli zaćmienie Słońca lub Księżyca przypada w narożnikach natywnika względnie w horoskopie rocznym – wpływ jego jest zgubny. Następstwa zaś występują, od miejsca, na przestrzeni między ascendentem a punktem zaćmienia. I jak w słonecznym zaćmieniu rok liczony jest za godzinę, tak w księżycowym za godzinę uważany jest miesiąc.

25. Progresji sygnifikatora, umieszczonego w środku nieba, dokonuje się przez proste wzniesienie drugiego sygnifikatora, położonego na ascendencie, za pomocą krzywego wzniesienia poszczególnej wysokości.

26. Istnieje oczywista trudność wówczas, gdy gwiezdny sygnifikator jakiejkolwiek sprawy znajduje się w koniunkcji ze Słońcem, albo pod ziemią lub w miejscu obcym jego własnej naturze. Z drugiej strony, o ile gwiazda z poniżenia wzniesie się do wywyższenia i znajdzie we własnym domu – siły jej występują w całej pełni.

27. Wenus nadaje piękne kształty tej części organizmu, którą rządzi znak, zajmowany przez nią w natywniku. To samo można powiedzieć o innych planetach.

28. Jeśli Księżyc nie pozostaje w powinowactwie z dwiema planetami – co jest pożądanym – należy starać się połączyć go z gwiazdami stałymi, kombinując ich właściwości. [Powinowactwo – utworzenie aspektu]

29. Gwiazdy stałe niekiedy mają na los wpływ zadziwiająco pomyślny; zazwyczaj jednak działanie ich jest ujemne, chyba że planety również zapowiadają szczęście.

30. Zbadaj natywnik założyciela dynastii, a gdy jego ascendent zgadza się z natywnikiem syna królewskiego, możesz śmiało powiedzieć, że wstąpi na tron po swoim ojcu.

31. Jeśli gwiazda rządząca królestwem wejdzie do klimakterium – król lub członek rządu umrze. [Klimakterium – konstelacje dwóch planet zapowiadają dla jednostki albo dla ogółu wielkie niebezpieczeństwo – przyp. tłum.]

[Opis klimakterium, podany przez tłumacza i redakcję, jest tutaj zbyt ogólny, a przez to bałamutny. Klimakterium oznacza takie położenie sygnifikatora, w którym staje się on bezpłodny, pozbawiony mocy i/lub wsparcia innego sygnifikatora lub przez takowego wyjałowiony, wytrzebiony. Należy tu brać pod uwagę, że z niebezpieczeństwa jest jeszcze wyjście, gdy uda się powiązać sygnifikatory ze wspierającymi je planetami, gwiazdami lub punktami wagowymi; natomiast przy klimakterium nie ma już wyjścia, ponieważ wyczerpana została bądź zablokowana moc twórcza głównego sygnifikatora – przyp. Leon Zawadzki].

32. Związek dwóch osób wywołany zostaje harmonijnym układem planet obu natywników.

33. Miłość i nienawiść poznać z harmonijnego lub nieharmonijnego położenia Słońca i Księżyca, jak również z ascendentu obu natywników – przy czym rządzące znaki zwiększają dobro.

34. Jeśli władca Nowiu Księżycowego znajduje się w narożniku, określa wydarzenia, mogące nastąpić w bieżącym miesiącu.

35. Jeśli Słońce osiąga miejsce jakiejkolwiek planety, wzmacnia jej wpływ na atmosferę.

36. Przy zakładaniu miast bierze się pod uwagę gwiazdy stałe, które zdają się tam przynależeć; lecz przy budowie domów obserwuj planety. Władcy miasta, mającego Marsa w wywyższeniu, giną zazwyczaj od miecza.

37. Jeśli Panna lub Ryby znajdują się na ascendencie, urodzony sam przyczyni się do swego wywyższenia. Lecz jeśli Baran lub Waga tamże się znajduje, spowoduje swoją rychłą śmierć. Inne znaki należy rozpatrywać w tym samym sensie. [Rychła śmierć – oznacza, że tryb życia urodzonego przyspieszy jego koniec – przyp. tłum.]

38. Merkury w jednym z domów Saturna i w silnym położeniu daje urodzonemu umysł badawczy i spekulatywny. Jeśli znajduje się w domu Marsa, daje wymowność.

39. Skaleczenie jedenastego domu w natywniku króla lub dygnitarza państwowego oznacza straty na dworze lub w skarbcu. Skaleczenie drugiego domu wskazuje na ograniczenie majątku poddanych [przez zbytnie obciążenie ich czynszami i podatkami – przyp. tłum].

40. Jeśli ascendent zaatakowany jest przez złoczyńcę, urodzony będzie znajdował upodobanie w rzeczach nikczemnych i lubował się w niemiłych woniach.

41. Zwróć uwagę na skaleczenie ósmego domu i jego władcy podczas rozstania, oraz skaleczenie drugiego domu i jego władcy w chwili powrotu.

42. Jeśli choroba zaczyna się podczas pobytu Księżyca w znaku zajmowanym w chwili urodzenia przez złoczyńcę lub w kwadracie albo opozycji do takiego znaku – będzie bardzo poważna, a gdy nadto złoczyńca tworzy aspekt z wymienionym znakiem, wprost groźna. Nie ma natomiast żadnego niebezpieczeństwa, gdy Księżyc znajduje się w miejscu zajmowanym w momencie urodzenia przez dobroczyńcę.

43. Niepomyślne konstelacje narodu wzmocnione zostają przez złe układy bieżącej chwili.

44. Zły to znak, gdy ascendent chorej osoby sprzeciwia się układom natywnika i gdy przy tym nie działa żaden dobroczyńca.

45. Jeśli ascendent lub główne sygnifikatory nie znajdują się w znakach ludzkich, urodzony również będzie trzymał się na uboczu.

46. W natywnikach dużo szczęścia zapowiadają gwiazdy stałe, oraz położenia punktu szczęścia – o ile ascendent pada na jedno z nich.

47. Jeśli złoczyńca jednego natywnika pada na miejsce dobroczyńcy w drugim – właściciel dobroczyńcy będzie cierpiał ze strony posiadacza złoczyńcy.

48. Jeśli środek nieba stanowi ascendent poddanego, lub gdy ich względne sygnifikatory tworzą między sobą pomyślne aspekty – drogi ich życia będą nierozerwalnie połączone. To samo można powiedzieć, gdy szósty dom służącego lub podwładnego jest ascendentem księcia lub pana.

49. Jeśli ascendent służącego jest środkiem nieba pana, ten ostatni będzie pierwszemu bezgranicznie ufał i polegał na nim we wszystkim.

50. Nie przeocz żadnej ze 119 koniunkcji, ponieważ na nich opiera się wiedza światowych posunięć, zarówno w kierunku tworzenia jak i niszczenia.

51. Znak, w którym znajduje się Księżyc w chwili urodzenia, uważaj za ascendent horoskopu poczęcia, zaś znak, w którym Księżyc mógł się znajdować w chwili zapłodnienia lub przeciwległy doń, przyjmij za znak wschodzący podczas urodzenia.

52. Ludzie wysokiego wzrostu mają swoich władców natywnika w wywyższeniu, a ascendenty w początkach domów; natomiast władcy ludzi niskiego wzrostu znajdują się w poniżeniu, względnie w pozycji bez znaczenia. Należy również zwrócić uwagę, czy znak jest prosty czy pochyły.

53. Władcy natywnika ludzi smukłych i szczupłych nie mają dużej szerokości, natomiast ludzi grubych i tęgich posiadają ją, przy czym, gdy szerokość jest południowa, urodzony jest aktywny, gdy północna – nieaktywny.

54. Jeśli przy budowie domu główni władcy pozostają w związku z planetą pod ziemią – budynek zostanie szybko wzniesiony.

55. Zły wpływ Marsa na okręty traci na sile, gdy planeta ta nie znajduje się ani w środku nieba ani w jedenastym domu [chodzi o natywnik okrętu – przyp.tłum.]; jeśli natomiast położona jest w jednym z tych dwóch odcinków, czyni to możliwym porwanie okrętu przez piratów. Gdy zaś ascendent jest skaleczony przez gwiazdę stała o naturze Marsa – okręt spłonie.

56. Gdy Księżyc znajduje się w pierwszej kwadrze, rozluźniając swą koniunkcję ze Słońcem, soki żywotne zaczynają się wznosić , który to stan trwa aż do drugie kwadry. Podczas pozostałych kwadr opadają one i ściągają się.

57. Jeśli podczas choroby siódmy dom i jego władca są skaleczone, zmień lekarza.

58. Obserwuj miejsce aspektu i jego odległość od ascendentu roku [mowa tu prawdopodobnie o horoskopie mundannym – przyp.tłum.]: wydarzenie bowiem nastąpi, gdy profekcja dojdzie do tego punktu. [Profekcja stanowi specjalną formę dyrekcji sekundarnych. Mamy tutaj do czynienia z hipotezą astrologiczną, według której każdy punkt ekliptyki względnie sygnifikator w ciągu roku posuwa się naprzód o 1 znak, a zatem mniej więcej o 30 stopni – wskutek czego po upływie 12 lat wraca dokładnie na to samo miejsce, które zajmował w momencie urodzin – przyp. tłum.]

59. Zanim oznajmisz, że nieobecna osoba zostanie zraniona, zbadaj wpierw, czy nie będzie jej puszczana krew; zanim oznajmisz, że znajdzie skarb, zbadaj wpierw, czy nie otrzyma własnego depozytu – bowiem układy tych rzeczy są do siebie wielce podobne.

60. W wypadkach choroby obserwuj progresję Księżyca w narożnikach figury o 16 bokach. Jeśli te narożniki są uwrażliwione, jest to pomyślny znak dla chorego; gdy zaś skaleczone – niepomyślny. [O planetach mówi się, że są uwrażliwione, gdy znajdują się w dobrych aspektach – przyp.tłum.]

61. Księżyc oznacza sprawy cielesne, które go też pod względem ruchu przypominają.

62. Dokładne oznaczenie początku koniunkcji (Słońca i Księżyca) opierać należy na podstawie zmian atmosfery danego miesiąca. Będzie to zależeć od władcy narożnika poszczególnego horoskopu, ponieważ kontroluje on naturę atmosfery. Równocześnie trzeba uwzględniać charakter bieżącej pogody.

63. W wypadku koniunkcji Saturna z Jowiszem wyrokuj zgodnie z naturą tej planety, która znajduje się w silniejszym wywyższeniu. Trzymaj się tej zasady również przy pozostałych planetach.

64. Po ustaleniu władcy wydarzenia, zbadaj jego siłę w rocznym horoskopie lub w ascendencie lunacyjnego i na tej podstawie przepowiadaj.

65. W najmniejszej koniunkcji, różnica miernej koniunkcji, a w miernej koniunkcji różnica największej koniunkcji. [Jest to najmniej zrozumiały aforyzm z całego zbioru. Badacze różnie go komentują. – przyp.tłum.]

66. Nie bierz żadnej profekcji oddzielnie, lecz w związku z właściwościami i natężeniem planet.

67. Lata tracą swoje znaczenie wskutek niedołęstwa człowieka.

68. Złoczyńca, gdy poranny, oznacza wypadek; gdy wieczorny – chorobę.

69. Urodzony będzie miał słaby wzrok, gdy Księżyc w jego natywniku tworzy opozycję do Słońca i pozostaje w związku z mgławicowymi gwiazdami. Gdy zaś znajduje się on w zachodnim , obaj złoczyńcy we wschodnim, a Słońce również w jednym z narożników – urodzony przyjdzie na świat ślepym, albo wcześnie straci wzrok.

70. Obłęd powstaje, gdy Księżyc nie ma kontaktu z Merkurym. Jeśli żaden z nich nie tworzy aspektu z ascendentem, zaś Saturn zajmuje ów narożnik w nocy, a Mars w dzień, zwłaszcza w Raku, Pannie lub Rybach – zachodzi możliwość opętania.

71. Słońce i Księżyc w znakach męskich – w natywniku mężczyzny działają harmonijnie, zaś w natywniku kobiety zwiększają swe znaczenie. Mars i Wenus rano są męskie, wieczorem – żeńskie.

72. O sprawach wychowania należy wnioskować z władców wschodzących znaków trygonowych.

73. Jeśli Słońce znajduje się w koniunkcji z Głową Meduzy i nie tworzy aspektu z żadną dobroczynną gwiazdą, jeśli przy tym żaden dobroczyńca nie znajduje się w ósmym domu, a władca warunkowego Księżyca i Słońca tworzy opozycję lub kwadrat do Marsa – urodzony zostanie ścięty. Jeśli Słońce i Księżyc górują, będzie kaleką, gdy zaś kwadratowy aspekt pochodzi od Bliźniąt lub Ryb – poddać się będzie musiał amputacji dłoni i stóp.

74. Wschodzący Mars daje zazwyczaj bliznę na twarzy.

75. Jeśli Słońce znajduje się w koniunkcji z władcą ascendentu w Lwie, a Mars nie ma żadnych przywilejów, zaś ósmy dom nie zawiera żadnego dobroczyńcy – urodzony zginie w płomieniach.

76. Jeśli Saturn zajmuje środek nieba, a warunkowe Księżyc i Słońce pozostają względem niego w opozycji, urodzony zginie w ruinach domu, przyjąwszy, że znak na niższym południku jest znakiem ziemskim. Jeśli będzie znakiem wodnym – zostanie uduszony przez ludzi albo zginie na stryczku lub pod biczem. Gdy natomiast w ósmym domu znajduje się jakiś dobroczyńca, nie spotka go gwałtowna śmierć, aczkolwiek przejdzie blisko niego.

77. Profekcji ascendentu dokonuje się dla zbadania spraw dotyczących ciała; profekcji punktu szczęścia dla zbadania wewnętrznych okoliczności, profekcji Księżyca dla zbadania związku między ciałem i duchem; wreszcie profekcji środka nieba dla zbadania zajęcia lub zawodu.

78. Planeta często wywiera wpływ w miejscu, gdzie nie ma żadnych przywilejów, przynosząc urodzonemu nieoczekiwane korzyści.

79. Ktokolwiek ma Marsa w jedenastym domu, nie zawładnie swoim przełożonym.

80. Jeśli Wenus znajduje się w koniunkcji ze Słońcem, a siódmy odcinek nie zawiera władcy domu – urodzony będzie nielegalnego pochodzenia.

81. Czas liczy się za pomocą siedmiu sposobów, mianowicie: za pomocą odległości między dwoma sygnifikatorami; za pomocą odległości między ich wzajemnymi aspektami; za pomocą ich wzajemnego zbliżania się; za pomocą odległości między każdym z nich a miejscem odpowiednim dla przypuszczalnego wydarzenia; za pomocą poniżenia gwiazdy, uwzględniając jej wzmocnienie lub osłabienie; za pomocą zmiany sygnifikatora; wreszcie za pomocą zbliżania się planety do swego miejsca.

82. Kiedy figura jest zrównoważona, obserwuj horoskop podczas nowiu i pełni Księżyca – a gdy wówczas również pozostaje w równowadze, nie śpiesz się z wydawaniem sądu.

83. Czas otrzymania daru wskazuje napięcie pomiędzy aplikantem a jego władcą, natomiast siedziba wskazuje charakter daru.

84. Jeśli w czasie wejścia w posiadanie Mars jest władcą ascendentu i znajduje się w drugim domu albo tworzy aspekt z władcą tegoż odcinka – przynosi wiele nieszczęść.

85. Jeśli władca ascendentu pozostaje w związku z władcą drugiego domu, książę nagle dokona wielu zmian.

86. Słońce jest źródłem siły życiowej, Księżyc – siły naturalnej.

87. Miesięczne obroty dokonują się w 28 dniach, 2 godzinach i około 18 minutach. Niektóre osoby prognozują na podstawie posuwania się Słońca tj. na podstawie jego stopniowego powrotu do stopnia i minuty, które zajmowało w punkcie wyjścia.

88. Dokonując profekcji punktu szczęścia dla horoskopu rocznego, przestrzeń równą tej, jaka się znajduje między Słońcem a Księżycem, należy odliczyć od ascendentu.

89. Sprawy dziadka wyprowadzaj z siódmego domu, a sprawy wuja z szóstego.

90. Jeśli sygnifikator tworzy aspekt z ascendentem, ukryte wydarzenie lub przedmiot będą miały naturę podobną do ascendentu; gdy zaś ascendent nie tworzy aspektu – natura wydarzenia zbliżona będzie do charakteru miejsca, w którym znajduje się sygnifikator. Władca godziny wskazuje jego barwę, miejsce Księżyca jego czas; jeśli nad ziemią: będzie rzeczą nową; jeśli pod ziemią – starą. Punkt szczęścia wskazuje jego jakość, długość względnie krótkość. Władcy granic, oraz spodu i środka nieba, jako też Księżyc określają jego istotę i znaczenie. [W pojęciu astrologicznym granicami nazywają się pewne grupy stopni w zodiaku, które pozostają pod władzą poszczególnych planet. Granice te podaje poniższa tablica, w której szereg poziomy wskazuje stopień granicy, pionowy władcę planetarnego, zaś górny nazwy znaków zodiakalnych. Granicę, od której dana planeta zaczyna swoje panowanie, wskazuje najbliższa najmniejsza liczba rzędu pionowego, gdy zaś taka nie istnieje, zaczyna się ona od 00 odnośnego znaku zodiakalnego]:

B Bk Bl R L P W S St K W Rb

MERKURY 20 15 06 19 24 06 14 19 21 07 07 19

WENUS 12 08 17 13 11 16 26 12 17 21 13 11

MARS 25 30 24 08 30 28 30 07 30 30 25 28

JOWISZ 06 22 12 26 06 21 21 24 12 12 20 16

SATURN 30 27 30 30 18 30 06 30 26 26 30 30

91. Jeśli władca chorej osoby jest spalony – zły to znak, zwłaszcza przy skaleczonym punkcie szczęścia. [Planety – w astrologicznym sensie – są spalone, gdy znajdują się w następujących odległościach od Słońca]:

SATURN między 16′ a 60 *** WENUS między 16′ a 70

JOWISZ 16′ a 60 *** MERKURY ” 16′ a 70

MARS 16′ a 100 *** KSIĘŻYC ” 16′ a 60

92. Saturn na wschodzie i Mars na zachodzie nie są zbytnio szkodliwi dla chorej osoby.

93. Sądu nie należy wydawać o żadnym horoskopie, zanim najbliższa koniunkcja nie zostanie zbadana. Zasady bowiem zmieniają się z każdą koniunkcją i dlatego, celem uniknięcia pomyłki, zarówno ostatnia jak i następna winny być brane pod uwagę.

94. Miejsce silniejszego sygnifikatora wskazuje myśli pytającego.

95. Planety wschodzące z dziesiątym domem wskazują, w jakim stopniu urodzony nadaje się na stanowisko, które zajmuje.

96. Podczas zaćmienia, spostrzeżenia poczynione najbliżej narożników, wskazują zdecydowane wypadki. Uwzględniać należy również naturę ciał niebieskich w związku z zaćmieniami, jako też planety i gwiazdy stałe i na tej dopiero podstawie wydawać sąd.

97. Jeśli władca nowiu lub pełni Księżyca znajduje się w narożniku, oczekiwane wydarzenie szybko się spełni.

98. Spadające gwiazdy oraz meteory, płynące na kształt włosów, zajmują drugą część prognozy.

99. Spadające gwiazdy wskazują na suchość powietrza. Skierowane tylko w jednym kierunku – wskazują na wiatry stamtąd idące; w różnych kierunkach – oznaczają obniżenie poziomu wód, burzliwą atmosferę, oraz najazdy armii.

100. Jeśli komety, które znajdują się jedenaście znaków za Słońcem, ukazują się w narożnikach, władca królestwa /względnie książę lub wódz/ – umrze. Jeśli w domu następującym – interesy skarbca królewskiego przybiorą pomyślny obrót, lecz władca ulegnie zmianie. Jeśli w upadającym domu – będą miały miejsce choroby i nagłe śmierci. Jeśli komety posuwają się z zachodu na wschód – obcy wróg najedzie kraj; gdy zaś pozostają w bezruchu – wróg będzie okolicznym lub domowym.

według: POLSKI KALENDARZ ASTROLOGICZNY ( ALMANACH WPŁYWóW KOSMICZNYCH) na rok 1937 Bydgoszcz POLSKIE TOWARZYSTWO ASTROLOGICZNE