Bhiszma
W eposie Mahabharata, Dewawrata znany także jako Gangaputra i Bhiszma (Sanskryt: भीष्म) [3901BC - 3101BC] był dobrze znanym ze swojego celibatowego przyrzeczenia ósmym synem Króla Śantanu panującego nad Królestwem Kuru. Został pobłogosławiony długim życiem i przyrzekł służyć panującemu królowi Kuru oraz wujowi zarówno Pandawów jak i Kaurawów. Był niedoścignionym łucznikiem i wojownikiem swoich czasów. Będą na łożu śmierci ze strzał na polu bitwy Kurukszetra przekazał także Wisznu Sahasranama Judhisztirze. Należał także do Sankriti Gotra.
Etymologia
W Sanskrycie słowo Bhiszma (भीष्म) oznacza 'straszny' lub 'ten, który wzbudza strach'.
Inne imiona pod jakimi jest znany:
- Dewawrata (देवव्रत) - Zachwycony Bogiem lub pobożny
- Śantanab (शन्तनब) - syn Śantu
- Gangāputra (गंगापुत्र) - syn Gangi (Czystość)
- Śāntanawa (शान्तनव) - potomek (syn) Śantanu
- Pitāmaha (पितामह) - dziadek od strony ojca
- Mahāmahima (महामहिम) - wielki król lub ktoś kto jest przemożnie wspaniały
- Gauranga (गौरांग) - osoba z jasnym ciałem
- Śwetawīra (श्वेतवीर) - biały wojownik, lub ktoś kto jest bohatersko biały
Narodziny
Według legendy pewnego razu ośmiu Wasu (Asztawasu) odwiedziło aśram Waśiszty w towarzystwie swych żon. Jednej z żon spodobała się Kamadhenu, spełniająca życzenia krowa Waśiszthy i poprosiła swego męża Prabhasa aby mu ją ukradł. Prabhasa ukradł krowę z pomocą innych i wszyscy oni w następstwie tego uczynku zostali przeklęci przez Waśiszthę, że będą musieli urodzić się w świecie ludzi. Siedmiu z błagających o miłosierdzie Waśiszthy Wasu, którzy pomagali w kradzieży krowy Kamadhenu kara została zmniejszona do tego, że zostaną uwolnieni ze swoich ludzkich ciał wkrótce po narodzinach; jednakże Prabhasa, który był organizatorem kradzieży, został przeklęty długim życiem na ziemi. Klątwa jednakże została zmniejszona do tego, że będzie jednym z najbardziej znakomitych wśród ludzi swego czasu. To właśnie ten Prabhasa rozpoczął życie jako Bhiszma.
Gdy Dewawrata się urodził, jego matka Ganga zabrała go do innych światów, gdzie został wychowany i wyćwiczony przez znamienitych mędrców.
- Bryhaspati: Syn Angirasa i nauczyciel Dewów nauczył Dewawratę obowiązków królów (Dandanīti), nauk politycznych i Śastr.
- Śukraćarja: Syn Bhrygu i nauczyciel Asurów, nauczył także Dewawratę nauk politycznych i innych gałęzi wiedzy.
- Waśisztha, Brahmaryszi i Ćjawana, syn Bhrygu nauczył Wedangi i innych świętych pism Dewawratę, który opanował Wedy.
- Sanatkumara: Najstarszy syn Śri Brahma, nauczył Dewawratę nauki umysłowe i duchowe, Upaniszady.
- Markandeja: Nieśmiertelny syn Mrykandu z klanu Bhrygu, który otrzymał wieczną młodość od Mistrza Śiwa wyuczył Dewawratę w obowiązkach Jatich.
- Paraśurama: Syn Dźamadagni z rodu Bhrygu. Paraśurama wyszkolił Bhiszmę w sztuce wojennej.
Wjasa wspomina również, że Bhiszma otrzymał boskie bronie od Indry.
Przyrzeczenie Bhiszmy
Bhiszma oznacza Ten z piękną przysięgą, co odnosi się do jego przyrzeczenia celibatu przez całe życie. Oryginalnie nazwany Dewadasa, został nazwany Bhiszmą po tym gd przyjął bhiszma pratigja ('straszną przysięgę') - przyrzeczenie celibatu przez całe życie i służby temu, ktokolwiek zasiadł na tronie jego ojca (tronie Hastinapur). Podjął tą przysięgę po to, aby jego ojciec, Śantanu mógł poślubić rybaczkę Satjawati - ojciec Satjawati odmówił ręki swej córki Śantan ponieważ dzieci jej córki miały nigdy nie zostać władcami. To sprawiło, że Śantanu stał się przygnębiony, a odkrywszy powód przygnębienia swego ojca, Dewawratha odszukał ojca dziewczyny i przyrzekł mu, że niegdy nie sięgnie po tron, co oznaczało, że dzieci urodzone Śantanu i Satjawati mogły zostać władcami po Śantanu. Na to ojciec Satjawati odpowiedział, że nawet jeśli Dewawrata zrzekł się tronu, to jego dzieci wciąż mogły zostać władcami. Dewawrata podjął wtedy celibat na całe życie, poświęcając w ten sposób swój tytuł koronny i pozbawiając się przyjemności uprawiania miłości. To dało mu uznanie wśród bogów. Jego ojciec obdarował go mocą Ićcza Mrytju (kontrolą nad własną śmiercią - mógł wybrać czas swej śmierci, co uczyniło go nieśmiertlnym aż do chwili w której zdecyduje, że chce umrzeć, zamiast całkowitej nieśmietelności która była by jeszcze gorszym przekleństwem i przyczyną cierpienia).
Poddani państwa krytykowali króla Śantanu za jego decyzję usunięcia Bhiszmy z roli dziedzica, choć był on tak zdolny. Istniały obawy co do szlachetności nienarodzonych dzieci Śantanu, którym przyrzeczono tron. Słysząc to Bhiszma powiedział, że była to jego decyzja, zaś jego ojciec nie powinien być za nią winiony, ponieważ Śantanu nie przyrzekł nigdy nic ojcu Satjawati. Premier zapytał wtedy kto będzie odpowiedzialny za to, jeśli w przyszłości następca tronu okaże się niezdolny do rządzenia. Bhiszma złożył kolejną przysięgę, że zawsze będzie widział obraz swego ojca w tym, ktokolwiek zasiądzie na królewskim tronie i będzie mu wiernie służył.
Lata później, w procesie szukania panny młodej dla swego przyrodniego brata, młodego króla Wićitawirja, Bhiszma porwał księżniczki Ambę, Ambikę i Ambalikę z Kaśi (Waranasi) ze zgromadzenia zalotników w czasie ich swajamwary. Salwa, władca Saubala, i Amba (najstarsza księżniczka) byli zakochani; Salwa próbował zapobiec porwaniu ale został dotkliwie pobity. Zbliżając się do Hastinapur Amba przyznała się Bhiszmie do tego, że chciała poślubić Salwę. Bhiszma odesłał ją wtedy spowrotem do Salwy, który, zgorzkaniały z powodu upokarzającej porażki jaką doznał z rąk Bhiszmy, odrzucił ją. Znieważona, Amba poszła do Bhiszmy by ją poślubił. Odrzucił ją cytując swą przysięgę. Zezłoszczona ponad miarę, Amba przyrzekła zemścić się na Bhiszmie, choćby nawet musiała się wcielać wciąż na nowo.
Amba szukała pomocy u Paraśurama, który rozkazał Bhiszmie ją poślubić, mówiąc mu, że był to jego obowiązek. Bhiszma uprzejmie odmówił, twierdząc, że był gotowy oddać życie na polecenie swego nauczyciela, ale nie złamać obietnicę, którą złożył. Po odmowie Paraśurama wyzwał go na pojedynek na polu Kurukszetra. Na polu bitwy Bhiszma był w powozie, a Paraśurama pieszo. Bhiszma zarządał, by Paraśurama także wziął powóz i zbroję, tak aby Bhiszma nie miał nieuczciwej przewagi. Paraśurama pobłogosławił Bhiszmę boską wizją i poprosił by spojrzał jeszcze raz. Gdy Paraśurama popatrzył na swego guru boskim wzrokiem zobaczył, że Ziemia była jego pojazdem, cztery Wedy jego końmi, Upszaniszady jego lejcami, Waju jego woźnicą, a wedyjskie boginie Gajatri, Sawitri i Saraswati jego tarczą. Bhiszma zszedł z powozu i poprosił o błogosławieństwo Paraśuramy by chronił swą dharmę, a także o pozwolenie na walkę przeciw nauczycielowi. Zadowolony Paraśurama pobłogosławił go i poradził by bronił swą przysięgę, tak jak Paraśurama sam musi walczyć by podtrzymać słowo dane Ambie. Walczyli przez 23 dni bez rozwiązania, każdy był zbyt silny by mogli się pokonać.
W innej wersji eposu, 23 dnia bitwy Bhiszma próbował użyć Paraśwapastra przeciw Paraśuramie. Ze swego poprzedniego wcielenia jak Prabhasa (jeden z Aszta Wasu) nauczył się, że broń ta nie była znana Paraśuramie i w efekcie sprowadziła by na niego sen na polu bitwy. To dało by zwycięstwo Bhiszmie. Zanim mógł ją jednak użyć, z niebios usłyszał głos, który ostrzegł fo mówiąc, że "jeśli użyje tej broni, będzie to wielką obrazą wobec jego Guru". Pjawili się wtedy Pitris i powstrzymali powóz Paraśuramy, uniemożliwiając mu dalszą walkę. Na rozkaz boskiego mędrca Narady i bogów, Paraśurama zakończył bitwę, a Bogowie ogłosili remis.
Paraśurama opowiedział o tych zdarzeniach Ambie i powiedział jej, by szukała pomocy u Bhiszmy. Jednak ona odmówiła posłuszeństwa Paraśuramie i odeszła gniewna oznajmiając, że osiągnie swój cel przez ascetyzm. Jej położenie się nie zmieniło, robiła ciężkie pokuty, by zadowolić Mistrza Śiwa. Śri Śiwa zapewnił ją, że urodzi się jako mężczyzna zwany Śikhandi w swym kolejnym wcieleniu (i że wciąż będzie mogła pamiętać swą przeszłość) i stanie się narzędziem w śmierci Bhiszmy, spełniając w ten sposób swoje przyrzeczenie.
W Wojnie Kurukszetra
W wielkiej bitwie na Kurukszetra, Bhiszma, przez dziesięć dni był głównodowodzącym sił Kaurawów. Walczył niechętnie po stronie Kaurawów. Bhiszma był jednym z najpotężniejszych wojowników swoich czasów w historii. Osiągnął swą moc i niezwyciężoność przez to, że był synem świętej Gangi i przez bycie studentem znanych Guru. Pomimo tego, że żył od pięciu pokoleń, Bhiszma był zbyt potężny, aby jakikolwiek wojownik owych czasów mógł go pokonać. Każdego dnia zabijał około 10 tysięcy żołnierzy piechoty i około 1000 woźniców. Na początku wojny Bhiszma przyrzekł nie zabijać żadnego z Pandawów, ponieważ ich kochał, będąc ich wujkiem. Durjodhana często kłócił się z Bhiszmą, że w istocie nie walczył dla Kaurawów, ponieważ nie zabijał Pandawów, a pozwalał im atakować braci Kaurawów.
Durjodhana podszedł pewnej nocy do Bhiszmy i oskarżył go, że nie walczy w pełni swych sił w bitwie z powodu swego uczucia do Pandawów. Rozgniewany Bhiszma podjął przyrzeczenie, że albo zabije Ardźunę, albo sprawi, że Śri Kryszna złamie swą obietnicę nie chwycenia żadnej broni w czasie wojny. Następnego dnia odbyła się intensywna walka pomiędzy Bhiszmą i Ardźuną. Chociaż Ardźuna był bardzo potężny, nie mógł się mierzyć z Bhiszmą. Bhiszma wystrzelił strzały, które przecieły zbroję Ardźuny, a także cięciwę jego łuku Gandiwa. Ardźuna był bezbronny wobec gniewu swego wujka. Gdy Bhiszma miał zabić Ardźunę swymi strzałami, Śri Kryszna, który przyrzekł nie podnieść broni w czasie bitwy uniósł koło powozu i zagroził Bhiszmie. Ardźuna powstrzymał Śri Krysznę. Przekonał go, aby wrócił do swego powozu i opuścił koło, przyrzekając, że podwoi swą determinację w bitwie. Tak oto Bhiszma spełnił swe przyrzeczenie.
Wojna była w sytuacji patowej. Kiedy Pandawowie zastanawiali się nad sytuacją, Kryszna poradził im, aby odwiedzili Bhiszmę i poprosili go, aby pomógł im znaleźć rozwiązanie. Bhiszma kochał Pandawów i wiedział, że był dla nich największą przeszkodą na drodze do zwycięstwa, więc gdy odwiedzili Bhiszmę, dał im poradę, jak mogą go pokonać. Powiedział im, że jeśli zmierzy się z tym, kto był kiedyś przeciwnej płci, złoży swą broń i nie będzie więcej walczył.
Później Śri Kryszna powiedział Ardźunie jak może pokonać Bhiszmę z pomocą Śikhandi. Pandawowie z początku nie chcieli się zgodzić na taki spisek, gdyż używając takich tanich sztuczek nie podążali by ścieżką Dharmy, ale Kryszna zasugerował sprytną alternatywę. I tak oto, następnego dnia, dziesiątego dnia bitwy, Śikhandi towarzyszył Ardźunie w jego powozie, a gdy spotkali się z Bhiszmą, ten odłożył swój łuk i strzały. Został następnie powalony w bitwie przez Ardźunę, przeszyty niezliczonymi strzałami. Używając Śikhandi jako tarczy, Ardźuna strzelał strzałami w Bhiszmę, przeszywając jego ciało. Tak oto, zgodnie z przyrzeczeniem Mahadewy do Amby, że będzie przyczyną śmierci Bhiszmy, Śikhandi, czyli reinkarnowana Amba, był przyczyną jego śmierci. Gdy Bhiszma upadł, całe jego ciało unosiło się nad ziemią trzymając na grotach strzał, które go przeszyły w każdym miejscu. Widząc Bhiszmę leżącego na takim łożu ze strzał nawet bogowie, którzy oglądali bitwę z niebios oddali mu cześć w szacunku. W milczeniu pobłogosławili wielkiego wojownika. Kiedy młodzi książęta obu armii zgromadzili się wokół niego, zastanawiając się czy jest coś, co mogliby uczynić dla niego, powiedział im, że choć jego ciało leży na łożu ze strzał, jego głowa zwisa bez podparcia. Słysząc to wielu z książąt, zarówno Kaurawów jak i Pandawów przyniosło mu jedwabne i atłasowe poduszki, ale on ich nie chciał. Poprosił Ardźunę, by dał mu poduszkę godną wojownika. Ardźuńa wyjął wtedy trzy strzały ze swego kołczanu i umieścił je pod głową Bhiszmy, grotami do góry. Żeby ugasić pragnienie wojownika, Ardźuńa wystrzelił strzałę w ziemie i wystrzelił z niej strumień wody, prosto do ust Bhiszmy. Powiada się, że to sama Ganga przybyła, by ugasić pragnienie syna.
Śmierć
Po wojnie, leżąc na łożu śmierci (ze strzał) przekazał Judhiszthirze głębokie i pełne znaczenia pouczenia o kierowaniu państwem i obowiązkach króla. Bhiszma zawsze dawał pierwszeństwo Dhamie. Zawsze podążał ścieżką Dharmy, a wtedy, gdy musiał wykonywać rozkazy króla Dhritharasztry, które były przeważnie Adharmą był całkowicie nieszczęśliwy. W czasie Wojny Kurukszetra Śri Kryszna poradził Bhiszmie, że gdy obowiązki należy wykonywać, należy wykonywać je bez patrzenia na obietnice czy przyrzeczenia jakie się złożyło, jeśli te przyrzeczenia sprowadzają społeczeństwo na drogę smutku muszą one zostać zerwane i ustąpić pierwszeństwa moralnemu obowiązkowi. Wreszcie Bhiszma poddał bitwę, skupiając swą siłę życiową i oddech, lecząc rany i czekając na pomyślny moment aby porzucić swe ciało na łożu śmierci ze strzał. Czekał on około 58 nocy na zimowe przesilenie, lub na pierwszy dzień Uttarajana aby opuścić swe ciało na łożu ze strzał. Mahabharata mówi, że osiągnął wyzwolenie po swej śmierci. Dzień śmierci Bhiszma Pitamah (Ojciec) znany jest jako Bhiszma Asztami. Hindusi od wielu pokoleń świętują Ekodiśta Śraddha dla niego w ten dzień. Przez pięć dni zachowuje się post zwany Bhiszma Pańćaka we wszystkich świątyniach Wisznu poczynając od dnia Bhiszma Asztami aż do dnia Bhiszma Dwadaśi. Ludzie wierzą, że zostaną pobłogosławieni synem, który będzie miał cechy Bhiszmy jeśli wykonają te święte rytuały na brzegach rzeki.
Osobowość, Dziedzictwo i Zdolności
Bhiszma jest często uważany za doskonały przykład poddania i poświęcenia. Samo jego imię jest dla niego honorem - Bhiszma znaczy silny, surowy, ponieważ podjął surowe przyrzeczenie pozostania w celibacie do końca życia. Bhiszma był jednym z najwspanialszych Brahmaćarich wszechczasów. Miał on pozycję i osobowość która w tamtych czasach przynależała do królów. Był prawdziwym Kszatriją i zdyscyplinowanym ascetą, co stanowi rzadką kombinację. Szkoda, że osoba tak szlachetna jak Bhiszma prowadziła życie tak pełne samotności, ale w taki oto sposób klątwa Waśiszthy miała się spełnić. Nawet śmierć była bardzo bolesna dla Bhiszmy. Jednak stalowy charakter, który posiadał sprawił, że Bhiszma nigdy nie zboczył ze ścieżki obowiązku i nigdy nie przestał kochać osób najbliższych.
Pomimo faktu, że był uczoym erudytą i zdycyplinowanym ascetą, a także potężnym wojownikiem, Bhiszma nie był bez wad. Lekkomyślnie porwał trzy księżniczki Kaśi na przekór ich woli dla swojego brata. Bhiszma nie potrafił nawrócić Durjodhany z jego złej drogi i zawiódł także Draupadi, którą publicznie rozebrano.
Bhiszma był niepokonanym wojownikiem. Był także wysoce uzdolnionym politykiem. Miał wszystkie cechy i zdolności na doskonałego króla. Jego dobroć i poświęcenie uczyniły z niego jednego z najwspanialszych wielbicieli Śri Kryszna. Próbował uczynić co w jego mocy by przywrócić zgodę pomiędzy Pandawami i Kaurawami aby zapobiec wojnie. Nawet w wojnie Kurukszetra gdy był generałem próbował czynić co było w jego mocy by minimalizować konfrontacje pomiędzy dwoma obozami. Wciąż próbował używać wszelkich okazji by przekonać strony do zakończenia konfliktu. Bhiszma był dokonałym człowiekem, doskonałym wojownikiem i doskonałym nauczycielem aćarja, stąd znany jest jako Bhiszmaćarja.